Napisano 9 Grudzień 200519 l Witam! Zabrałem się za modelowanie Fiata Punto 2 B, czyli nieco zmienionej wersji 2. Zamieszczam postępy z prac i zarazem proszę o pomoc. To właściwie pierwsze auto które modeluję w maxie i podczas pracy zaczynają się pojawiać problemy. Mam pytanie. Jak zabrać się za modelowanie wlotów powietrza w zderzaku żeby nie posypać całej siatki. Na załącznikach widać postęp prac i miejsce z którym mam problem. Dzięki.
Napisano 9 Grudzień 200519 l piękinie jak na pierwsze autko... widać po tym co masz, że raczej problemu z posypaniem siatki nie będzie gdy zaczniesz robić wloty :] zrobiłeś dobre wloty na chłodnicę i od reflektorów aha ale dziwnie tu urwałeś krawędź na środku wielokąta
Napisano 9 Grudzień 200519 l Ja bym sie bardziej przyczepil do tej strasznie gestej siatki (niepotrzebnie) ponad tym co zaznaczyl marcin_mocny.
Napisano 9 Grudzień 200519 l "Zabawa" z wycięciami w zderzaku;) Muszę powiedzieć że jednak idzie całkiem gładko, ale droga do pełnego efektu nadal daleka.
Napisano 9 Grudzień 200519 l no juz troche gorzej z tymi wycieciami, widac nierowny chamfer na krawedziach:/
Napisano 9 Grudzień 200519 l JohnZi: To nie jest finalny chamfer, tylko te wloty mają taki kształt. Kolejne zrzutki z maxa, tym razem wloty moim zdaniem prezentują się już bardzo dobrze ;)
Napisano 9 Grudzień 200519 l Modelik krzywy miejscami (nadkole, styk maski ze światłem), ale bardziej martwi mnie fakt, że robisz tą beznadziejną wersję Punciaka :P Najfajniejsze są te pierwsze modele z ostrym przegięciem na masce - te najnowsze nie mają klimatu ;)
Napisano 9 Grudzień 200519 l Ja po eLce mam wstręt do punciaków. Model miejscami troche krzywy ale nie jest tak źle kwestia wyrównania nieco siatki i będzie super (tak zauważyłem że u innych to błędy łątwiej wychwycić niż w własnych pracach :) )
Napisano 9 Grudzień 200519 l Modelik krzywy miejscami (nadkole, styk maski ze światłem), ale bardziej martwi mnie fakt, że robisz tą beznadziejną wersję Punciaka :P Najfajniejsze są te pierwsze modele z ostrym przegięciem na masce - te najnowsze nie mają klimatu ;) Dzięki za uwagi. Model traktuję jako swego rodzaju "poligon" i uczę się na nim modelowania. Nie znaczy to oczywiście, że będzie byle, jaki. Po prostu modelowanie zajmuje mi jeszcze dużo czasu, ale ćwiczę i to jest dla mnie najważniejsze. Co do niepożądanych krzywizn to napewno będę się starał, aby model jak najbardziej przypominał rzeczywiste auto i owe błędy pousuwam. Co do wersji Fiata Punto to osobiście wizualnie bardziej podoba mi się wersja Mk1. Bardziej obła, swego czasu bardzo nowoczesna sylwetka, ciekawie prezentująca się na drodze. Sam w lutym tego roku spełniłem jedno ze swoich motoryzacyjnych marzeń z lat szkolnych i kupiłem Fiata Punto Mk1 z ostatnich miesięcy produkcji, tj. z kwietnia 1999. Najważniejsze, że się nie zawiodłem :) Autko jest naprawdę fajne. Prawdopodobnie, jeśli ten modelik wyjdzie dość dobrze to zabiorę się za modelowanie mojego "bolida".
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto