teczka 2d Szkice

[Matej]

Poleciłbym Ci pojscie do jakiejs szkoly rysunku, bo widac ze z rysowaniem postaci sobie nie radzisz.Po pierwsze mocny kontur nie jest zawsze odpowiednim srodkiem do pokazania czegos.W ten sposobniszczysz rysunek.Powinnas pokazac to szrafem i odpowiednim skontrastowaniem palszczyzn twarzy.Brak tla tez niszczy rysunek bo w ten sposob nie pokazeasz perpektywy rowniez powietrznej. Manga to zupelnie inna sprawa.Zostaly do niej zastosowane inne wymiary ciala wiec wmawianie ze wychodzi Ci zawsze manga nie jest zbyt dobre.I Proporcje ciala!!!!Jesli troche popracujesz pod okiem doswiadczonego rysownika to sama zobaczysz ze inaczej trzeba do tego podejsc.Pozdrawiam

[Navara]

rysuje dla przyjemnosci a nie dlatego zeby mnie ktos jechal ok?

Moze ty kurde znasz sie najlepiej i itd bo tak uwazasz, lecz ja rysuje bo lubie, rysuje tak jak umiem! Czy uwazasz ze jesli ktos nie umie doskonale rysowac to znaczy zeby sie za to juz nie zabieral?? Spoko po takim czyms nie bede pokazywac prac, z reszta juz przestalam, bede pokazywala je osobom bardziej..."zyczliwym" albo tym ktore przynajmniej pokaza co robie zle, a nie jada od razu....... :/

Ps : postacie rysuje dopiero 4 lata, a realistyczne dopiero od niedawna wiec moze wiecej wyrozumialosci ://

[Isera]

Liczy się radość z rysowania i realna ocena swoich możliwości.Nie mozna Ci odmowic zapalu (to sie ceni), co do mozliwosci to przed toba jeszcze duzo duzo duzo pracy.

Powodzenia.

[-Pa6L0-]

no i się zniechęciła po wypowiedzi jednego z kolesi....eh.....dobrze ze jej się nie wypowiedział 3nasty przed zbanowaniem:D :P

[Navara]

tez sie ciesze... nie dam sobie dmuchac w kasze skoro nauczycielka plastyki mowi ze dobrze rysuje i mowi mi co rysowac jeszcze to jakis duren nie bedzie mowil ze sobie z tym nie radze skoro ja to robie od dluzszego czasu :|

co do zapalu to mi go nei brak i nigdy nie zabraknie ale prace bede pokazywac osobom ktore tego beda chcialy i nie beda mialy zamiaru mnie obrazac :|

-_-

[arturros]

nie rozumiem wogóle ocb. z tego co widze i czytam to Matej wcale nie napisal nic obrazliwego na temat twoich prac (no moze pozatym ze "z rysowaniem postaci sobie nie radzisz" co ofc nie jest wcale nic takim strasznym). jest wrecz przeciwnie- dał ci kilka rad i wskazówek:) wiec myśle ze nie warto sie denerwowac i obrazac na cały swiat tylko cwiczyc cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc. pozdrawiam i nie zniechecaj sie:)

 

ps. nigdy nie dawaj sobie dmuchac w kasze:D:D:D trzymajsie:]

[-Pa6L0-]

dear navra w życiu artysty zawsze są chwile słabości i zwątpienia....ja nie raz chciałem już olać to hobby widząc ze są odemnie o niebo lepsi (a ja w tym czasie robiłem co mogłem i mi kupy wychodziły;) więc musisz też uzbroić się w tolerancje wyrozumiałość i upur a jak ktoś ci coś tam na gadał złego to olej..ale jak ci ktoś daje jakieś wskazówki to bierz je pod uwage bo moze mieć racje....

 

a tak wogule to mi babki w szkole zawsze słodziły i się od nic w końcu przez to słodzenie niczego nie nauczyłem:/ dopiero w LO troche mnie miła pani ukierunkowała bo potrafiła powiedzieć co jest skopane, poprawiła i pogadała.....(potem czasem to ja razem z nią uczyłem reszte dzieciaków z mojej klasy uczyć np perspektywy w czasie trwania lekcji:P)

[Navara]

Wcale sie nie zniechecam, poprostu nic nie pokazuje ;)

Mialam teraz troche ciekawszej roboty, np. nawrocilam sie.

Jesli juz oto chodzi to caly czas rysuje na potrzeby gry Forbidden World.