lord_saskybody Napisano 30 Kwiecień 2007 Napisano 30 Kwiecień 2007 skleroza jednak boli niepamietam czy zakładałem juz ten wątek ale interesuje mnie jedna rzecz. chce z filmu wyciąc pewną scene ktora mi jest potrzebna do prezentacji. No i pytanie nasuwa się czym i jak ?? SzP. Leru doradzałmi VirtualDub'a ale niemam pojecia jak nim to zrobić. Moze zna ktos sposób jak to zrobic lub inny soft którym da sie to w miare prosto i szybko zrobić. Prosiłbym również o taki Step by step w punkcikach. Co i jak ? :) Pozdrawiam Sasito ;) ps. jesli juz taki wątek istnieje to z góry sorry. Over!
Hindus Napisano 30 Kwiecień 2007 Napisano 30 Kwiecień 2007 vegas video 6.0 - przeciagasz filmik do programu, zaznaczasz wybrany obszar za pomoca lewego klawisza (jak w windzie zaznaczanie plikow) i dajesz file -> render as
streaker Napisano 30 Kwiecień 2007 Napisano 30 Kwiecień 2007 hindus - tylko, że vegas to dość spory i poważny program i po co instalować takiego kloca, zeby fragment filmu wyciąć ? "How to" dla Virtual Duba 1. Otwierasz plik 2. Jedziesz "timelinem" na początek i klikasz na taką strzałkę w lewo skierowaną (na dole, druga od prawej) 3. Jedziesz "timelinem" na koniec i klikasz strzałkę w prawo (obok tej na lewo) 4. Sprawdzasz czy na "timeline" jest ładnie kolorem zaznaczony fragment 5. I teraz, jeżeli chcesz przekodować na inny format dajesz video->full procesing mode i potem video->compresion i tak ustawiasz parametry kodowania; jeśli nie chcesz zmieniać formatu kompresji to dajesz video->direct stream copy (możesz nie dostać dokładnie tego fragmentu, który chciałeś, bo przy stratnej kompresji klatki są dzielone na tzw GOP-y (group of frames) i on musi cały ten GOP zapisać (zazwycza są po 13 klatek)) 6. File ->save as AVI, pokazujesz gdzie zapisać 7. Czekasz... 8. Finito
lord_saskybody Napisano 30 Kwiecień 2007 Autor Napisano 30 Kwiecień 2007 thx for all. ale juz wiem z linku Lelenia. w sumie to prościzna , a VirtualDUB spoko program duzo filtrów itp. Początkowo sie wystraszyłem bo mi sie obraz jakby przekrecił o 45* w lewo ale zapodałem włąściwy film i gra muzyka ;) no i jak juz o edycji audio&viedo to dość cicho jest dzwięk jak go przygłosic? swita mi Camtasia Studio ale nie jestem pewien ? moze ktos to potwierdzić jesli VirtualDub tego nie potrafi. edit: tylko niech nikt nie wyskakuje ze pokrętłem przy głosniku :PP W tym przypadku chodzi o prezentacje maturalną i szanowna komisja bedzie patrzyć krzywym okiem jak bedzie za cicho :) bo a nuż takiego porkętła nie bedzie.
streaker Napisano 30 Kwiecień 2007 Napisano 30 Kwiecień 2007 A już miałem pisać o pokrętełku na głośniku, ale zobaczyłem edit... sic :P A z pomocą przychodzi oczywiście VirtualDub, w audio musisz zaznaczyć full procesing mode i use advancad filtering i potem możesz dodać filtr np. gain Swoją droga go wyrazy współczucia z powodu przygotowywania tej durnej prezentacji, ja bym to olał, na mój egzamin przyszedłem z planem, bibliografią i ładnym uśmiechem dla egzaminatorek :) Do tego zapomniałem połowy tekstu (tak jest jak się bierze za prezentacje 3 dni przed egzaminem :P ) Efekt: 80%
Master Kiełbaster Napisano 30 Kwiecień 2007 Napisano 30 Kwiecień 2007 A już miałem pisać o pokrętełku na głośniku, ale zobaczyłem edit... sic :P A z pomocą przychodzi oczywiście VirtualDub, w audio musisz zaznaczyć full procesing mode i use advancad filtering i potem możesz dodać filtr np. gain Swoją droga go wyrazy współczucia z powodu przygotowywania tej durnej prezentacji, ja bym to olał, na mój egzamin przyszedłem z planem, bibliografią i ładnym uśmiechem dla egzaminatorek :) Do tego zapomniałem połowy tekstu (tak jest jak się bierze za prezentacje 3 dni przed egzaminem :P ) Efekt: 80% A co robiłeś przez drugą połowę? Uśmiechałeś się :P ? Podziel się wiedzą :P
lord_saskybody Napisano 1 Maj 2007 Autor Napisano 1 Maj 2007 streaker -> ja to sie cholernie boje pisemnego egzaminu z polaka , mam nie mały problem z pisaniem wypracowań i z podobnym mysleniem jak nauczyciele. Powiem tak że mam własny sposób na interpretacje i przeważnie nie zgadza się on z interpetacją ogółu. A co do tych wypracowań to jest teraz taki wymóg ze trzeba mieć 250 słów (w pewnym sęsie spójnych i logicznych ;D) i w dodatku jesli te słowa nie są zawarte na 2 stronach A4 to klapa, bo egzaminator musi liczyć słowa :/ a to go bardziej wku... wiadomo ;) A co za tym może iść niższe noty. A ustny to zobaczymy jak bedzie , na szczescie nie mam prezentacji opartej na grubych lekturach tylko na jakis tam opowiadaniach , 2 obrazach i filmie "czas apokalispy" :D a temat mojej prezentacji to Konwencja naturalizmu.
streaker Napisano 1 Maj 2007 Napisano 1 Maj 2007 Master - a myślałem, że ty już masz za sobą wszelkie zawirowania okołomaturalne :) Ale, jeśli koniecznie chcesz wiedzieć: W ubiegłym roku było bodajże 25min na jednego kandydata przeznaczone (15min monologu + 10 dialogu), a ja wyszedłem po 12min, pewnie byli szczęśliwi, że mają pare minut wolnego, dlatego się szarpneli z oceną :P lord_saskybody - pewnie nie będę oryginalny, jak powiem, żebyś się nie przejmował za mocno, pewnie i tak będziecie mieli "chłopów" :D A jak już przy chłopach jesteśmy, to przy wypracowaniu napisałem, że Antek (syn Boryny jakby ktoś nie pamiętał) z Hanką nie są małżeśtwem, ponieważ Hanka jest biedna i nie ma posagu :P i zapomniałem (do teraz nie wiem) jak ma na imię stary Boryna, dlatego cały czas pisałem stary Boryna, ojciec albo gospodarz :)
lord_saskybody Napisano 1 Maj 2007 Autor Napisano 1 Maj 2007 streaker -> Maciej Boryna , sołtys wsi (hmm jak ta wies sie zwała)... :D Streszczenia czytam , cos tam zawsze pamietac bede. Jesli mi sie trafi taki temat na ktory bede miało wiedział bede starał sie wyklepac te 250 słów i głównie opierajac sie o text. Ja do Antka i Hanki bym dopisał jeszcze że Maciej miał ją na oku i pragną ją za żonę pojąć. Lecz Antek nie głupi na sianku :D z Hanką się raczyli młodością. W dodatku musiał jej stary Boryna odpis z własnych ziem zrobić dla *chyba* matki Hanki że tak ujmę wzamian za córe... Nie wiem w sumie czy to dobre. Poza tym troszke przyżartowałem ;). Jak juz nawiązałem do własnej osoby i problemu z pisaniem wypracowań, to jak Ty np. piszesz je , kręcisz , motasz itp ;) Wiadomo ze dłuższe teksty typu wypracowanie maja 3-podzielną kompozycje. 1 - Wstęp - i tu mam problem jakie informacje przedstawic zeby były logiczne i ogólnie nosiły miano wstępu a nie rozwiniecia itp. 2- Rozwinięcie = lanie wody , wnioski z tekstu wynikające + ubieranie ich w słowa , to wiadomo 3 - w kilku słowach podsumowanie całej pracy. Powiedz mi co we wstępie piszesz jakie informacje w nim zawierasz lub poprostu jaką formułke wdrażasz. Kuźwa normalnie wstyd :/ chłop 20 lat prawie i takie problemy. Ale nie ma jak to amerykanie :D 30 000 000 analfabetów :D
streaker Napisano 3 Maj 2007 Napisano 3 Maj 2007 Z małym poślizgiem, bo nie dostałem powiadomienia na email, ale odpisuje :) Ja w liceum nauczyłem się stosować pewiem schemacik, np. masz temat : "Czy Chłopi są przykładem XIX wiecznej chłopomanii" no to jedziemy Zadając pytanie, czy "chłopi" są przykładem chłopomanii, pierwszą rzeczą, jaką należy wyjaśnić, jest pojęcie "Chłopomani". Jest to zjawisko artystyczne, które pojawiło się wśród inteligencji młodopolskiej w drugiej połowie XIX wieku. Gdy wiemy już co oznacza to pojęcie, mozemy przejść do rozważań nad pytaniem zawartym w temacie. Uważam, że "Chłopi" Władzia Reymonta możemy uznać za przykład XIX wiecznej chłopomanii; przekonują nas o tym zawarte w książce prawdopodobne opisy wydarzeń, jak i styl pisania autora. Odpowiednie przykłady znajdują się zarówno w przytoczonym fragmencie, jak np , jak i w całym dziele : , prawdziwość powyższych twierdzeń postaram się udowodnić w niniejszej (ew. w mojej) pracy. I wstęp (czyli najgorsza część) jest za nami... Rozwinięcie jechałem zawsze po punktach, "po pierwsze", "następnie", "kolejną rzęczą wartą uwagi jest" - od tego kolejne wątki poruszasz Na zakonczenie: Jak widać na podstawie wyżej zawartych przykładów, "Chłopi" są przykładem fascynacji wyższych warstw społeczeństwa powrotem do natury i prostego, pozbawionego wielu trosk życia na wsi znanego nam pod pojęciem chłopomanii. np. Był to bardzo ciekawe zjawisko i osobiście również z chęcią zamieniłbym, na jakiś czas, życie w wiecznie spieszącym się mieście na pobyt na wsi, nawet jeśli nie jest ono tak idealne i sielankowe, jak to opisał Reymont w swojej epopei. Mam nadzieje, że się przyda :) pozdr
lord_saskybody Napisano 3 Maj 2007 Autor Napisano 3 Maj 2007 dzieki streaker , jesli bedą chłopi to sie napewno przyda , no i te wyjasnienia w pewien sposób podpowiadają co i jak :) Trzymajcie kciuki bo jutro Sasito zamyka pewien rozdział w swoim dziwnym życiu. Over.!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się