Gość lukeingforward Napisano 4 Grudzień 2008 Napisano 4 Grudzień 2008 Witam. Wiele osób (tak co druga:)) mówi mi, że widziałoby czy raczej słyszałoby moją muzykę w filmie czy grze komputerowej. W związku z tym ciekaw jestem co Wy o niej sądzicie, czy pasowałaby ona do jakiś filmów/animacji? Tak się składa, że 20 października miała miejsce premiera mojego albumu lukeing forward - Wandering in Urban Fog. Krążek Wandering in Urban Fog został wydany nakładem niemieckiego netlabelu rec72 - i można go pobrać całkowicie za darmo. (http://rec72.net). Album jest dostępny w sieci pod tym adresem (do ściągnięcia za darmo!): lukeing forward - Wandering in Urban Fog http://www.jamendo.com/pl/album/33472 A może ktoś chciałbym wykorzystać jako podkład swojej animacji któryś z kawałków z tej płyty? Zapraszam do przeczytania zapowiedzi albumu: Wędrówki lukeing forward po miejskich zakamarkach Dosłownie na dniach w sieci pojawi się debiutancki album niezwykle uzdolnionego polskiego producenta – lukeing forward. Krążek Wandering in Urban Fog zostanie wydany nakładem niemieckiego netlabelu rec72, za darmo. Ci, co poszukują w muzyce reżyserskiego zacięcia, scalania wieloetapowych, downtempowych ilustracji, posępności dubstepu oraz nieprzewidywalności eksperymentalnej, łamiącej się elektroniki, będą mieli na czym oko, a raczej ucho zawiesić. Za projektem lukeing forward kryje się 22-letni muzyk z Warszawy – Łukasz Wasilewski. Mimo swojego krótkiego producenckiego stażu, ma on na koncie kilka znaczących sukcesów. Na początku tego roku amerykańska wytwórnia Next Dimension Music wydała jego pierwszą EPkę, Mysterious Bats from the Slums, o wolnej, wyboistej, triphopowej motoryce. Ponadto Łukasz sprawdził się także w roli remiksera, przerabiając utwory projektu Furniture is Music. Ciekawie zapowiada się kolejne przedsięwzięcie z tej półki w jego wykonaniu. Mowa o przeróbce nagrania Why We Teach Dem, stworzonego przez przedstawiciela berlińskiej sceny dubstep – Don Goliatha. Ponadto, niektóre z kompozycji Łukasza można było także usłyszeć na łamach kilku polskich radiostacji: Jazz Radia, Radia Luz oraz Trójki. Debiutancki album lukeing forward, Wandering in Urban Fog, będzie zawierał materiał diametralnie różniący się od tego, który można było usłyszeć na EPce Mysterious Bats from the Slums, niemniej ci, którzy na bieżąco śledzą w internecie rozwój producencki Łukasza, nie będą tą zmianą zbytnio zaskoczeni. Dziewięć premierowych kompozycji rejestrował on przez pół roku w swoim domowym studiu, które tak naprawdę „domowe” jest tylko z nazwy. Każdy z brzmieniowych elementów to efekt ogromnego nakładu pracy włożonej w każdy sampel, szmer czy przester, w każde uderzenie i we wszystkie „przeszkadzajki”. Ten fan Erika Truffaza, Tomasza Stańko i Johna Scofielda, oraz Korna, Pink Floyd i Portishead, przygotował zestaw dźwiękowych ekspozycji z pogranicza elektroniki, jazzu oraz muzyki filmowej. Jak sam autor Wandering in Urban Fog przyznał, dla niego to po prostu „brudna elektronika”, o wyraźnie szybkim tempie, oscylującym wokół 130-140 uderzeń na minutę, dodatkowo nasączona synkopowym, jazzowym syropem, którego ulatniające się niebezpieczne opary dają natychmiastowy efekt narkotycznego oderwania od rzeczywistości. Wielką zaletą albumu jest szczery wymiar nagrań. Dzięki brakowi cenzorskiej sterylności w wielu momentach materiał Wandering in Urban Fog otacza ambientowo-nujazzowa organiczna obwoluta (vide – Where Everything Falls Apart). Na pierwszym longplay'u lukeing forward będzie wyraźnie słychać inspiracje tego warszawskiego muzyka dubstepem – w szczególności jego atmosferą oraz mroczną, basową, samotną zawziętością w niekończącej się ucieczce przed kategoryzacją. Wyraźnie ową estetykę będzie można posmakować w Reverse the Order, Insane Landing, Saving the World’s Weirdest Creature oraz The Glass Full of Lead. Natomiast nieprzewidywalność longplay'a została ukryta w Kept in Unlocked Prison, a nawiązania do przestrzennego ambient techno „made in Warp” w Feel the Motion of the Air. Mimo takiej stylistycznej mozaiki, utwory na Wandering in Urban Fog będą miały jedną ważną, wspólną cechę, a mianowicie ich filmowy charakter, który będzie mocno odczuwalny w każdym z nich. Krążek Wandering in Urban Fog zostanie udostępniony już 20 października 2008 r. Longplay promowany jest klipem nakręconym do kompozycji Insane Landing, który można można obejrzeć na serwisie youtube.com. Już teraz Łukasz Wasilewski zapowiada, że ma w planach swój kolejny, drugi album, który będzie oscylował wokół drum’n’bassu, trip hopu oraz nu jazzu. DODATKOWE INFORMACJE Autor: lukeing forward Nazwa: Wandering in Urban Fog Wydawca: rec72 Typ płyty: album (LP) Data premiery: 20 X 2008 Tracklista: 1.Lull Before the Storm that Never Comes 2.Soulless 3.Where Everything Falls Apart 4.Reverse the Order 5.Kept in Unlocked Prison 6.Saving the World’s Weirdest Creature 7.Feel the Motion of the Air 8.Insane Landing 9.The Glass Full of Lead Linki: http://lukaszwasilewski.pl/ http://www.myspace.com/lukeingforward http://rec72.net/ http://www.last.fm/user/lukewasilewski/ http://pl.youtube.com/watch?v=60sY_Xl7qE4 - klip do numeru Insane Landing http://deviouscreations.co.uk/ http://www.jamendo.com/pl/album/33472 Podobni wykonawcy: Dynamoe, Bohren & Der Club of Gore, Raphael Marionneau, Scuba, Amon Tobin, B12, Murcof
Gość lukeingforward Napisano 11 Styczeń 2009 Napisano 11 Styczeń 2009 Milo mi poinformowac, ze album sciagnelo juz 4000 osob. Poza tym album zbiera bardzo pozytywne recenzje zarowno w mediach elektronicznych, jak i tych tradycyjnych: http://www.lukaszwasilewski.pl/reviews/Review_in_DJMag_December.jpg http://www.lukaszwasilewski.pl/reviews/Review_in_Glukomag_December.jpg
DaveBorck Napisano 11 Styczeń 2009 Napisano 11 Styczeń 2009 Podoba się całkiem, rzeczywiście podobne do Bohrena i Scuba, do Amon Tobina już znacznie mniej, za mało dźwięków i za mało poszarbane bity jak na Tobina;) Po pierwszym kawałku od razu nasunęła mi się na myśl muzyka z polskiej gry Painkillera więc chyba coś w tym jest, że nadawałoby się to na ambient do gry. Bardzo fajne a tym fajniejsze, że za darmoszkę:) Dzięki i pozdro DaveBorck
Gość lukeingforward Napisano 11 Styczeń 2009 Napisano 11 Styczeń 2009 Wiesz, to ja porownywalem sie do Tobina, chociaz takie porownania bardzo ciesza, a ze sie czesto powtarzaja, to widac cos w tym jest;) Ciesze sie, ze sie podobalo - o to chodzilo, zeby znalezc ludzi, ktorych kreca takie klimaty. A co do tego, ze pasowaloby to do gry - co druga osoba mi mowi, ze chcialoby uslyszec moja muzyke w grze - kto wie, moze niedlugo cos w tym kierunku uczynie;)
mt Napisano 11 Styczeń 2009 Napisano 11 Styczeń 2009 cholernie inspirujace:) bardzo fajnie budowany klimat, az same obrazy w glowie powstaja. poki co zawiesilem sie na "reverse the order"...az chcialoby sie teledysk zrobic:) gratki.
Gość lukeingforward Napisano 12 Styczeń 2009 Napisano 12 Styczeń 2009 Fajnie, ciesza takie opinie. Wiele osob mi mowi, ze moja muzyka jest w pewnym stopniu filmowa. Jesli ktos chcialby uzyc ktoregos z kawalkow do animacji, to nie ma problemu - nawet do tego zachecam:)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się