Witam.

Wymodelowaną w autocadzie scene wrzuciłem do max(8) i przygotowałem wszystko do wyrenderowania za pomocą vraya(1.5). Wszystko świetnie ale w pewnych bryłach pojawiły się czarne linie - tworzące lub krawędzię face-ów.

Żadne zmiany ustawień nie skutkują. Czy ktoś spotkał się kiedyś z takim błędem? Czy jest to błąd wewnetrzy programu czy złe ustawienia. W załączeniu scena z błędem.

 

Pozdrawiam

s.

Siatki z AutoCada raczej nie nadaja sie tak na surowo do renderingu, sa strasznie posiekane. Po pierwsze powelduj werteksy, po drugie posprawdzaj normalne i czy nie masz zdublowanych scianek. Niezbyt to oglolnie dobry pomysl zeby modelowac w Autocadzie i renderowac w VRayu, za duzo babrania, bledow itd.

Pokombinuj z ustawieniami przy importowaniu dwg. Jest tam własnie weldowanie wierzchołków i zdaje się, że coś w rodaju triangulation też - to może byc odpowiedzialne za te trójkąty. Często przerzucam obiekty z cada - da się to zrobić :)

...Niezbyt to oglolnie dobry pomysl zeby modelowac w Autocadzie i renderowac w VRayu, za duzo babrania, bledow itd.

od kilku lat tylko tak pracuje, zero odwróconych normalnych i innych błędów.

Dzięki za próbę rozwiązania zagadki.

Też od ok 6 lat podstawowe modelowanie wykonuję w cadzie i to bez większych niespodzianek. Problemy pojawiały się często gdy importowałem model z Architecturala (powielone płaszczyzny lub poodwrócane normalne ale nigdy coś takiego).

Na szczęście wczoraj odkryłem źródło problemów. BRAK KOMPATYBILNOŚCI pomiędzy produktami AUTODESKU, a co gorsze brak narzedzi to naprawienia (sprawdzałem na www). Problemem okazał się import solidów z acada 2007 (gdzie solidy są edytowalne troszkę łatwiej ale za to chyba maxowi sprawiają większą trudnośc) do maxa 8. Po zaimportowaniu takiego pliku. Wszystkie nowoutworzone bryły w maxie wykazują podobne symptomy. Po prosu plik się chrzani i spokojnie można go wyrzucic. Nie naprawiac - zrobic w 2006.

od kilku lat tylko tak pracuje, zero odwróconych normalnych i innych błędów.

 

Widac umiesz. Ja sam nie modeluje w AutoCadzie, ale bywa ze dostaje modele w nim zrobione i jeszcze ani razu nie widzialem takiego, ktory nie bylby skopany.

Tak na przyszłość Peter, trzeba jakoś specyficznie modelować pod ACadem żeby tych krzaków nie było ? bo też zawsze dostawałem pliki z ikeii ala "złóż to sam".

 

Sam nie znam się na modelowaniu w ACadzie więc czysto teoretyzuje że istnieje jakaś "czarna magia" modelowania pod maxa z vrayem. Jeśli tak jest był bym wdzięczny za porady.

podpisuje sie pod tym co napisal Marcin, tez chetnie sie dowiem czegos w tym temacie

nie istnieje czarna magia. w cadzie nic się nie da za bardzo skopać, 4 podstawowe funkcje i koniec. Wydaje mi się że tak jak pisał siblus problemem jest wersja cada. Ja robie wszystko w czystym acadzie 2006. Na koniec robię union warstw i zapisuję jako plik AutoCAD2000/LT2000 i jest ok. Być może modele z Architectural Desktop coś się krzaczą ale nie mam doświadczenia.

Widziałem już takie linie i okazało się, że zaimportowana scena była w mikro jednostkach. Zwiększenie jej o 10000% lub 100000% pozwoliło pozbyć się tego problemu.

ja tez od zawsze pracuje w ten sposob.... modelowanie w cadzie... po skonczeniu modelu union poszczegolnych warstw ( zapobiega to powtarzaniu sie brył i błedom w maxie) ... pozniej purge calosci (czysci błedy i zniejsza wielkosc pliku) ... save... a w maxie nie import tylko file link menager... przy imporcie wielokrotnie cos bylo nietak...a przy linku jest miodzio... i przy okazji mozna jednosciesnie pracowac w cadzie nad brylo i w maxie ogladac efekty ;)

no i na koniec ofcorse V-ray

pozdrawiam