Witam!

 

Czy ktoś z Was ma może pomysł jak wyrenderować scenę tak, żeby dało się ją oglądać z zamierzonym efektem przez czerwono-niebieskie okulary?

 

W obrazku statycznym nie jest to problem, wystarczy przepuścić render z dwoch, odrobinę przesuniętych kamer i pomajstrować z kanałami RGB (czerw i nieb)

 

Natomiast mi chodzi o taki efekt w krótkometrażowej animacji, której o ile da się tego uniknąć, wolałbym nie renderować 2 razy dla każdej z kamer (dla każdego oka) osobno i poźniej łączyć to w postproducji, gdyż w tej chwili nie wiem ile czasu zajmie rendering..

 

Chodzi o taki render bezpośrednio z maxa, może jakaś specjalna kamera (taka podwójna) w postaci pluginu, może ktoś scrypcik machnie...;)

 

Jakieś pomysły?

 

PS: jeśli się nie udzielę w dyskusji przez pewien czas, znaczy ze wyjechalem i sie wlączę jak wrócę...

... nigdy tego nie robiłęm ale myśle że da sie renderowac z dwuch kamer przy pomocy video posta w maxie... wiecej nie wiem

musisz ustawic dwie kamery z odpowiednim rozstawem (i powiazac zeby razem ze soba ganialy, najlepiej wokol helpesa, i zeby wspolnie za punktem zbieznosci sie rozgladaly), w videopost dac je jako input, ponakladac maski (ktore beda symulowac ten efekt, zeby byly odpowiednio wymieszane, zarowno przeplot jak i kolorek) i dac output.....

 

plugin taki byl w firebalu, wiec mozliwe iz jest w zestawie combustion... ale nei pamietam co i jak, dla mnei to tylko ciekawostka :)

Tzn, że da się wybrać wyłączyć dane kanały kolorów dla kamery w videopost i renderować obraz rownoczesny z dwoch kamer?

 

EDIT:

 

już dostałem odpowiedź konkretną w postaci tutka.

http://www.captain3d.com/stereo/html/tutorial.html

 

Tak czy siak, dzięki panowie za podpowiedzi!

Pozdrawiam!