Witajcie po przerwie,
Zanurzyłem się nieco w temat i postanowiłem poczekać na canona 750D bo będzie miał wszystko co bym chciał. Mianowicie będę czekał na ostatni bajer, który mają dołożyć, a mianowicie 60 fps Full HD. Myślę jednak że przy pomocy mojego starego body (350D) mogę trenować - uprawiająć fotografię, co pewnie pomoże mi później klecić lepsze filmy.
Postanowiłem jednak stopniowo inwestować w szkło, czekając na body.
Zafascynował mnie świat makro.
Myślę o zakupie obiektywów:
Canon EF 50/1.8 II + zestaw pierścieni phottix (13 mm, 21 mm, 31 mm) - do filmowania, do portretów i do makro.
+
Sigma 17-50 F2.8 EX DC OS HSM /Canon/ - filmy, zdjęcia
lub
Sigma 17-70 F2.8-4 C MACRO OS HSM /Canon/ - filmy, zdjęcia
+
Być może kiedyś jakieś tele.
Oto kilka pytań:
1. Którą Sigmę wybrać? 17-50 czy 17-70. Kusi mnie większy zakres ogniskowych, ale słyszałem, że do kręcenia powinno być stałe światło, bo przy zmiennym może w praktyce wyjść problem. Nawet przy ustawieniach zmiennego ISO na automat. No i cena jest lepsza tego drugiego... Ta druga dodatkowo ma makro bez zmiany obiektywu... Idealna by była 17-70 mm F2.8, ale takiej nie robią :-).
2. Zestaw pierwszy zawiera pierścienie. Może ktoś napisze: jaki stopień odwzorowania (makro) można uzyskać z zastosowaniem tych obiektywów, które wymieniłem? Może jakoś się to oblicza?
3. Czy przy zakupie Sigmy może wystąpić problem z FF lub BF? Chcę kupić teraz pod stare body. Gdy kupię nowe za rok czy półtora (jak wejdzie 750D) to będę miał problem?
Chcę kupić w renomowanym sklepie, bo słyszałem, że Sigma ma lipny serwis i tylko "charyzmatyczne sklepy" potrafią wyegzekwować niektóre reklamacje, czy dostrojenia.
4. A może nie dublować ogniskowych i kupić: Sigma 17-50 F2.8 EX DC OS HSM /Canon/ + zestaw pierścieni?
... Osiołkowi w żłobu dano... Pomóżcie