Dodam że jest nadzieja ze skończę swojego shorta jak patrzę że ten koleś się nie poddał i się opłacało. Zgadzam się ze animacja posaci w platige kuleje, ale ile jest w tym kulenia (popatrzcie na reklamy z tego studia)a ile jest w tym zamierzonej interpretacji od reżysera który tak właśnie chiał? The Passenger to pixar w wydaniu domowym, przyzwyczailiśmy się do takiego typu animacji, a i postać podoban stylistyką do postaci a animation mentor. Takie są bardzo łatwe do robienia ekspresji wielkie oczy dłonie usta. Wszystko się od razu rzuca w oczy. No ale bestia pięknie też wyszła. Jedno jest pewne będziemy narzekać na polskie animacje dopuki będa miały polski klimat tak bardzo jesteśmy zepsuci amerykańskimi superprodukcjami. A przecież oni nie mają monopolu na STYL?

matizlob:"ale plastycznie pi to dla mnie ścisła czołówka światowa"

bueheheheheh, pojechales po bandzie

Wypas :) Jednak w naszych realiach podobny projekt byłby dość abstrakcyjny. 20 000 dolarów z własnej kieszeni wydać na szorta to trochę jest :/

Dla mnie masakra. Świetnie się bawiłem oglądając szorta. Spodziewałem się słabizny, pomyślałem, że jak ktoś męczy animacje 8 lat, to pewnie połowa rzeczy technicznie jest nie z tej epoki. A tutaj świetnie klasycznie i z jajem poprowadzona historyjka. Facet w poprzednim wcieleniu był jakimś buddyjskim mnichem i trochę cierpliwości mu pozostało... Byłby dół, gdyby w 6 roku produkcji zwątpił i wyrzucił projekt do kosza :)