Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam... robilem sobie kulturalnie tutka z helpa 3dmaxa a tu nagle pisze zeby przeciagnac sno do gravity i u nich sie taki znaczek pokazuje a u mnie tego nie ma . a tak wogole to nawet nie umiem GRAVITy obsluzyc. jakby ktos pomogl rozwiazac problem i powiedziec jak konfigurowac i gdzie stawiac gravity to bylo by fajine. ten tutek co robilem dotyczyl klepsydry.

  • Odpowiedzi 6
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

A masz main toolbar wogóle włączony ? Jeśli nie to znajdziesz go gdzieś pod customize.

 

A tak wogóle to daj sobie spokój z snow i innymi eksperymentami z maxa i zainteresuj się particle flow

Napisano

A tak wogóle to daj sobie spokój z snow i innymi eksperymentami z maxa i zainteresuj się particle flow

W ogóle takimi efektami zajmij się dopiero wtedy, gdy w miarę opanujesz soft.

Chyba, że zajmujesz się wyłącznie tego typu efektami to owszem, ale max chyba się średnio do takiej roboty nadaje.

Napisano

spoko.. tak sobie robilem tutoriala z maxa. udalo mi sie juz to zrobic. trza bylo kliknac na bind to space warp czy cos takiego :P nextgen mi pomogl.

Napisano

Chyba, że zajmujesz się wyłącznie tego typu efektami to owszem, ale max chyba się średnio do takiej roboty nadaje.

zależy-w którychś tam x-man'ach robili śnieg w maxie; kilka innych efektów cząsteczkowych w paru innych produkcjach też by się znalazło- nie jestem 'fanatykiem' maxa; nie zakochuję się w sofcie ale trzeba mieć świadomość że jest wiele innych czynników które decydują o stosowaniu softu w produkcjach np. dostępność na inne systemy- kiedyś IRIX, teraz Linux; to tylko jeden z nich który zresztą wydaje mi się najważniejszy po nieprzespanej nacy;)

NIE CHCĘ WYWOŁAĆ WOJNY !!!;) MAYA, XSI, HOUDINI(ten najbardziej jeżeli chodzi o cząsteczki) są CUDOWNE!;)

Napisano

piotrek - no właśnie dlaczego średnio ? Najmocniejszą strona maxa (dla mnie przynajmniej) jest particle flow i teraz kiedy zaczynam powoli migracje na xsi (powód: jedno zero mnie w cenie ;) ) strasznie mi brakuje nodowych particli.

 

Choć faktem jest też, że po fajnym i wygodnym ustawieniu particli trzeba pokombinować, zeby z nich coś fajnego na renderze uzyskać, albo dozbroić się np. w afterburn'a (kolejny wydatek).

 

NIE CHCĘ WYWOŁAĆ WOJNY !!!;) MAYA, MAX, XSI (reszty nie znam, więc się nie wypowiadam) są CUDOWNE!;) -> w ramach politycznej poprawności

Napisano

Nikt nie chce wojny ;)

Od dawna nie używam maxa (od wersji 5 pewnie mnóstwo nowych rzeczy wprowadzono), na dodatek nie zajmuję się generalnie efektami, ale, moim skromnym zdaniem, są lepsze narzędzia do cząsteczek i innych efektów niż max, choć w tym owe efekty z pewnością da się zrobić (korzystając np. z pluginów, które rzeczywiście mogą być bardzo dobre).

 

Jeśli ktoś od czasu do czasu chce się particlami pobawić czy umieścić w scenie, to max się do tego nadaje, podobnie jak inne softy. Ale jeśli ktoś zajmuje się tylko tego typu efektami, z pewnością znajdzie dla siebie odpowiedniejsze narzędzie, w którym jest, po prostu, łatwiej i przyjemniej dany rezultat osiągnąć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności