stehn-fahn Napisano 5 Wrzesień 2008 Napisano 5 Wrzesień 2008 Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Jak daleko mogę się posunąć optymalizując model? Mogę tak długo usuwać vertexy i krawędzie, dopóki model się nie "rozleci", czy może niektórych nie mogę usuwać, np. jak przy modelowaniu do Zbrusha muszę trzymać się wielokątów o określonej liczbie krawędzi? Czy w modelu z obrazka, mogę usunąć zaznaczone krawędzie. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
gregorjan Napisano 7 Wrzesień 2008 Napisano 7 Wrzesień 2008 do czasu kiedy nie używasz meshsmootha jest ok. Chodź nie polecam tylko usówania dla zmniejszenia kilku poly. Po usunięciu tych trójkątów doradzałbym połączyć siatkę pionowymi/poziomymi edgesami.
piotrek Napisano 7 Wrzesień 2008 Napisano 7 Wrzesień 2008 (edytowane) Możesz usuwać, dopóki nie zobaczysz błędów w geometrii czy shadingu. Niektóre renderery mogą świrować przy zbyt finezyjnych kształtach polygonów. Generalnie, nie przesadzaj z tym czyszczeniem. Idealnie, gdy siatka składa się z trójkątów i czworokątów, ale mogą się pojawić także polygony o większej ilośći krawędzi. Najgorsza sytuacja to taka, jak na screenach - gdy mnóstwo krawędzi wychodzi z jednego wierzchołka. Powodować to może błędy shadingu. Edytowane 7 Wrzesień 2008 przez piotrek
Rekomendowane odpowiedzi