Poniewaz ostatatnio za duzo sie nie udzielalem, to wrzucam takie miesko na pozarcie. Wiadomo, premiera Z3 ostatnio, wszyscy podjarani, no to ja nie bede gorszy. Ogolnie do Z podchodzilem zawsze sceptycznie, niby cos tam dlubnelem sobie od czasu do czasu, zaznajomilem sie z topornym interfacem w 10% i lecialem. Pozniej przyszla pora na Muda.. wszystko bylo cacy, ale pare modeli w efekcie koncowym sie pokaszanilo, jakies dziwne bledy wyskakiwaly na koncu. Ostatnio poczytalem o nowym nadchodzacym pakiecie. Znalazlem tutki wszechmogacego Klicka, przerobilem, wiele sie nauczylem - THCX mista KLIK. Odpalilem na probe Z3 aby zobaczyc czy cos wynioslem z tutkow i sprawdzic czy cos sie pozmienialo. Po godzinie dlubania wyszlo cos takiego ;) jestem zadowolony, wiec zaczne teraz inwestowac swoj cenny czas w ten o to przepiekny nowy pakiecik. Jeszcze wiele do nauczenia, ale mysle, ze to bedzie taki czolowy modelik aby cos sie jeszcze podszkolic i nauczyc. Narazie tyle. Komentaze sugestie mile widziane.

heh cos z premiera teog zbrusha3 coraz wiecej czerwono brunatnych miniatur na forum :) modelik spoko - popracował bym nad okolicami oczu - chyba sam musze sprobowac tego ustrojstwa troszke dłużej.

Dokladnie, calkiem nawet ladny jest ten szaderek woskowy, ale jak sie wszyscy na niego rzuca to sie bedzie tylko chcialo rzygac. Chwile sie szkolilem i w efekcie wyszlo cus takiego.

kuzyn golluma ? :D nawet smiesznie to wyszlo :)

hyh ;) torturowalem myszke, szarpalem za ogonek i uszka, chociaz nie bylo to zamierzone ale samo tak jakos z siebie wyszlo, ze sie modelik upodobnil do golluma, ktorego zreszta sam tak nazwalem. Naszczescie modelik sluzy jedynie do nauki z3 i jego ciemnych zakamarkow, wiec sie nie bede tlumaczyl czemu tak wyszlo a nie inaczej. Mimo iz cos tam zaczyna wychodzic, niby sie troche juz tam lapie gdzie co jest i jak, ale dalej niektore rzeczy to czarna magia. Najbardziej dziwia mnie rzeczy typu, aby dana mapke weksportowac do pliku trzeba zrobic tam powiedzmy piec roznych krokow w odpowiedniej kolejnosci bo inaczej nic nie wyjdzie. Mimo takich niuansikow przekonalem sie do tego sofcika.