Madison Napisano 22 Styczeń 2007 Napisano 22 Styczeń 2007 Co byście powiedzieli na te dwa programy jeśli chodzi o ich porównanie? Najbardziej chodzi o takie rzeczy jak particle, efekty, interface, ogólna praca z programem, maskowanie, manipulacja czasem. Możliwe, że w pracowni będzie macPro więc co byście proponowali jeśli chodzi o compositing? Jeśli macie jakieś linki do Shake to proszę o zapodanie. Dzięki.
SYmek Napisano 27 Styczeń 2007 Napisano 27 Styczeń 2007 Różnica między Combustion a Shake jest tak zasadnicza, że nawet nie wiem, czy jest sens porównywać te programy. To jakby Carrerę Studio porównać do Maya Unlimited. Combustion to program klasy "desktop" - co nie oznacza, że nie wymaga poważnej stacji graficznej (przy swoim zasobo-żerstwie raczej potrzebuje), ale że jest stworzony na potrzeby codziennej pracy w średnim studio. Jest to krótko mówiąc program na potrzeby każdego studia telewizyjnego, które musi robić czołówki, napisy, motion design, czasem jakiś bluescreen, kompozycje prostych efektów do reklam etc. Codzienna, zwykła orka na wielu frontach. Shake to program napisany przez kompozytorów filmowych z Los Angeles, którzy mieli dość dotychczasowych narzędzi. Uważali, że Cineon, Charlie, Illusion i to co tam jeszcze było - programy za dziesiątki tysięcy dolarów na platformę SGI do kompozycji efektów KINOWYCH - nie dają rady i napisali własne narzędzie. Chrzest Shake przechodził na Tytaniku Camerona, kiedy był jeszcze narzędziem commanline... Cały dalszy rozwój Shaka podyktowany jest rynkiem filmowym i jego specyficznymi wymaganiami. Shake nie ma dobrych narzędzi typograficznych i choćby dlatego nie jest narzędziem uniwersalnym. Takich luk można znaleźć więcej i nie ma to żadnego znaczenia dla jakości tego programu. Jak każde profesjonalne narzędzie nie jest do wszystkiego. Jest to jednak najlepszy (czytaj najszybszy, najstabilniejszy, najbardziej elastyczny, dający najwyższą jakość obrazu i najwięcej wolności artyście) program kompozycyjny na ziemi (sami twórcy i nestorzy kompozycji (np. Ron Brinkmann) mówią "the best general purpose image manipulation tool ever"). I właśnie dlatego jest absolutnym standardem w branży filmowej. Choć oczywiście nic nie trwa wiecznie... Na Twoim miejscu rozpatrywałbym alternatywę: Fusion/After Effects/ (na końcu może) Combustion = ? Przy Shaku lepiej chyba postawić: Nuke/Shake/Toxic = ? - w takiej kolejności, bo jak wiadomo shake is dead, ale nie aż tak bardzo, żeby się decydować na Autodesk... A co do szczegółów: - Shake nie ma particli w ogóle. - nie wiem o jakie "efekty" Ci chodzi, ale posiada pełen zestaw filtrów, narzędzi do transformacji "per plate" i "per pixel" oraz optical flow. - posiada bardzo elegancki i userfriendly interface, którego zasadą jest to, że nie ma żadnych okien ukrytych - wszystko co masz do dyspozycji, masz przed nosem. - ma bardzo dobre narzędzia do rotoskopii, choć jest to bodaj jedyna dziedzina, w której Combustion może się z Shakiem równać czy nawet przewyższyć go. - standardowym narzędziem w Shaku jest krzywa czasu, która pozwala na dowolną manipulację czasem w jednej sekwencji. Shake interpoluje klatki na kilka sposobów, od blendingu do obliczania klatek pośrednich algorytmem optical flow. Należy jednak zauważyć, że w Shaku wybitnie niewygodne są wszelkie operacje dotyczące montażu. Próba ustawienia więcej niż trzech ujęć jedno po drugim (plus np. trimowanie końcówek) może wpędzić w rozpacz (w AFX to kwestia sekund). Nie mówię, że nie jest to możliwe, ale że jest to po prostu niewygodne (sam ułożyłem kiedyś 30 ujęć). - Shake działa bardzo dobrze na Macu - co jest oczywiste, ale zdecydowanie najlepiej działa na Linuksie i jest to dla niego "rodzinne" środowisko. pozdr., skk. 6
Madison Napisano 27 Styczeń 2007 Autor Napisano 27 Styczeń 2007 Dzięki za info. Super, o to mi chodziło. Jeśli chodzi o After Effects to pracuję w nim już kilka lat i jestem bardzo zadowolony. Robiłem w nim wszystko co się da. Korekcję, montaże efekty itp. Bardzo mi pomaga jeśli chodzi o szybkie akcje z obrazem. Pracuję z vobami mov i avi dlatego wybrałem Aftera.
piksar Napisano 27 Styczeń 2007 Napisano 27 Styczeń 2007 Symek odemnie masz +rep za rozwiniecie tematu
Kenzo Napisano 28 Styczeń 2007 Napisano 28 Styczeń 2007 Sam pracuję na Combustion i dopóki nie będę musiał zrobić czegoś co na Combustion będzie fizycznie nie możliwe to nie zamierzam się przesiadać na nic innego. Więc z mojego punktu widzenia najlepszy program do kompozycji to taki, który się potrafi najlepiej obsługiwać.
SYmek Napisano 28 Styczeń 2007 Napisano 28 Styczeń 2007 W zupełności się z Tobą zgadzam, ale Twoja deklaracja przywiązania do C. jest nieco off topic wobec wyraźnie postawionego pytania. Nie musimy zaczynać softwar, prawda? ;) pozdr., skk. PS A skoro przy C. jesteśmy, może polecisz jakiś tutorial o pisaniu skryptów w C.? Muszę napisać jedno narzędzie i nie wiem, jak się do tego zabrać. Czy w C. jest implementacji JavaScript?
Kenzo Napisano 29 Styczeń 2007 Napisano 29 Styczeń 2007 Nie musimy zaczynać softwar, prawda? ;) Bynajmniej nie miałem zamiaru, chciałem raczej zasugerować Madisonowi, że może lepiej jak zostanie przy AE skoro pracuje na nim parę lat. Muszę napisać jedno narzędzie i nie wiem, jak się do tego zabrać. Czy w C. jest implementacji JavaScript? Combustion expressions bazuje na javascripcie. Jedyny tutorial jaki mi wpadł w łapy jest tu: http://www.fxguide.com/fxtips-194.html
SYmek Napisano 29 Styczeń 2007 Napisano 29 Styczeń 2007 Bynajmniej nie miałem zamiaru, chciałem raczej zasugerować Madisonowi, że może lepiej jak zostanie przy AE skoro pracuje na nim parę lat. Bardzo sluszna uwaga, pozdr., skk. PS dzieki za link, chociaz expressions niewiele pomoga... przyzwoity skrypt by sie przydal :(
Madison Napisano 30 Styczeń 2007 Autor Napisano 30 Styczeń 2007 Kenzo dzięki słuszna uwaga, pozostanę przy After Effects, ale i tak musi być jakiś drugi program więc wybiorę raczej Combustion. Pracuję głównie z plikami .mov 2 GB do około 25 GB. Też czasem nieskompresowany więc będzie ok. Aftera sobie chwalę jest dość szybki tylko ponarzekać można np. na odpalanie w nim Audio. Gdyby zrobili kilka poprawek typu dobre particle i Vectroscope to byłoby całkiem fajnie.
DaveBorck Napisano 30 Styczeń 2007 Napisano 30 Styczeń 2007 całkiem niezłe particle są od Trapcode-a, "particular", może i są trochę zamotane i można się czasami sporo namęczyć żeby jakiś efekt uzyskać ale możliwości ma spore. A włączanie audio w ae rzeczywiście jest mocno skaszanione,
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się