hejka, obejrzalem sobie. Cakiem spoko jak na początki zabawy kamerą.
Jest tam jakaś obietnica historii.
Na początek jako całość to bym radził skupić się na tym jak opowiadasz historię kamerą.
Czasami ma motywacje ruch kamery, czasami nie i to wprowadza zamęt.
Rozumiem ze od 0.31s mial byc lot kamery wokol placu i przeleciec pod nogami rzezby konia.
To dziala ok. W 0.48s konczy sie ruch pokazujac ludzi idacych pod zadaszeniem. I od tego powinno byc cięcie
do tych osób, ten ruch kamery potem juz tam nie pasuje. To taki przyklad.
I te plansze z tym kto co tworzyl dalbym na koncu,
a jak chcesz miec na poczatku koniecznie to podczas ruchu kamery jakos kreatywnie pokazywalbym kolejne napisy w rogu.
Ogólnie klimacik ma.