Witajcie, nie wiem czy w dobrym miejscu zadaję to pytanie, no ale animacja cieczy to też animacja. Robię chlapnięcie wody lecące w przestrzeni w slowmotion. Mam problem z kropelkami chciałbym uzyskać efekt rotacji deformacji jak na tym filmiku

Czy wie ktoś jak uzyskać taki efekt w realflow?

Ja jeszcze nie wiem, ale poczytaj o "Reactor"

staram się robić animację w realflow.. może jakimś wyjściem byłoby animowanie kropelek w maxie.. a strumienia w realflow. Jak uważacie?

zadales to samo pytanie na realflowforum.com ale nadal nie rozumiem o jaka rotacje Ci chodzi ;]

Sorki jeśli wyraziłem się niejasno. Chodzi mi o to: krople które oddzieliły się od strumienia cieczy w realflow poruszają się jednostajnie. Lecą przed siebie nic się z nimi nie dziele. W tym linku który załączyłem do post'a widać. że krople ulegają deformacji/rotacji .. to nadaje im więcej realizmu. Zastanawiam się jak można by to uzyskać. Czy wyjaśniłem teraz lepiej o co mi chodzi?

czasteczki same w sobie nie przechowuja informacji o rotacji, jedynie pozycje i wektor velocity (oczywiscie mozesz mu kazac wyliczyc vortocity i skryptowac to albo uzywac tej informacji w programie zewnetrznym). To co widzisz na filmiku to gromada czasteczek (tworzacych mala kropelke) ktore trzymaja sie razem min. dzieki mocnemu napieciu powierzchniowemu (surface tension), zmniejszenie cisnienia wewnetrznego rowniez pomoze w takiej sytuacji.

 

Generalnie ciecze w SPH jakas tam reprezentacja realizmu i ciezko jest uzyskac wiele efektow ot tak z nadzieja, ze program nam odtworzy nature. W wielu wypadkach trzeba patrzec na to z plastycznego punktu widzenia (a nie realizmu), np. dodajac takie kropelki osobno w pakiecie 3d.

Dzięki. Zastanawiałem się nad animowaniem kilku kropelek w maxie. Chyba spróbuję takiej opcji

Zawsze możesz potraktować symulację jako "referencję" i podanimować dodatkowy ruch.

Nie liczy się sposób, liczy się efekt. Oszukiwać, oszukiwać, jeszcze raz oszukiwać.

dokładnie.. możesz sobie wypluć ładnie całą symulację z real flow i wykożystać ją jako punkt wyjścia. Trochę jak referencję 3d. Oczywiście duża część z tego trafi już do finału. Ale to co Ci się nie podoba możesz spokojnie podmienić właśnie na takie dodatkowe meshe przygotowane wcześniej.

Pamiętaj też o możliwościach jakie daje compositting. Kilka warstw w postprodukcji może czynić cuda ;)

polecam tez nie meshowac w RF, mozna do tego uzyc narzedzi znajdujacych sie w wiekszosci pakietow 3d.

W ostatecznosci uzyc RFRK toolkit pod Mental Ray lub Renderman'a

Dzięki. Zanimowałem kropelki w maxie, wygląda to obiecująco.. zobaczę jak się połączy z całością. Spróbuję też meshować przy pomocy tego RFRK toolkkit, przyznam, że zawsze meshowałem w realflow. A jest może jakaś aplikacja, plugin do meshowania w Vray'u?

afaik, vray nie jest otwarty wiec nie mozna pisac wlasnych shaderow, jestes zdany na to co daja Ci tworcy tego renderera.

hmm.. tego się obawiałem. Dzięki za pomoc. Chyba już sobie jakoś dam radę :)