Miałem straszny kłopot z wyborem tematu, bo oba mi pasowały jak ulał, ale niestety nie można wykorzystywać elementów jednej z prac do robienia drugiej. No, ale koniec końców wybrałem. Koncepcja jest taka: scena przedstawiona jest przed jaskinią w okresie paleozoicznym. Tło sceny stanowi lita skalna ściana, po prawej stronie widać nawis, pod którym znajduje sie wejście do jaskini, zaś po lewej niewielkie skalne podwyższenie, tudzież spory głaz, leżący pod ową skalną ścianą. Przed jaskinią kuli się przerażona neandertalska mama, tuląc nie mniej przerażone dziecko. Jakieś trzy metry przed nimi widać ojca, który dopiero co pokonał małego mecha - tygrysa, rozmiarów dzisiejszej pumy. Pod nogami neandertalczyka widać pogruchotane kamieniem mechaniczne zwłoki, zaś zwycięzca trzyma jeszcze w prawej ręce CPU wyrwany, niczym skalp z głowy tygryska. Z CPU zwisają jakieś kable, jeden z kabli, jeszcze nie oderwany od reszty złomu jest naprężony, widać, że zaraz pęknie. Niemniej jednak neandertalczyk nie patrzy już na pokonanego wroga, bo za jego plecami właśnie przed chwilą pojawiła się na głazie zagniewana "mamusia" owego tygrysiątka i nasz bohater ma tyko ułamek sekundy na to, by się obrócić i skierować włócznię z krzemiennym grotem, trzymaną w lewej ręce prosto w pierś skaczącego dorosłego mecha - tygrysa...

Niedługo przdstawię wstępny model całości. Praca jest niezwykle skomplikowana, stanowi dla mnie ogromne wyzwanie i kopa do nauki i nie wiem nawet, czy mój kompik sobie z nią poradzi. Tygrys nie bez powodu jest mechaniczny. Ja sobie nie wyobrazam po prostu mojego kompa renderującego taką kupę kłaków. Wystarczy, ze neandertalczycy będą owłosieni... Poza tym takie zderzenie dwóch poziomów technologicznych stanowi - uważam - ciekawy pomysł. :)

Pozdrawiam całą konkurencję.

No nic mi nie pozostaje tylko życzyć powodzenia. Koncept ciekawy, może skusisz się o jakiś szkic? Ja proponuje włosy zrobić w postaci plane + tekstura + opacity bo być może w innym przypadku byś nie dokończył pracy, a jestem ciekaw jak będzie wyglądał efekt końcowy :). Pozdrawiam i czekam na pierwsze rendery.

 

PS: I'm first :D

Dzięki. Te włosy to motor do siegnięcia po Shaga, ale Twój pomysł potraktuję jako ostateczność. Zresztą samo modelowanie to odpowiednio duża ilość roboty: mechy, postacie humanoidalne (w końcu już wiadomo, ze Neandertalczycy to nie byli ludzie), zielsko, ciekawa skała... same wyzwania... lubię to!!!

wizja przednia, wstęp ładny, opisowy

ciekawe jak będzie wyglądać cała dynamika sceny. moment zaskoczenia, niezdecydowania. jesli zrobisz to tak jak opisujesz to stajesz się groźnym konkurentem dla innych.

powodzenia! :)

Oto pierwszy szkic, szybki i na chybcika, ale zależało mi na ujęciu całości kompozycji. Przyznaję, ze nie jestem jeszcze do końca pewny jak będę kadrował ujęcie i z której strony będę je ostatecznie renderował. przyznaję, ze korci mnie jeszcze ujęcie zza pleców tygrysa, tak, aby było widac zarówno tygrysa, jak i szczątki tygrysiątka i zaskoczenie w oczach neandertalczyka, jego "żony" i dziecka.

ale zes wyskoczył z opisem na pół strony :)

pomysł ciekawy, nie przypominam sobie, abym widział jakąkolwiek prace z takimi motywami (choć może była - nie zaprzeczam)

na razie ciężko cokolwiek powiedzieć - bardzo uproszczone te wstępne rendery, no ale w każdym razie zycze powodzenia!

 

shogunn - co do tego, czy Neandertalczycy byli ludźmi to polecam 'the little ugly boy' Asimova. całkiem miła książka, choć pisał lepsze :)

Nie znam tej książki, i szczerze mówiąc nie za bardzo mam czas, zeby za nią biegać, chyba, ze bedę juz tak bogaty, ze będzie mnie stać na kupno czasu wolnego. Czy mógłbyś mi krótko cos o tej książce napisać?

hardkorowe połączenie :D świetne!

witam i powodzenia życzę :)

Pomysł świetny :)

Na mój gust to gość już jest martwy, biorac pod uwagę odległość dużego potwora. chyba.... chyba że wojownik ma cyberwszczepa w ramieniu z nannoreakcjami.

 

powodzenia

Najważniejsze będzie teraz przełożenie... to, co napisałeś literkami (brzmi świetnie, ta historia jest czytelna i ciekawa... widać relacje i powiązania i o co komu chodzi w scenie....), co napisaleś, będziesz musiał teraz wyrazić jakoś językiem plastycznym, zobrazować jakoś te emocje, do tego stopnia, aby one wyszły z kadru, wyszły z obrazka do widza, aby go poruszyły i aby odczuł te emocje... nielada wyzwanie! Postaraj się też o klimat... to klimat nada scenie tło emocjonalne, które nie wynika z treści (tego, co jest faktycznie na obrazku), ale wynika z samej plastyki, koloru, światła...

 

pomysł godny uwagi. Jeśli zadbasz o czytelność i zadbasz o widza, przekazując dobrze myśl, będzie super :)

Fajny klimat bedzie... czytajac opis wyobrazalem sobie ujecie z "zabiej perspektywy" na pierwszym planie dogorewajacy "kotek", dalej tatus z wlucznia a nad nim skaczaca pod slonce kocica...Powodzenia