Raddeo

Możesz też przekonwertować nowe boxy na editable poly. Wtedy automatycznie "odłączają" się od oryginału.

Dzięki. Jesteście wielcy ;)

Nie działa. Klikam ale nic się nie dzieje...

Mam kolejny problem z Maxem. Mianowicie chodzi mi o styuację, gry z siatki usuwam część krawędzi, to w miejscach, gdzie przecinały one inne krawędzie zostają całkowicie niepotrzebne wierzchołki. Czy istnieje jakiś szybki sposób na ich pozbycie się? Bo mam dość skomplikowaną siatkę i niezbyt mam ochotę przez godzinę usuwać te wierzchołki. Z góry dzięki za pomoc

Dzięki! Tak coś kojarzyłem taką opcję, ale nie mogłem jej znaleźć. Jeszcze raz dzięki.

Otóż mam kolejny problem ;) Próbuje wymodelować kościów św. Wojciecha w okolicach XII wieku (nareszcie wziąłem sie za coś porządnego). Z boxa zrobiłem ogólny zarys budynku (jeden box na dach, a potem od niego extrude, dzięki czemu mam podwójne ściany - inna na zewnątrz, inna od środka). Następnie z dwóch odpowiednio poucinanych cylindrów stworzyłem sklepienie prezbiterium (na zdjęciu siatka od góry i dołu). Kłopot pojawia się, gdy trzeba połączyć sklepienie z główną bryłą. Usunąłem odpowiednie wewnętrzne polygony z kościółka i chciałem weldować wertexy obu brył. Niestety reagowały tylko co drugie wierzchołki (!?). Spróbowałem więc łączyć je opcją brigde. Jednakże nowe krawędzie zamiast łączyć prosto wierzchołki idą na ukos, przecinając się na środku (co widać na zdjęciu). Czy da się temu jakoś zaradzić, czy jedyne wyjście to modelowanie od podstaw.

Shogun, jak się domyślasz próbowałem już bez boleana. I nic. Hynol, a to ciekawe... sprawdziłem STL checkiem (no errors) i borderem (nic się nie zaznaczyło). Jakby co to mój problem nie polega na jakimś nie działającym boleanie, ale na tym, że nie otrzymuję dodatkowych faceów, które powinny się pojawić w miejscu które wycinam (mam subtraction) No ale za radą Shoguna będę dalej próbował bez boleana. Będzie ciężko ale może dam jakoś sobie poradzę. Gdyby ktoś wiedział jak jednak odpalić boleana to będę wdzięczny.

Please, pomóżcie. Próbowałem już chyba wszystkiego, ale nic nie działa...

No i muszę odświeżć ten temat. Ponownie ten sam problem, tyle że tym razem nie mogę wrócić do edycji krztałtów, bo obiektem od którego zaczynałem modelowanie był box. Skonwertowałem do Editable Poly, sporo pozmieniałem, i teraz chcę odciąć z tego obiektu inny box (tak żeby powstało coś w stylu tunelu). Niestety ponownie ujawnia się, że EP to tylko siatka bez wypełnienia, i dostaję dziurę na wylot bez ścian. Teoretycznie mógłbym łączyć krawędzie brigdem, ale siatka jest zbyt poplątana. Tak więc pytam ponownie, jak wypełnić EP, żyby bolean działał poprawnie?

Czyli, że na starej (popsutej) karcie wszystko wystarczyło zainstalować najnowsze sterownki. Starsze nie widziały opengla. Sterowniki zmieniłem dopiero teraz, gdy byłem pewny, że karta wyląduje niedługo w serwisie, bo strasznie ciężko wrócić do starych sterowników (na których większośc programów działała, w przeciwieństwie do wszystkich nowszych, ale to już wina uszkodzonej karty).

No i problem rozwiązany. Wystarczyły najnowsze sterowniki (10.6). Karta w serwisie, teraz mam zastępczą. Ale Blender działa. Wszystkim dziękuję za pomoc.

Inne? Możesz podać jakiś konkretny przykład. Bo przeważnie jak coś insataluję to nie zastanawiam się czy to opengl. Po prostu urchamiam. Przełączyłem 3ds maxa w Opengl i... błąd programu! Czyli prawdopodobnie Skoti ma rację: wina karty. I tak dzisiaj oddam ją prawdopodobnie do serwisu (jak mówiłem wariuje), więc zobaczymy czy ruszy potem.

No jakieś specjalnie nietypowe miejsce to to nie jest: D:/Programy/Blender 3D 64bit. A Pythona zainstalowałem na oryginalnym C:

No więc zrobiłem jak powiedział szczuro. Oto rezultat: Compiled with Python version 2.6.1. Warning: could not determine argv[0] path Checking for installed Python... got it! Przy czym środkowa linijka tekstu wyskoczyła tylko przy uruchamianiu z konsoli (wiem co to jest konsola ;) ).

Wjaworski, tak jak mówiłem, nie wywala żadnego nietypowego błędu - tylko klasyczny windowsowy (zawieś sobie jakiś program to go zobaczysz ;) ). A owy "test 0" też już robiłem. Nie działało...