Witam, mam pytanie, jestem autorem pewnej czcionki i już parę osób z zagranicy pytało jaka jest licencja na nią i ile kosztowałoby jej wykorzystanie w jakimś projekcie. I oto moje pytanie,

 

1. Ile coś takiego kosztuje? Licencja żeby ktoś mógł wykorzystać czcionkę w logo, książce itp.?

 

2. Co jestem zobowiązany mu później przesłać, jakąś zgodę czy coś?

 

3. Jak może mi przesłać za to rozliczenie?

 

Ktoś się orientuje bo zielony w tym jestem.

mozesz odsprzedac mu prawa autorskie majatkowe (nigdy osobistych) - czyli nabywca bedzie mogl korzystac komercyjnie z tego. Wazne zeby zaznaczyc pola eksploatacji utworu (tak fachowo siem to nazywa :D) - czyli ze np. kolo moze uzywac tego fontu na stronie www. Dla ciebie istotne i bardziej intratne jest to zeby wykazac te pola eksploatacji, a jak kolo chce gdzies indziej skorzytstac z fonta to musi dalej bulic :D

mozesz tez sprzedac prawa do fonta do konretnego projektu/pracy

 

a co do ceny to juz calkiem dowolna dowolnosc, ale proponowalbym zorientowac sie po ile trzeszczy ten stuff w kraju nabywcy - bedziesz mial porownanie

 

pzdrw

 

ps. to co opisalem obowiazuje w polsze, a zagramanica to juz nie wiem :D:D:D

ja kupilem kiedys polski font (firma ritswood) za 60zł. Najdroższa czcionka z jaka się spotkałem kosztowała 800 dolców, więc jak widzisz rozpiętność niesamowita.

Tak jak huzdebos mówi - dowiedz się jakie stawki chodzą w kraju nabywcy.

U nas tego co ja wiem to do pojedynczego projektu w okolicach 100 do dowolnego wykorzystywania od 1,5k w gore. W us fonta przeciętnego można ze stronki ściągnąć za 30$ ale na jakiej licencji to nie powiem. Duża rozpiętość jest to fakt, ale za wyznacznik brałbym >rozpropagowanie

 

btw. sukcesem można nazwać już sam fakt ze ktoś chciał zapłacić, bo to co sie teraz wyrabia z fontami w Polsce to kosmos.

No nie wiem czy faktycznie chcieli płacić ;) ale pytało się już parę osób o prawa i takie tam sprawy. Co do lokalizacji to chodzi o anglię. Czcionka komiksowa, wszystkie możliwe znaki zrobiłem ;)