Co na poczatek:cinema 4d czy 3ds max?

[Gość Vndr]

Mam plan zaczac przygode z grafika 3d i zastanawiam sie co jest lepsze na poczatek i co jest bardziej "rozwojowe" tzn zebym sie nie musial sie przykladowo za pol roku przerzucac na inny program bo ten ma za malo funkcji.Najlepiej napiszcie jakies konkretne za i przeciw albo slabe i mocne strony obu programow(jezeli mieliscie do czynienia z oboma).Ah i przepraszam za posta ktory sie juz pewnie keidys pojawil:).

[RA]

To na co cie stac, to kupujesz. Oba wymienione przez ciebie programy w tytule + jeszcze maya i lightwave sa warte uwagi. Wszystko zalezy od portfela.

[piotrek]

Istnieją też XSI oraz Houdini, ale to już z innej półki cenowej ;]

 

Osobiście użwam programu Maya, kiedyś używałem 3ds max'a i też można było zrobić praktycznie wszystko.

Większość osób będzie chyba polecało max'a - jest chyba najbardziej popularny w Polsce - masa tutków i takich tam różnych rzeczy...

Bezsprzeczną zaletą maxa jest dostępność na tą platformę rendererów tj. v'ray czy brazil.

[RAF]

pomimo że używam c4d polece ci jednak coś innego :)

max, maya, xsi

choć nie ma co ukrywać że max jest najbardziej znany...........

co do c4d:

- używałem corela przez kilka lat przed nią i podoba mi sie tam logika interfejsu i tak mi zostało :) dla mnie jest prosta i nie przytłacza mnie jak max,

- no i jest po polsku (choć dla mnie to porażka zupełnie jak autoCad PL),

- nie ma rzadnej książki w PL

 

a z tego wszystkiego próbuje się przesiąść na max'a, ale ciągle brak czasu na nauke :(

[aspenboy]

Istnieją też XSI oraz Houdini, ale to już z innej półki cenowej ;]

 

Z Houdinim to się zgodzę, ale podstawową wersję XSI można za ok. 500 $ kupić, a to chyba najatrakcyjniejsza oferta na początek. :)