nie rozumiem o co Ci chodzi nazumi, przepraszam:) mi chodzilo tylko o to, ze nie istnieje obiektywyny sprawiedliwy podzial budzetu ktory moglby jakis jeden facet zaproponowac ktory bylby w terorii strona niezainteresowana. Ludzie maja sprzeczne ze soba interesy a nie jeden wspolny, no i kazdy robi pod siebie to chyba normalne :)
symek no to edukuj... co tu robic zeby wiecej zarobic ?
bartomelo przeciez mozesz sie ubezpieczyc w zusie nikt Ci nie broni. Mozesz tez wplacac tak duzo jak tylko bedziesz chcial. Im wiecej wplacisz tym wieksza emerytura , to sie poprostu oplaca.