Napisano 19 Kwiecień 200915 l Witam. Mam pytanko, gdyż jak wiadomo na forum znajduje się wiele osób które "w tym siedzą". Otóż zastanawiam się nad zrobienie tego kurstu AUTOCAD na PG: http://www.oi.pg.gda.pl/?kursy;acad2;r Jest napisane tam że: Kurs kończy się otrzymaniem autoryzowanego świadectwa firmy Autodesk (w języku polskim i angielskim) i moje pytanko. Czy taki papier coś właściwie daje? Czy pracodawcy zwracają na to uwagę? Daje mi to jakieś profity? Czy takie świadectwo o to przysłowiowy kant dupy?:) Oczywiście nie chodzi mi o naukę AutoCada gdyż to już mam opanowane ewentualnie mógłbym się kilku ciekawostek dowiedzieć:) Chodzi o sam papier. Orientuje sie ktoś? z góry dzięki!. Pozdro.
Napisano 19 Kwiecień 200915 l eee ciężko tak jednoznacznie odpowiedzieć w sumie. Z bardzo prostego powodu. Jeszcze nikogo z takim papierkiem zwyczajnie nie spotkałem :) A w firmie pracuje kilkadziesiąt osób. Ale tak na logike to się zazwyczaj zatrudnia architekta, a nie kreślarza. No chyba, że się kogoś tylko i wyłącznie do stawiania kresek zatrudnia... Z tym sie też nie spotkałem :). Papierek na pewno nie zaszkodzi, jak to każdy posiadany papierek :), ale nie wydaje mi sie, że zrobi dużą różnice.
Napisano 19 Kwiecień 200915 l W sumie tez nikogo z takim papierkiem nie spotkalem :) Pewnie jak szukasz przez agencje to mozesz sie takim papierkiem pochwalic. Pracowace bardziej interesuje co umiesz w programie wyklikac, a nie ze masz certyfikat ze znasz przyciski.
Napisano 22 Kwiecień 200915 l arturros - powiem ci tak, jestem po OiO na PG, papierów mam kilka na obsługę różnych programów, od AutoCAD'a, poprzez SolidEdge na Nupasie kończąc... i nigdy gdy się zatrudniałem w różnych firmach nikt nie pytał o papier... w sumie nawet niewiem czy bym je znalazł po przeprowadzkach :) poto jest okres próbny w firmach aby sprawdzic co tak naprawde potrafisz... ... ich nie interesują papierki...
Napisano 22 Kwiecień 200915 l ja choć mam taki jeden papier ze znajomości allplan nemetschek to podejrzliwie bym patrzył na człowieka z takimi papierami w teczce jakby przyszedł mi do firmy szukając pracy. chyba dlatego tak się wyświetla w głowie bo przeważnie takie kursy i tak nie nauczą BIEGŁOŚCI w obsłudze oprogramowania, a jak widzę jak ktoś rysuje w CADzie klikając ikonki to mi wątroba się marszczy. No i w mojej starej firmie Ci po kursach to byli Ci najgorsi w te klocki ;) p.s. lepiej błysnąć na rozmowie kwalifikacyjnej tekstem typu - a ja tam sobie usprawniłem workflow , napisałem kilka skryptów a skróty klawiaturowe wbijam jedną ręką jak Blechacz stuka w fortepian.
Napisano 22 Kwiecień 200915 l Ja gdzies mam papier, ze skonczyłem kurs SANEPiD'owski na prawidłowe przechowywanie żywności, co pomaga mi w modelowaniu spiżarni i mam ze szkoły taką plakietkę "Już pływam", dzięki której mam dodatkowe punkty życia gdy gram w Realflowa 4...
Napisano 23 Kwiecień 200915 l Z tego co wiem to z takim papierkiem, studentow PW na lajcie przyjmowali jako szarego(czy czarnego) klikacza w autocadzie i można sobie zarobić. Znaczy lepiej na pewno zrobić papiery na Catiie czy Unigraphixa, bo trudno cada to raczej i tak 'wszyscy' jako tako znają, a jak ktoś wymaga rysowania/modelowania w Cati lub UG no to masz papier
Napisano 23 Kwiecień 200915 l @Cruzh3r - ale jak ktos szuka kogos do UG lub Catii (albo innych podobnych) to o papierek nie bedzie sie pytal, bo wie ze jak da kolesiowi robote, to jak zna program to zrobi, a jak nie zna to chociazby sie "obsrał" to nie zamodeluje (w realnym terminie)... ... takze reasumując, jak na rozmowie z pracodawca zadał by mi pytanie: "a czy papiery na to masz" to raczej bym był u tego pracowadcy ostani raz... niepowazna osoba ...
Napisano 23 Kwiecień 200915 l Ja nie wiem nawet jak się cv pisze, kursów nie zaliczałem. za to szkolenia to polecam te darmowe z jedzeniem i alkoholem :)
Napisano 23 Kwiecień 200915 l Ja nie wiem nawet jak się cv pisze, kursów nie zaliczałem. za to szkolenia to polecam te darmowe z jedzeniem i alkoholem :) true true ;) nawet jak się niczego nie nauczysz to przynajmniej tyle z tego będziesz miał :P
Napisano 23 Kwiecień 200915 l a Ty Siwy masz już papiery na alkohol ? :) ja tam kursów nie kończyłem poza akademikiem, raz chciał mi jeden papierek wypisać ochroniarz w knajpie, że nie zaliczyłem jazdy po mieście ale zwiałem chwiejnym krokiem
Napisano 23 Kwiecień 200915 l Polecam w białym szkolenia organizowane przez sarp np. w Camelocie. Gorące dania, wóda. jak na weselu normalnie. Tylko trza wysiedzieć do końca słuchając o styropianach, izolacjach i innych pierdołach. Czasem po takim nawet przysyłają "certyfikat" odbycia szkolenia :)
Napisano 28 Lipiec 200915 l a to może kolejne szkolenie i ja odwiedzę, jak dadzą schabowego! aha i jeszcze mam gdzieś tarczę WZOROWY UCZEŃ z podstawówki PRLowskiej to może się przydać na szkoleniach, prowadzący by wiedział do kogo kierować wypowiedzi ;)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto