Napisano 28 Luty 200817 l Trąci już wiekiem i razi poziomem - ale to były początki mojej historii z animacją w 3ds. Pozdrawiam
Napisano 28 Luty 200817 l hej! Pierwsze co mnie zakuło: Maciej Wiecz ... Prace inżynier... - chyba i tak mogę uważać się za szczęściarza że aż tyle zdążyłem przeczytać :) Czasem wydaje sie jakby niektóre obiekty lewitowały - np kzesło. Cała reszta wydaje mi sie ok, nawet ta stylistyka IMO pasuje do konwencji filmu. Nie wiem czy jest potrzebne pokazywanie komputera na końcu .. wiemy że to bohater filmu pisze - w końcu pisał cos na początku filmu - a lepiej to zadziała bo będzie wtedy bliższy kontakt z widzem. I napis na końcu na białym tle już trochę przegaduje fabułę. Bez tego było by o wiele lepiej :) IMO całkiem całkiem :) Grafe mozna zawsze poprawić, ale scenar to podstawa :)
Napisano 3 Marzec 200817 l Autor Dzięki za komentarze - masz racje mysteryofalbesila - może bez białej planszy na końcu byłoby lepiej, ale większość ludzi niestety dopiero po zadanym pytaniu zastanawia się nad odpowiedzią. Jeśli chodzi o lewitujące obiekty i kiepską grafikę - to tak jak wspomniałem - były to początki ;) Renderowało się wieki, bo sprzęt który liczył animacje miał postać laptopa 1,5 gHz celeron w dodatku. Następna będzie lepsza - scenariusz już na wykończeniu... a dot będzie rzucania cieni... czyli różnicy pomiędzy ludzkim wnętrzem a zewnętrzną powłoką - tym razem animacja w XSI. Dzięki raz jeszcze za komentarze. A udźwiękowienie Ztudio - Warszawa.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto