Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

Sprawa wygląda następująco. Mam już prawie gotową całą prezentację i nagle zleceniodawca zarzyczył sobie zmianę czcionki :(. Napisy w animacjach to i tekstury i obiekty, generalnie wszystko w ciągłym ruchu, przekręcają się, znikają i nachodzą na siebie. Czy jest jakiś "magiczny sposób" (a chyba nie ma) żeby to błyskawicznie zmienić bez ponownego renderingu. Zleceniodawca myśli że z grafiką 3D jest jak z Word'em - czyli select all i wybieram sobie inną czcionkę. Boszsz po co ja się wogóle pytam? Chyba tylko szukam poparcia że mam rację...

  • Odpowiedzi 16
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

To twoj renderer nie renderuje do formatu .doc? Wtedy bys mogl zaznaczyc i zmienic, a tak, to kicha.

A tak serio, niestety tacy sa klienci, musisz mu wytlumaczyc ze ta zmiana oznacza rendering od poczatku.

Napisano

No trzeba będzie z tym że zamawiający rozmawiał niby z kimś z branży i ten ktoś powiedział że to nie jest zaden problem. Oczywiście zero detali technicznych - po prostu słowa. Dla mnie to nie jest żaden problem ale samo przerabianie obiektów, tekstur i co najgorsze ponowny rendering i montaż zajmie mi z tydzień(to oczywiście dodatkowe zajęcie więc i do pracy trzeba chodzić)....echhhh fuch mi się zachciało.

Dzięki wielkie.

Napisano
No trzeba będzie z tym że zamawiający rozmawiał niby z kimś z branży i ten ktoś powiedział że to nie jest zaden problem. Oczywiście zero detali technicznych - po prostu słowa.

 

hehehe, jak jeszcze ci powie ze ma znajomego grafika ktory normalnie by to zrobil za pol ceny ale teraz jest zajety, to masz doczynienia z mega stereotypem klienta :)

Napisano

Emmilius - tydzień - to brzmi jak hollywoodzka produkcja. w każdym razie "życzę" Ci żeby ta historia pozostawiła po sobie naukę... tzn. planuj robotę w odpowiedni dla projektu sposób...

- Renderuj kluczowe obiekty na warstwy...

- osobno tło... i całe to GI jeśli jest potrzebne

- W 3d pracuj też na warstwach (wszystkie napisy na osobnej, i inne obiekty też na osobnych warstwach).

Ogólnie.. jeśli dojdzie do poprawek... to otwierasz "scenę" zmieniasz czcionkę, renderujesz tą warstwę.. i podmieniasz pliki w programie do montażu.. reszta się nie zmienia...

Jeśli dany obiekt jest bardzo zintegrowany ze sceną... to należy już tylko płakać... i renderować ponownie.

 

BTW. podpytaj klienta jak jego znajomy zmienia czcionkę w bitmapie... i podziel się z nami tutaj. :D (może też siłą woli zmienia tok wydażeń w filmach.)

 

pozdrawiam.

Napisano

Dzięki bardzo. Czemu tydzień brzmi jak hollywoodzka produkcja? Napisy przewalają się przez całą animację (całość ma trwać około 10 min) więc trochę roboty jest. Animowane mapy, schematy, plansze, zdjęcia z napisami wstawione w obiekty 3D no i gadający ludek który lata przed TV. Na moje nieszczęście od A do Z nie miałem wszystkiego świetnie zaplanowane i niektóre rzeczy robiłem licząc że do nich nie wrócę(doświadczenie zdobywa się popełniając błędy) Na to wszystko dochodzi jeszcze praca więc nie mogę non-stop siedzieć i pilnować tematu. Druga sprawa aż tak doświadczony nie jestem to i może mi wolniej idzie. Ale dzięki wielkie za rady i poparcie. Zaledwie kilka postów a o ile człowiek mądrzejszy...

Napisano (edytowane)

Pierwsza rzecz, przy takich zleceniach, to wymuszenie na kliencie akceptacji poszczegolnych etapow. Czy to scenariusz, czy layout lub prewka, na wszystko powinienes miec odpowiedni papierek z podpisem "klepniete", czy to w postaci maila, faxu czy innego swistka. Jesli to bys mial, to moglbys z powodzeniem ten tydzien roboty doliczyc do rachunku. I to slono, bo tydzien na poprawki to raczej duzo.Rownie prawdopodobne bylo by to, ze gdybys klientowi dodatkowymi kosztami w oczy zaswiecil, to szybko by sie z poprawki wycofal :) Kolejna sprawa, nie pozwol klientowi mowic Ci co jest proste a co nie. Ty jestes od tego, by ocenic czas, koszta i stopien skompilikowania. Jesli dopuscisz do tego by wchodzil w twoj zakres kompetencji to szybko dojdzie do tego, ze klient (albo jego znajomy grafik) bedzie Ci robote wycenial

Edytowane przez Alibaba
Napisano (edytowane)

Sprawa wygląd tak że we wtorek będzie spotkanie odnośnie tych "wyskoków" zamawiającego. Na samym początku nie było gadki o czcionce więc pojechałem po prostu Arialem. Potem mimo że kolejne elementy były zatwierdzane pod sam koniec projektu nagle się im odwidziało. Teraz zamiast skupić się na samej prezentacji będziemy "studiować" e-maile i tracić czas i energię na udowadnianiu sobie kto ma rację. W żadnym wcześniejszym e-mailu ani spotkaniu nie było gadki o zmianie czcionki, więc już zapowiedziałem o dodatkowych kosztach. Dobrze że w temacie nie jestem sam bo gość który jest moim wsparciem technicznym (tłumaczy mi zasady działania i jak się to odbywa) że tak powiem jest tego samego zdania co ja. No nic zobaczymy, dzięki wam panowie jeszcze raz.

Edytowane przez emmilius
Napisano

Używam Lightwave. Tam też jest plug do importu *.psd. Ale co mi po tym jak np jest wyrenderowana scena na której mam TV (w tv schemat z czcionką) a przed TV jest ludek. Wiadomo ludek się rusza, częściowo zasłania schemat, rzuca lekki cień na TV itp, itd. Jakby nie było render od początku, bo jakoś tego nie widzę nawet z warstwami o których pisał sly (dzięki za podpowiedź=]). Można jeszcze popróbować z kanałem alfa. Ale patrząc na to z drugiej strony czy nie będzie z tym tyle samo zabawy co po prostu zapuścić render od nowa ze zmienioną teksturą czy tam obiektem...

 

Obaczymy co we wtorek będzie gadane. I tak się już czegoś nowego od was nauczyłem.

Napisano

Jednak render do warstw to podstawa i "ten" napis w Tv zasłaniany prze owego ludka jest jak najbardziej do wyobrażenia i również zrobienia równie sprawnie jak i inne warstwy.

To jest jedno zabezpieczenie, a drugie to tak jak już pisali koledzy odpowiednie zapisy, zatwierdzanie etapów czy co tam bo jak sobie taki klient przekalkuluje te swoje widzimisię na mamone co to ja będzie za to musiał wypłacić to się mu na powrót spodoba jak jest ;).

Napisano

Broń Boże nie chcę się kłócić bo pewnie wy macie rację, tylko po prostu nie ograniam pewnej kwestii. Nie zamieszczę teraz przykładu bo w robocie jestem ale jak np jest taki sobie napis(2d-tekstura) na ekranie TV (obiekt3d) i po części zasłania go ludek i jeszcze rzuca na niego cień, to jakim cudem renderując samą warstwę z napisem uzyskamy ten sam efekt cienia od ludka bez renderingu tego właśnie ludka? Będę zgadywał, bo może mi coś do głowy właśnie przyszło... Czy np w tym momencie wyłącza się obiekt(nie jest on renderowany/widoczny dla kamery) ale tylko jego cień i potem się samą warstwę ludka nakłada?

Napisano

No i tak jak przewidywaliście - zleceniodawca wycofał się z poprawek. Nawet im tłumaczyć z polskiego na nasze nie musiałem że 3D to nie PowerPoint. Zostało kilka innych rzeczy do zmian ale to kosmetyka. Dzięki Panowie jeszcze raz. =]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności