Instalacja win xp pro - wyskakuje bluescreen.

[Razi91]

Qmpel przywiózł mi kompa, żebym mu wina xp pro zainstalował. Dał mi dyskietki, płytke z windowsem ("piracką" wersje SP2, ale na kompie jest naklejka z kodem do pro, podobno ta co miał z kompem nie nadawała się do użytku). Miałem tylko podzielić na 2 partycje i zainstalować system. Nic trudnego.

Na jedną dyskietke wgrywam boot-diska z win98 se, a na drugą program Aefdisk(do usuwania partycji NTFS). Standardowo usuwam partycje NTFS i robie w fdisku 2 tak jak chciał.

 

Potem włączam instalatora z windy z płytki. Ładuje sterowniki normalnie. Problem z bluescreenem występuje podczas wyboru partycji. Pisze że nie ma żadnych dysków, mimo że są 2 partycje(próbowałem jak były niesformatowane i sformatowane, oraz jak nie było wogóle partycji zrobionych). Nic nie da się zrobić(ani "d", ani "c" nie działają). Jak nacisne strzałkę w górę, lub w dół to wyświetla się screen. Jakiś błąd i mam się upewnić czy stery są poprawnie zainstalowane... Pomóżcie!

[xeav]

ldaczego nie usuniesz tych partycji i nie utworzysz ich na nowo w podczas instalacji xp?

może fdisk tworzy partycje 'niekompatybilne'

[Razi91]

robiłem tak ("jak nie było wogóle partycji zrobionych")

[xeav]

spróbuj z shella:

-scandisk (z jakąś opcją, popatrz pod 'help')

albo spróbuj http://www.ultimatebootcd.com/

jeszcze pozostaje linux, i kreator hdd (podczas instalacji)

[piotrek]

Podłącz dysk do innego kompa i usuń wszystkie partycje.

Ewentualnie sprawdź, czy nie ma błędów.

[Razi91]

u innych robiłem tak samo i wszystko działało. Ale mieli max 80GB, a ten ma 120...

Może musze w Aefdisk spróbować zrobić partycje

[BLADE]

windows czesto robi problemy z niczego. trudno stwierdzic co i jak, tasmy posprawdzane? ustawienia w biosie ok? a tak z innej beczki to polecam ubuntu :d :)

[Razi91]

gdyby to był mój komputer... Jutro kolo miał po niego przyjechać, ale po kompa z dosem raczej mu sie nie będzie spieszyło. Teraz robie scandisk. Jutro może spróbuje wsadzić twardziela z tego kompa do "mojego"(od znajomego, ale z moim twardzielem).

 

EDIT:

Dobra, już znalazłem przyczyne. Nie wiedziałem, że jak dysk jest na SATA, to trzeba mieć sterowniki do dysku twardego... Szczerze mówiąc pierwszy raz o czymś takim słyszę.