:(:(:( dlaczego mnie to spotkało..... powiedzcie, że to nie możliwe [no] !

sprawa wygląda następująco:

 

siedziałem kilka dni do późnych godzin nocnych nad animacją dla mojej ukochanej... praca w maxie zakończona :D sukces! czas przejść do renderingu... zacząłem renderować w rozdzielczości 768 na dokładnie nie wiem ( wybrałem dla PAL\'a na TV ) , przerwałem po 20 minutach... animka ma 700 klatek, jedna renderuje się znaczny okres czasu... ok. jak się zawiesi to wszystko stracę... ustawiłem w VIDEO POST aby co 100 klatek zapisywał nowego avika ( klatki 0-100 -> plik 0-100.avi i tak dalej )...

odpalam rendering :) :Djest super idzie ! dobra, pewne kontrolki co pewien czas... renderuje :D aż do dzisiaj... podchodzę do kompa ok 23 włączam monitor... :o[boje się] nie ma maxa.... jakby ktoś walnąl mi reset...(może prądu na chwilkę nie było ) ale spoko nic strasznego, przecież są wyrenderowane pliki. zaglądam do katalogu: WOW :] są aż cztery pliki avi ! (0-100.avi , 101-200.avi , 201-300.avi , 301-400.avi ) :) ale świetnie. wygląda na to, że wywalił się na napewno po 300 klatce... odpalam pierwszy plik. :o nie działa. nie ma obrazu, same trzaski w głośnikach... odpalam 2.... to samo... trzeci... też... [lol] super! wszystko przepadło.... [co?] każdy plik jest z tej samej godziny ( 22:11 ) .. dlaczego ?? przecież po wyrenderowaniu 100 klatek cała praca powinna być zapisana w pliku 0-100.avi ... i tak dalej !!!!

 

POOOOOOOOMOOOOOOOOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

 

PS. sorki, że tak się rozpisałem, ale nadal jestem w rozpaczliwym szoku... zrozumcie cierpiącego :(

przykro mi... :-( ale to nie wina braku prądu...

Dokłądnie tak! zapisuj do pojedynczych klatek!! to stara, sprawdzona metoda, która nie zawodzi...:)

wiem... ale tą metodą nie wyrobił by mój dysk... ostatnio mam starsznie mało miejsca... z drugiej strony to co ja zrobiłem powinno ruszyć - tak samo jak bitmapa zapisana po każdej klatce, tak i te aviki powinny być zapisane po 100 klatkach :( :( :( :(

[boje się]chyba potrzebuję pomocy specjalisty [jupi][lol2]

A może problemem był właśnie wspomniany przez Ciebie brak miejsca na dysku. MAX lubi sporo przestrzeni - jak ma mało, zaczyna wariować, może na wolnym miejscu które zakładałeś, że wystarczy dla animacji - była akurat wirtualna pamięć no i jak zaczęło miejsca na cokolwiek brakować, to wszystko diabli wzięli... - windoza też szajby dostaje jak się wolna przestrzeń wyczerpuje :)

chyba nie o to tu chodzi.... plik wymiany mam ustawiony na zupełnie innym dysku.. pliki zapisywałem na odzielnym... :( jeszcze nie doszedłem o co biega :|

HA ! jest lepiej.. tzn... nie.... ale wiem czemu mi się system zrestartował :D :

nie wiadomo jakim sposobem ( tak to niestety bywa ) złapałem wirusika ( ostatnio bardzo sławnego ), mianowicie: W32.Blaster.Worm ( jakby go ktoś posiadał zapraszam na www.winxp.com.pl ).... skubany restartuje system co kilka minut.... ale i tak nadal nie wiem czemu pliki przepadły [co?]

A ile te pliki zajmuja? 0kb czy normalnie?

pliki mialy normalne wielkosci - on kilkunastu do kilkudziesięciu MB. ale były totalnie zrąbane (sorry za słownictwo). nie było obrazu, nawet się nie ładował, słychać było tylko same trzaski, szumy, trzeszcznie. :(

A próbowales je moze podejrzeć takim programikiem jak Avi Preview Dolaczony jest do kazy i potrafi odpalic niekompletne aviki. Watpie zeby to w czyms pomoglo ale dowiesz sie chociaz czy cos z tych renderów zostalo.

obawiam się, że raczej nic by nie to dało... sprawdzałem kilkoma programikami i jak żaden z nich nie objawił mi żadnych obrazów, w przypływie impulsu wykasowałem wszystkie pliki :( coż... tak to bywa... teraz i tak nie ma już innego ratunku jak ponowny rendering, który niestety przez to wydarzenie znacznie się opóźni... :(

 

takie życie, zdarza się :)