Usterka sprzętu

[Touch]

Witam,

Temat dość ogólny, jak i samo pytanie. Cała sytuacja jest dość dziwna. Otóż przed ok. 2 miesiącami robiłem reinstalację całego systemu, format partycji systemowej, itd. Wcześniej system chodził ponad 2 lata bez problemu, dopiero pod koniec zaczęły się kłopoty z coraz częstszym wieszaniem się aplikacji. Pomyślałem, że już czas nieco system odświeżyć, tak więc zrobiłem. Niestety, teraz to dopiero zaczynają się cyrki, na jeden start systemu średnio tną mi się wszystkie aplikacje, ostatnie dni to chyba apogeum, tylko czekać aż padnie wszystko. Co ciekawe błąd wydaje się być ten sam, czy to przy firefox'ie, max'ie, photoshopie... bez znaczenia. Dzisiaj już mam 'martwego' Internet Explorera, chwilami problemy z panelem sterowania (dodaj/usuń programy; narzędzia administracyjne). Teraz jeszcze przy każdym otwarciu okna rozmowy na GG uruchamia się menadżer pobierania plików z Mozilli (WTF?!) i pyta o pobranie dwóch plików .htm (prawdopodobnie reklam). Żeby było śmieszniej pliki .DAT skojarzyły się z programem do defragmentacji, a update Winampa włącza się nawet, kiedy sam Winamp jest wyłączony (haha!).

 

Komputer jest dobrze zabezpieczony: firewall, dobry antywirus, 'niepewnych' stron też nie odwiedzam, przeskanowałem wszystko Spybotem i nic.

 

Teraz moje pytanie, czy to możliwe, że te wszystkie problemy to wina sprzętu, nie ma co ukrywać, komp to już staruszek?

 

Ja jestem cierpliwy, ale jak wyp****** to pudło przez okno to się komuś może stać krzywda;D

 

Wybaczcie, że tak się rozpisałem;)

Pozdr!

[voyager]

Potestuj jakimś linuxem z LiveCD, czy sie coś w ciągu kilku godzin zawiesi, jak nie, to:

 

Zainstaluj jakiegoś innego antywira itp, na Windowsie i przeskanuj jeszcze raz, system. Poinstaluj Sterowniki do chipsetu płyty głównej, grafy itp, te, które dostałeś na płycie w pudełeczku z urządzeniem. Jeżeli nic nie znajdzie, to przeoraj jeszcze raz system. Wiem, ze to pracochłonne, ale może pomoże :)

 

Jeżeli pod linuxem i Windowsem dalej coś będzie nie tak, to:

Przetestuj pamięci programem GoldMEM, lub memtest86. Sprawdź też twardziela na obecność bad sectorów. posprawdzaj, czy sie coś w obudowie nadmiernie nie zakurzyło/obluzowało Pomierz temperatury i napięcia podzespołów (napięcia tylko i wyłącznie miernikiem, te diody z płyty głównej zazwyczaj źle pokazują), podaj wyniki i resztę konfigu i zgłoś się do nas spowrotem :) Możesz też zrobić delikatny downclocking podzespołów (szczególnie timingów pamięci) i przetestować znowu.

Pomożecie? Pomożemy!!! xD

 

PS: Jak bedziesz wyp****** to pudło przez okno, to powiedz kiedy i gdzie, to sie z chęcią przejdę. Powodzenia w zmaganiach ze sprzętem.

[Master Kiełbaster]

odkurz go :P

[Touch]

Właśnie jestem po restarcie-niespodziance (zapomniałem dodać, że i to teraz potrafi!) i tak zerkam co rusz to na okno, to na obudowę;D

 

voyager --> dysk wiem, że jest ok, dopiero sprawdzany, zresztą to WD, a jeśli już się trafi na sprawnego WesternDigitala to jest nie do zdarcia (w granicach rozsądku, oczywiście).

 

System skanowany był NOD'em32, Kaspersky(on-line) i Pandą(on-line) + jak już mówiłem Spybot - Search & Destroy. Dlatego raczej wykluczam wirusy i inne takie.

 

Temperatury sprawdzane (speedfan) - anomalii brak

 

Z tego wszystkiego skłaniam się w kierunku a). płyty głównej, b). karty graficznej

Za tą drugą przemawia fakt, że ostanim razem przy okazji małej sesji na Enemy Territory pojawiły się na ziemi dziwne kolorowe pasy + rażąca zieleń na broniach + jakby wyrwane z nieba vertex'y(wiem, obrazowo to brzmi).

Tylko czy defekt karty może aż tak nabruździć? Jutro podłączę jeszcze jakąś rezerwową, tylko ona ma chyba 8MB RAM(LOL!)

 

W zasadzie i tak muszę wymienić sprzęt, coraz mniej cierpliwości mam do 12 godzinnych renderingów;P

 

Master Kiełbaster --> sesese;D Odkurzone, nawet pędzelkiem wszystko omiotłem i zassałem odkurzaczem;P

[Gość michlord]

Myślę, że co do padania programów itp. to Ci się pamięć mogła uszkodzić.

Kiedyś podkręcałem procka i pamięci i zdarzało się coś w tym stylu, nawet po ustawieniu sprzętu na fabryczne. Myślałem, że to wirus, a okazało się, że jedna z dwóch pamięci jakie mam jest walnięta (użyłem MEMORY TEST z instalki suse).

Jeśli masz dwie pamięci to sobie spróbuj podziałać na jednej, a potem na drugiej. Może okaże się, że tobie też się jedna uszkodziła.

[Touch]

michlord --> Dzięki, jutro to sprawdzę;)

[avant.garde]

Osobiście najbardziej prawdopodobne wydaje mi się uszkodzenie softu ze strony wirusa, Ale jeśli przeskanowałeś tyloma wariantami programów, to skłaniałbym się w kierunku michlord'a - że pamięć świruje. Ewentualnie też dysk twardy może szwankować (spr czy na przykład się nie przegrzewa). Jeśli masz więcej niż jeden moduł pamięci, to posprawdzaj wszystkie z osobna - wyjmując resztę i wstawiając badany moduł do gniazda #1.

[chudy]

mo michlord chyba ma racje że to ram. jeżeli problemy są w praktycznie wszystkich aplikacjach, bez względu na to czy to gra czy to nie gra, a nic sie nie przegrzewa to pewnie pamięć świruje :D

[Touch]

Coś Wam powiem... to była pamięć;p To tak, żebyście nie czuli się olani, bo zwyczajnie zapomniałem o tym wątku, haha. Buzi;*