finished 2d finished 2D:post"blade runner"

[maciekG]

podkonczony rysunek z ostatniego speed'a...wrzucam juz jako finished bo dalszych pomyslow brak....poza tym skonczyla mi sie audycja na trojce przy ktorej malowalem :p

 

pzdr.

 

[Dann.G]

serdecznie doceniam audycje w radiowej trojce .. ale czy ta prace moge ocenic jako "finished" to nie wiem... sadze iz nalezy ja przekwalifikowac na "w.i.p." albo popracowac nad efektem koncowym. pozdrawiam.

[leander]

Nad twarza bym popracowal. I nie wiem czy dobrze na przestrzen obrazka wplywa fakt, ze swiatla na twarzy sa w kolorze i nasyceniu takie jak swiatlo z tylu sceny. Splaszcza sie obrazek troche.

 

Tez historii za tym nie widac. Ale pewnie chodzilo o nastroj.

 

Drugi plan fajnie namalowany, ale nudno sie robi przez rowne wielkosci jasnych plam obu. Mozna by jakos to kontrastowo zroznicowac. Chociaz pewnie kosztem melancholijnego nastroju..

[avant.garde]

Jakoś tak pusto i monotonnie, bez przekazu jak wspomniał leander.

[maciekG]

selfu..akurat ja niezbyt przepadam za takimi dopieszczonymi pracami..na ktorych brak jest sladu pedzla i kreski...moge sie natomiast zgodzic ze brak tu jakiegokolwiek np. detalu..nigdy tego nie potrafilem zawsze jak probuje naniesc detal to sie gubie...zreszta rzadko kiedy chce mi sie dojsc do takiego etapu pracy..szybko mi sie nudza :)....chyba ze w twoim poscie chodzilo zwyczajenie o to ze praca jest zbyt slaba na finished i trzeba mocno pozmieniac...tu tez pewnie moglbym sie moze zgodzic :)

 

leadner...no wlasnie ten brak historii mnie najbardziej boli...ot kawalek jakiegos dziwnego miasta..i kobitka na pierwszym planie troche "od czapy"...probowalem pozniej dodac do tego jaka minimalna akcje..ale na nic nie wpadlem niestety..jak speedowalem jeszcze to mialabyc to postac w stylu rachel..palaca...z odrobina tla...ale pozniej sie jakos rozroslo...co do nasycenia i splaszczenia to masz racje..teraz widze :)...

monotonnia byla w pewnym sensie zamierzona..

 

avant.garde jw. :)

 

pzdr

 

 

edit:

 

to jeszcze na szybko proba zroznicowania troche planow...wielkiej roznicy oczywiscie nie ma..

 

Edytowane 12 Maj 2008 przez maciekG

[Dann.G]

ja rowniez wole prace takie, ktore sa malarskie- i jak najbardziej takie, gdzie widac gest i dzialania narzedziem, ale chodzilo mi o to, ze jesli juz deklarujesz sie z nazwa "finished" no to za bardzo juz nic nie bedziesz w niej zmienial- dlatego tez zasugerowalem przemianowanie watku na "work in progress"

 

co do aktualnego wygladu pracy no to pokusilbym sie o wydetalowanie twarzy- nawet konturowo bardziej poodznaczalbym linie powiek np... dodal wiecej koloru, co by wyszla do przodu troche, tlo chyba juz mozna zostawic, natomiast trzeba posiedziec troche nad wizerunkiem postaci... wygladzilbym linie podbrodka i zuchwe bym wczesniej osadzil, bo cos anatomicznie sie tam nie zgadza...sadze rowniez, ze jej lewe oko powinno byc bardziej widoczne w tej perspektywie

 

a ze szybko ci sie nudza prace to wiedz, ze mam to samo ;) pozdrawiam

Edytowane 12 Maj 2008 przez Dann.G

[muody]

strasznie dziwny cień się tworzy na dole policzka, a przed żuchwą. skóra się strasznie błyszczy, a włosy już nie. takie detale

 

najbardziej przeszkadza mi to, że nie mogę złapać, o co kaman. postać śpi na stojąco, czy jest zamyślona? przygnębiona czy mruży oczy przez deszcz? z tyłu łagodne tony, seledyn i róż na lampkach - i plama czerni wyskakuje na większości głowy. ciężko złapać nastrój czy zamysł, chociaż tło namalowane bardzo fajnie, bez przekomplikowania

[Łukasz Jaskólski]

malarskie i nastrojowe

odnoszę wrażenie że scena widoczna po prawej rozgrywa sie w umyśle postaci z pierwszego

planu

 

zdaje sie ze kiedyś widziałem podobny układ, stad skojarzenie

[Farvus]

akurat ja niezbyt przepadam za takimi dopieszczonymi pracami..na ktorych brak jest sladu pedzla i kreski...moge sie natomiast zgodzic ze brak tu jakiegokolwiek np. detalu..nigdy tego nie potrafilem zawsze jak probuje naniesc detal to sie gubie...zreszta rzadko kiedy chce mi sie dojsc do takiego etapu pracy..szybko mi sie nudza :)

 

Też coś takiego mam. Brak detalu jednak może prowadzić do tego że nie ma gdzie oka zawiesić. Nic się nie dzieje. Coś jak ta wypowiedź o polskich filmach w rejsie :) - http://www.youtube.com/watch?v=Z9VQ089v9VQ.

 

Praca jest bardzo fajna ale miała troche błędów. Zrobiłem overpaint i wahałem się czy podesłać. Mam nadzieje że nie masz nic przeciwko maciekG.

 

 

- Dodałem troche oddechu na dole przez co oczy kobiety nie są idealnie na środku wysokości. Poza tym jest chyba lepsza równowaga w proporcjach między ziemią a budynkami.

- Zróżnicowałem walor na tym środkowym wieżowcu. Im wyżej tym jest nieco jaśniejszy. Subtelne gradienty wprowadzają często troche życia.

- Całkowicie przemalowałem twarz bo miała dziwne proporcje i formę. Jeśli to ciemne na oczach to cień to niestety za mocny. Przy rozproszonym świetle w deszczowy dzień nie ma sporych kontrastów. Wszystkie cienie prawie zlewają się ze światłem. Ponieważ nie ma za bardzo słońca to głównym światłem jest zimny blask z nieba. Dla skontrastowania zimnego światła dałem nieco cieplejsze cienie na twarzy.

- Troche było pusto po prawej więc dodałem jakiś ludzi. Ze względu na to że są blisko to troche bardziej wprowadzają w scene i dodają głębii. Poza tym chyba w filmie "Blade Runner" miasto było totalnie przeludnione więc tutaj jest to uzasadnione :).

 

Pozdrawiam, Farvus.

Edytowane 12 Maj 2008 przez Farvus

[maciekG]

nie..jak najbardziej nie mam nic przeciwko..nawet chcialem wrzucic to do watku overpainting...ale tam malo zaglada tak ze dzieki :)

swieze spojrzenie i cenne uwagi zawsze sporo daja..nad twarzami juz pracuje pasożycąc w wątku leandera :)