No widze ze tutaj wszyscy sa bardzo bliscy tematu... no ja niestety jestetm zwolennikiem fantasy, aczkolwiek moj mag, jaknajbardziej kojarzy mi sie z maszyna bojowa, wrecz do zabijania! A wam?

 

Czekam na komentarze!

 

JoKeR

Z perspektywy koncepcji. Mag który sobie medytuje ni cholery nieprzypomina mi maszyny do zabijania. Co innego mag w wirze walki rzucający wokoło ogniste kule. Skacząc i bijąc laską wszystkich wokoło z rozwianym płaszczem. Czytałeś Ursule le Guin? Na okładce mag ma cechy takiej maszyny chociaż nie walczy. tylko "medytuje " niby. Pewne jego cechy wskazują na jego "grozę" np. zamiast twarzy widocznej w płaszczu cień. itp.

jakkolwiek koncept niezły - trzyma klimat , tak obawiam się iż zbyt daleko odbiegłeś od tematu, nie podchodzi to pod maszyny bojowe ani pod moment krytyczny ...no chyba ze przerobisz tak tego maga by wyglądał bardziej mechanicznie , tutaj podam ci przykład tego co mam na mysli...narysowałem to kiedyś

 

http://www.digart.pl/zoom.php?id=148089&dwnl=1

 

to mój stary koncept kapłana/maga ze świata gdzie religia nierozerwalnie połączona jest z technologią

noo to juz cos - przerobimy go na robota :)

 

Cruzh3r - A po czym poznajesz w innych pracach ze to maszyny bojowe? W koncu to np tylko stojacy czolg! Nie musi odrazu nawalac do ludzi by bylo o tym wiadomo. No chyba ze sie myle. Niestety nie widzialem tejksiazki ani okladki ;)

 

JoKeR