Tworzę normalną za pomocą ZMappera i w miejscu, gdzie są skórki przy paznokciach (a generalnie we wszystkich bardziej szczegółowych miejscach) robi mi się badziewie. Po nałożeniu normalnej w Maxie/vray wygląda to jeszcze gorzej. Próbowałem wielu ustawień zmappera i zawsze jest to samo, więc to chyba nie zmapper. Więc co?

 

Dla porównania pokazuję obraz z pulpitu ZBrusha. Nie jest to jeszcze skończona dłoń ale normal mapa to knot w porównaniu z nią.

 

W tym konkretnym przypadku normal mapa była tworzona z drugiego poziomu po wciśnięciu Cage. Ale to samo otrzymuję bez Cage w pierwszym i drugim poziomie, w ZB2 i ZB3.1.

 

Bardzo proszę, nie odsyłacie mnie do anglojęzycznych opracowań. Gdybym znał angielski to pewnie nie gościłbym na forum tylko już znalazł rozwiązanie. Tak mi sie przynajmniej wydaję.

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

http://waza3d.fotosik.pl/albumy/256198.html#e

No tak, problem rozwiązany. Chodziło o błędy w mapowaniu.

 

Ale skąd się wzięły te błędy? Przy pierwszym imporcie wyjściowej bryły stworzonej i zmapowanej w maxie, tych błędów nie było. Bryła wyjściowa z maxa była zbudowana z czworokątów nie nakładających się. Czy to mozliwe że ZB sam coś przestawił? Na dodatek, gdy tą błędną bryłę eksportowałem spowrotem do maxa również nie mogłem dostrzec żadnych błędów w mapowaniu na siatce prócz powstania kilku trójkątów (poprzednio, jak wspomniałem, były same czworokąty). Trójkąty te powstały w innych miejscach niż sygnalizowane na czerwono w ZB błędy mapowania.

 

Oczywiście wszystko można zrzucić na ilość wypitego piwka. Ale ponieważ spotkało mnie to nie po raz pierwszy, wszystko starałem się robić dokładnie i dwa razy zastanawiałem się nad każdym ruchem.

 

Może już ktoś miał podobny problem (oczywiście nie po wypiciu kilku piw)?

Nieeee - mysle ze nikt jeszcze nigdy nie mial podobnego problemu.. -_-