Skocz do zawartości

CHC5.:Koszmar by Ortheza


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Braklo weny na wykonczenie, no ale trudno.

Jako final numer pierwszy:

chc5bflatm.jpg

 

 

 

----------------------------------------

Na razie luzne szkicowanko ołowkowe,

 

koszmarm.jpg

Edytowane przez ortheza
  • Odpowiedzi 15
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Motyw z tymi niby szponami obejmujacymi tors (przynajmniej ja to tak widze) jest rewelacyjny. Problem, ze cala postac jest malo straszna, troche groteskowo smieszna, ale poniewaz wyglada to na zaplanowane dzialanie (włosy, zęby), to praca sie broni.

 

Strasznie mi sie podobaja szkice, szczegolnie te dwa w lewym gornym rogu.

Napisano

Bardzo mi się podoba głowa i górna część tego pana, chociaż poza jak dla mnie jest zbyt udziwniona, ;] ja bym tu wydłużył i wyszczuplił tułów, łapy mogą zwisać wzdłuż niego, zastanowił bym się nad ptasimi nogami bo mi się natychmiast kojarzą z kurzymi :)

Poza tym efekt mogły by dodać np larwy wyłażące z rejonu włosów i jakiś otworów wzdłuż ciała ;]

Pozdrawiam

Napisano

Bardzo fajnie jest, aczkolwiek zgodze sie z przedmowca ze uklad ciala potwora jest jakis taki dziwny. Troche jakby sugerowal ze koszmar sam sie przestraszyl czegos jeszcze gorszego co jest poza kadrem :)

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki za updaty.

Napisano

Pracka bardzo zacna aczkolwiek troszke za malo w niej mroku jak na temat konkursu. Poza tym mam dziwne odczucie jak by się ten koszmar do mnie uśmiechał :) ...

... ale co by nie mówić arcik robi wrazenie

Napisano

no chcialem wlasnie uzyskac takie polaczenie, szpony "kurze" tez zamierzone.

Ale moze faktycznie za mlo "straszne" jescze podzialam.

 

Dzieki za uwagi, pozwalaj zerknac na pracke z innego punktu widzenia

Napisano

Ten pierwszy (żółty) chyba najlepszy...wygląda jak by stał gdzieś koło płonących zgliszczy czy coś..i czekał żeby dopaść jakiś ludzi :)

Napisano

Ciekawie sie prezentuje plansza finalowa, zestawienie koloru z olowkiem. Fajna przestrzen i kolory w finale. Jakbym mial sie czepiac koszmarnosci, to mam wrazenie, jaby ten stwór sie niepewnie czail, troche jak przestraszony pies, który sie odgraża, warczy, szczeka, wygina szyje, ale boi sie podejsc i ugryzc.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności