Runa Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 Witajcie Liczę, że ktoś z Was okaże serducho.. Poszukuję wykonawcy (Poznań i okolice) - schodów wspornikowych (na tym odcinku bieg prosty 70 cm) w dwupoziomowym mieszkaniu w bloku (budowa już ruszyła więc czas goni !! gdy ściana stanie po ptokach będzie). Architekt zgodził się poczekać na decyzję i informacje dotyczące przygotowania ściany. Projekt schodów już jest - nie wiem do kogo się zwrócić, wszyscy odwodzą mnie od pomysłu jak mogą. A JA NIE CHCĘ GO (pomysłu) PORZUCAĆ :( :( :mad:. POMÓŻCIE!!! Będę wdzięczna za każdą sugestię, czy namiar. Ściana nośna (24cm) z cegły więc pozostaje wpuszczanie każdego "stopnia" osobno. Nie wiem już czy lepszy żelbet czy metal (wykończenie stopni w drewnie), co można, a czego nie należy. Jestem malarką, a nie architektem, boję się, że nieodpowiedni wybór sprowadzi mnie na manowce...ludzie z którymi rozmawiałam są "inaczej zorientowani" - i dogadać się z nimi nie mogę.. Wiem, że mój post narusza nieco formułę forum, ale jestem w dwsperacjiiiiiiiiiiii Sans proszę, nie wycinaj mnie..może choć znikomego odzewu doczekam.
SansSerif Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 Wiem, że mój post narusza nieco formułę forum, ale jestem w dwsperacjiiiiiiiiiiii Sans proszę, nie wycinaj mnie..może choć znikomego odzewu doczekam. Formuły nie narusza, ale większy odzew dostaniesz chyba na forum muratora gdzie zaglądają wykonawcy. Wydaje mi się że jeżeli jest to mieszkanie w bloku a ściana jest nośna to żelbetowe schody powinna wykonać ekipa budująca budynek pod dyktando architekta tego budynku. Stalowa lub aluminiowa kratownica obudowana drewnem miałaby o wiele większe przekroje więc ten wariant raczej odpada. Ale jakby co to ja się nie znam ;)
Runa Napisano 30 Styczeń 2006 Autor Napisano 30 Styczeń 2006 Dzięki za sugestię - nie omieszkam i tam zadziałać. A architekt mnie spławił (choć jeszcze podejmę z nim próbę) - zmieniłam pierwotny(jego) projekt.. Może i spróbuję bezpośrednio do ekipy uderzyć, ale nie wiem czy "powiązani" nie są. W każdym razie TUTAJ nadziei nie porzucam..i sprawdzać będę. No i raczej orientuję się na żelbet :) .
Ryjas Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 jezeli dobrze kojarze to juz masz projekt i te schody sa jakby takimi klockami wbitymi w sciane? na budowie powinien ktoś to wstawić bez probelemu przecież... z resztą ja nie widze zadnej filozofi i w zrobeniu ich na budowie. tylko pewnie w łape panowie chcą. wystarczy to robić jak zwykłe zelbetowe nadproze. A projekt podpisany przez konstruktora? Jeszcze mi wpadło do głowy jezeli projekt zakłada brak poręczy z jednej strony to moze poprostu nie chcą pożniej beknąć za złamanie zasad prawa budowlanego które określa jednak jakieś zasady w budownictwie zbiorowym czy wielorodzinnym
Runa Napisano 30 Styczeń 2006 Autor Napisano 30 Styczeń 2006 Ryjas - zwiędłam zupełnie..ale może i dobrze. - z "łapą" zapewne masz rację - wkalkuluję, - poręcz będzie, ale "na ścianie" - więc pewnie faktycznie "niezgodna" jest, - konstruktor nie przyklepał..- a nie wiedziałam, że musi.. ...słowem - dziecko we mgle.. Dziękuję Ci - podpowiedziałeś sensowny, myślę, kierunek działania. Wiem od czego zacząć. :D
RAF Napisano 31 Styczeń 2006 Napisano 31 Styczeń 2006 można też poszukać jakiś prefabrykatów, z żelbetem to troche zabawy jest
Runa Napisano 1 Luty 2006 Autor Napisano 1 Luty 2006 RAF - i Tobie dzięki. Że zabawa jest - to już wiem... na efekty stresu długo nie czekałam. Dopadła mnie niemoc grypowa, a spotkanie z architektem za dwa dni - trzymajcie kciuki.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się