Napisano 10 Październik 200618 l zastanawiałem się, czy wrzucanie mojego (najlepszego do tej pory) szkicu postaci ma sens. w końcu to juz ukończona praca, poprawiać się nie da (niby jak)... ale doszedłem do wniosku, że czasem zdarzają się tu ukończone prace nie do poprawienia i jednak ktoś tam odpisuje ;) tak oto filozofując, macie sklejany skan (łącznie A3) rzecz z reala oczywiście, żadna fotka. ołówkiem 2B rysowane pełny rozmiar http://images1.fotosik.pl/207/f4f90145a4ce7c45.jpg i dla wygody:
Napisano 10 Październik 200618 l Cześć. Co Ty tu chrzanisz, że sie tego nie da poprawić. Bierz gumę, a potem ołówek i zasuwaj. Możesz i od nowa. Ustaw kierunki, zbuduj kolana(pod spodniami je czuć, zwłaszcza, że modelka szczuplutka) Posadź ją na krześle, bo Ci spada. Kładź walory, a nie siano, czyli łap formę kreską. Zróżnicuj walorowo i określ konkretne światło. Światło w rysunku jest najważniejsze, to podstawa formy! Bez światła formy nie zobaczysz. Szukaj formy i doszlifuj anatomię, bo łapki są rurkowate. Na dziś wystarczy. Więcej rysuj w realu na żywca z modela, bo masz nie rozruszaną łapę, co widać, jak cholera, a możliwości tu widzę drzemią ogromne. Więcej zapału, szleństwa, odwagi i TYRKI. Mam nadzieję, że nie przyjmiesz źle mych uwag, bo to Ci więcej pomoże niż peamy na cześć rysunku. Hej ;) PS. Bez obaw pokazywać prace, bo tu nikt nikogo nie chce , ani urazić, ani skrzywdzić, wręcz przeciwnie. Wierz mi tu jest paru wymiataczy zawodowców. "
Napisano 11 Październik 200618 l Autor Dzięki, za jakiś czas się wezmę za to. uwagi przyjmuję na tym forum od połowy października 2005 - i na razie wychodzi mi to na dobre. nie zrozumiałem tylko, na czym polega "szaleństwo" :)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto