To moja kolejna praca, ale o wiele wcześniejsza niż moje już wystawione na tym forum...

fajne kolorki takie.....ale kompozycja jakos nie taka

Tzn. w jakim sensie nie taka, jeżeli coś razi to napisz dokładnie jak nie taka...

brakuje stolika, mysle ze cienie pod meblami zbyt ostre, i cos bym dala na sciane (obraz) zeby nie bylo tak pusto. takze jakas roslina doniczkowa by poprawila scene.

nie da sie wiekszego obrazka dac?

postawilabym meble bardziej krzywo (nierownolegle do sciany, raczej w kolko naokolo stolika).

same meble przyjemne.

zgadzam sie za ania.zwlaszcza co do ustawienia mebli.teraz sa zupelnie 'niezyciowo' porozstawiane. no i jedna rzecz mnie zastanawia - swiatlo bardzo dziwnie pada tam z tylu, tak z boku i w sumie nie wiadomo skad. poprzestawiaj troche, popraw swiatlo i bedzie dobrze, bo naprawde mebelki fajne i kolory przyjemne. pozdro :]

ot: a co to za babska solidarnosc? i to w walentynki...a fe. ;)

 

imho swiatlo i super materialy nic nie pomoga jak jest nieciekawa scena (chyba).

edit: zreszta swiatlo jest fajne materialy tez. tylko kanapy strasznie brzydkie.

piotrusiu nie podskakuj, bo sie jeszcze babska solidarnosc zwroci przeciwko tobie.

jejku aniu........dawaj większe rendery...plizzz

hmmm. w kwestii wyjaśnienie - to nie jest pomieszczenie mieszkalne, układ kompozycyjny odpowiada raczej zdjęciu do katalogu, np. mebli KLER, nim się zresztą inspirowałam...ale dziękuję za uwagi i porady, sa dla mnie berdzo cenne...

jakby te cienie pod meblami byłu delikatniejsze to jak dla mnie bardzo ładnie, wiecej nie moge powiedziec, bo mało widać na tym obrazeczku ;)

mnie sie nie podoba, nie miałes lepszego designu?

jak tak lubisz robić sofy to moge przesłać ci fajniejszy design...