Witam:)

 

Wrzucam swoj obraz malowany przed dwoma laty, malowane akrylami, wrazenie przykrotkich nog i zbyt szer. barow wywolane jest przez to, ze zdjecie bylo robione z gory, wygrzebalem go z jakiejs starej plytki wiec wrzucam. Koles w czerwonym plaszczu to jeszcze dawniejsze dzieje(wyk.photoshop).

 

Jak bardzo chcialbym miec tyle czasu co wtedy..^^

podoba mi się :)

Przeciez to jest cudne...

To pierwsze cos jak starsze prace F.Frazetty ... fajne, przypomnialo mi "mlode lata" :) i po albumy siegnalem... chociaz przed "publikacja" mozna by troche wyczyscic i podciagnac cos niecos w PS...

 

pzdr...

wypas. A co teraz robisz ze nie masz czasu? Marnujesz sie men :/

aktualnie uczeszczam do szkoly plast. w Zakopcu, mieszkam w internacie wiec w domu jestem gosciem. Rowniez z moim kompem stosunki spadly z przyjazni do znajomosci;/ tam nie zawsze jest czas na tworcze myslenie;P

no, Frazetta jak malowany, świetne

no jka na mój telewizor to piknie to wygląda :D

 

pozdr

giorgione

dlaczego to jeszcze nie dostalo rekomendacji? :|

 

 

:P :P :P

No cóż Frank poprostu zmalowany :P

Drugie lepsze

Rycerzyków i innych "Konanów" to się już chyba za dużo naoglądałem, noo ale z tym ptaszkiem to pojechałeś konkretnie,zajeb.....!!!

Mnie sie tak srednio podoba moze dlatego ze nie trawie takich psychodelicznych klimatow :p

Pierwsza to oczywiście Frank Frazetta z cyklu Kane'a Karla Wagnera w dużo słabszym wydaniu. Jak już tniesz to z detalami. Druga - pusto, ciemno, słabo. Praca niedokończona. Bawiłeś się bardziej PS niż byłeś nastawiony na pracę. Tyle.

Mi się średnio podoba jak na rekomendacje

Idaho, mialem 16 lat malujac ten obraz. Jesli ty charakteryzowales sie w tym wieku jakas indywidualnoscia tworcza to gratuluje, bo ja sie nie charakteryzowalem;P uwazam za normalne, ze ten obraz przypomina Kane'a poniewaz wtedy malarstwem Frazetty bylem zafascynowany(dalej jestem ale w innym wymiarze).Ale nie kopiowalem! no to tyle.

 

Pzdr:)