Skocz do zawartości

CZYTAĆ ! Dużo przydatnego info o sprzęcie


Mansoner

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Od jakiegoś czasu zaglądam sobie na to forum, bo piszę pracę mgr o wydajności kompów w obróbce grafiki (głównie 3dsMax). Widzę, że dużo ludzi ma problemy z dobraniem odpowiednich podzespołów, a ja akurat trochę się na tym znam - na co dzień pracuję jako handlowiec (entuzjasta) w dużej sieci sklepów komputerowych. Zrobiłem też trochę testów porównawczych grafik, procków... więc pomyślałem, ze moja wiedza może się wielu osobom przydać. Napiszę może tak bardziej ogólnie o różnych sprzętach, co mi przychodzi do głowy - mam nadzieję, że komuś to pomoże, a w razie pytań - pytajcie;)

 

1) PROCKI

 

a) rdzenie i HT

Im więcej rdzeni tym większa wydajność przy renderingu - to już oczywiście wiecie. Jeśli natomiast chodzi o 2 wątki na rdzeń, czyli HT (np. i7) to system widzi wtedy takiego quada nie jako 4 rdzenie a 8. Nie są to jednak rdzenie rzeczywiste, czyli nie dostajecie niestety 100% mocy więcej. Zazwyczaj zwykły quad ma wydajność rzędu ~3,5 rdzenia. To 0,5 mocy rdzenia tracone jest na komunikację między rdzeniami. HT natomiast daje nam to, że lekko podnosi wydajność quadów czyli daje to moc ~4,15 rdzenia (mierzone przy i7 920) czyli samo HT daje mniej więcej 0,65 rdzenia.

 

b) pamięć cache

Przy renderingach im więcej procesor ma cacheu tym generalnie lepiej.

 

c) co kupić?

Z moich obserwacji wynika, że zdecydowanie lepiej inwestować jest w Intela niż AMD. Nawet jeśli AMD jest wyżej taktowany to i tak często wydajność jest gorsza niż u intela z racji tego, iż proce intela są lepiej zaprojektowane do profesjonalnych zadań niz AMD (lepsza architektura wewnętrzna). Nawet, jeśli AMD wychodzi taniej to moim zdaniem nie opłaca się brać AMD do pracy w maxie chyba że mamy naprawdę mocno ograniczone fundusze. Wyżej pisałem o wydajności rdzeni i u AMD jest to np. 3,45 a u intela za te same pieniądze np. 3,60. Testowałem przykładowo quada AMD 2,8 ghz 6mb cache vs. quad intela 2,66 4mb cache i mimo to, że intel miał mniej cacheu i mniejsze taktowanie (ceny porównywalne) to quad intela zawsze renderował szybciej. Nie były to jakieś ogromne różnice, ale w zależności od sceny np. od 4-7%.

Jeśli rozważacie zakup procka w okolicach 500zł lepiej wziąść tańszego quada AMD niż 2 rdzeniówkę od intela np. i5. Jeśli macie wydać około 1000 to brać w tej chwili i7-930 (2,8ghz/8mb cache/HT) pod socket 1366 oczywiście.

 

d) xenony - czy warto?

Generalnie tak, jeśli masz więcej kasy na sprzęt. Są wykrawane z lepszego kawałka krzemu niż zwykłe desktopowe C2D czy proce z serii "i". Renderingi potrafią naprawdę dać prockowi w kość, więc taki xenonek który zazwyczaj ma mniejszy pobór prądu, wydziela mniej ciepła i lepiej się kręci na pewno bardziej nas zadowoli.

 

2) GRAFY

 

a) ATI vs. GeForce vs. Quadro

Zwykłe Dżordżforsy moim zdaniem nadają się najlepiej dla przeciętnego grafika, ponieważ to co zauważyłem u ATI to przede wszystkim kiepskie sterowniki. ATI konstrukcyjnie robi naprawdę świetne karty i chciałbym wszystkim je polecać, ale... dają ciała niestety ze sterownikami, co przekłada się na stabilność pracy z maxem. Nie wiem jak u Was, ale ja w przy 2/2 stosowanych radkach czasem potrafiły wyskoczyć błędy i max się wysypywał, czego nigdy nie uświadczyłem testując jakąkolwiek kartę nvidii. Radeony świetnie sprawdzają się w grach tak jak i procki AMD, ale nie są to sprzęty dedykowane do bardziej zaawansowanej pracy.

A jeśli chodzi o Quadro? Jeśli ktoś pracuje zawodowo (czerpie konkretne pieniądze z obróbki 3d) to warto zainwestować w Quadro z racji sterowników wydajnościowych do 3dsMaxa. Próbowałem je zainstalować do normalnego geforsa, ale nie widać różnicy wydajności. Jednak po zainstalowaniu ich do pracy z quadro widać w niektórych przypadkach znaczący wzrost wydajności w viewporcie tzn. tam gdzie na geforsie liczba klatek spadała mi do kilku, tam quadro miało pełną płynność. Generalnie do zawodowej pracy z bardziej złożonymi obiektami/scenami warto zainwestować w quadro.

UWAGA!!

Jeśli kupić quadro to tylko serię FX (FX1800 za ~1800zł lub lepiej FX3800 za około 3400)!! Tylko do tej serii są dedykowane te sterowniki wydajnościowe do 3dsmaxa. Seria NVS nic nie daje w pracy z maxem i kupując jakiegoś NVSa za 800zł lepiej wybrać zwykłego geforca za 300zł i będzie miał on lepszą wydajność od NVS.

 

b) jaka pamięć RAM na grafie?

512mb to minimum, 1gb - optymalnie, 1,5gb - 2gb = przyszłościowo

UWAGA!

Zwróćcie uwagę na szynę pamięci - minimum 256bit bo przy mniejszej szynie będzie karta się zamulać (wąskie gardło) no i pamięć minimum DDR3 (na grafie).

Chodzi o to, że nie warto np. kupować starego GF 8500 tylko dlatego, że ma 1gb ramu bo ten ram jest zbyt wolny.

 

c) jakie firmy?

Jeśli GF to:

Asus, EVGA, XFX, BFG, Gigabyte - ewentualnie Gainward lub MSI. Nie kupować czegoś takiego jak np. Palit czy PowerColor itp.

 

ATI:

Asus, Gigabyte, HIS, ewentualnie Sapphire.

 

Quadro:

PNY. Uwaga z tańszymi kartami firmy HP !! - działają tylko na stacjach roboczych HP !!

 

 

3) RAM

 

O ddr2 już pisać nie będę, bo do nowych kompów już się ich nie opłaca kupować.

 

Oczywiście im więcej tym lepiej. Optymalnie pod DDR3 warto wziąść 1600mhz, 1333mhz to minimum, 1800 i więcej jak ktoś nie ma co z kasą robić albo do extremalnego podkręcania procka. Kupować w konfigach 3x2 (minimum) lub 6x2 - tyle powinno wystarczyć większości.

 

Jakie firmy?

Osobiście wybrał bym OCZ Platinium 3x2 1600 CL7

Oprócz tego Corsair. Jeśli kupować kingstony to tylko podstawowe modele - na pewno nie warto inwestować w HyperX - przeceniane. A jeśli już podstawowe kingstony to nawet lepiej wybrać polską firmę GoodRam - praktycznie to samo tylko taniej (też dożywotnia gwarancja).

 

4) PŁYTY GŁÓWNE:

 

Najlepiej wybierać coś z firm: Asus, Gigabyte, Evga - ewentualnie DFI lub MSI. Wystrzegać się AsRocków!! Płyty Intelowskie też zazwyczaj są dosyć kiepskawe np. ze względu na podkręcanie. Jeśli kupić i nic z nimi nie robić to stabilne i ok ale po co je kupować skoro można kupić np. wszechstronnego asusa za te same pieniądze? Chyba, że płyty wieloprocesorowe...

Zwrócić uwagę na chłodzenie - jak jest wykonane? Czy duże radiatory? Czy są rurki cieplne (heatpipe)? Im więcej tym lepiej. Renderingi potrafię naprawdę nieźle podgrzać kompa.

 

5) DYSKI:

 

Najlepiej wybrać coś z WD lub Samsunga. W przypadku Samsunga najlepiej z serii F3. WD natomiast ma 3 główne serie:

- black: max wydajność, trochę głośniejsze i gorętsze (najdroższe ale 5 lat gwarancji !) - warto kupić na system

- blue: średniej klasy - w ostateczności na system

- green: najwolniejsze, ale za to najcichsze i najmniej sie grzeją. Najtańsze – dobre, jako magazyn (storage) ale zbyt wolne na system.

 

Dysków firmy Seagate generalnie nie polecam w tej chwili gdyż mają zbyt duży odsetek dysków awaryjnych a jak padają to całkowicie - boli !

 

SSD ?

Na chwilę obecną moim zdaniem jeszcze za drogie w stosunku do pojemności. Lepiej kupić 2 czy 4 tańsze dyski i zrobić macierz niż wydawać kaskę na SSD - chyba że składasz kompa za co najmniej 7 tysa.

 

6) ZASILACZ

 

Zasilacz to podstawa stabilnej i bezawaryjnej pracy kompa - nie oszczędzać !!

Warto kupić zasilacz z większym zapasem mocy ale... Nie sugerować się tylko mocą W. Przykładowo lepszym wyborem do tańszego zestawu będzie 450W Chieftec niż 530W Modecom.

Do większości kompów polecam zasilacze właśnie firmy Chieftec gdyż technicznie są dosyć dobre a nie mają wygórowanych cen jak np. BeQuiet. Chiefteki niezwykle rzadko wracają na serwis. Oprócz nich warto też kupić zasilacze firmy Corsair - mocniejsze od chiefteca, ewentualnie Antec, BeQuiet, Enermax, Seasonic, Topower, Tagan. Wystrzegać się firm: Tracer, Spire, Modecom, Take.Me, Logic, In Win.

UWAGA!!

Kiepski lub za słaby zasilacz jest w większości przypadków przyczyną awarii podzespołów! Najczęściej z racji niestabilnego zasilania padają dyski twarde!

 

7) CHŁODZENIE I OBUDOWA

 

Z racji tego, że kompy przy renderingu potrafią się grzać, więc warto trochę kaski przeznaczyć też na odpowiednia obudowę (z większą ilością dziur wentylacyjnych). Do tego najlepiej wiatraki 12cm (cichsze i wydajniejsze niż 8cm). Warto też wydać kaskę na chłodzenie procka takich firm jak: Scytche czy Noctua. Minimum w każdym kompie to: 1 wiatrak na froncie obudowy wdmuchujący powietrze do środka, drugi wiatrak z tyłu - wyciągający powietrze. Dodatkowo na bocznej ściance można dołożyć wiatrak wdmuchujący powietrze, na górze wydmuchujący, na dole wdmuchujący - w zależności, jakie macie otwory wentylacyjne w obudowie. Obudowa im większa tym lepsza, bo większy przepływ powietrza. Pochowajcie też dobrze kable, żeby nie walały się gdzie popadnie, bo ograniczają cyrkulację powietrza. Jeśli wybieracie obudowę to warto zwrócić uwagę na miejsce montażu zasilacza - w nowych, lepszych obudowach montuje się zasilacze na dole a nie jak dawniej na górze. Jeśli zasilacz jest na górze to wciąga gorące powietrze znad procka, co powoduje spadek jego wydajności = spadek stabilności kompa.

  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Popular Days

Top Posters In This Topic

Witaj na forum

 

Raczej napisałbym o DDR2, bo to w tej chwili standard. W 3D ddr3 dużo więcej nie dadzą.

Przydałoby się sprawdzić orty, nie zauważyłem ich wiele, ale za to rażące.

 

PZDR

 

Edit

Poza tym bardzo fajna inicjatywa, chętnie poczytam odmienne stanowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czemu odradzasz Palita czy PowerColor - firmy, które robią budżetowy sprzęt b. dobry w swojej cenie. Zazwyczaj w ich pudełkach nie uświadczymy 100 zbędnych dodatków i stąd ich niższa cena. Fakt czasami uciekają się do bardziej radykalnych cięć i zmniejszają liczbę faz zasilania lub zastępują kondestaory polimerowe starszą technologią = tańszą, zmniejszają liczbę warstw pcb itd. Taka recenzja tych firm może już zniechęcić potencjalnego nabywce ale ja miałem 3 karty palita z czego jedna wciąż pracuje i chodzi świetnie. Chłodzenie nadal ciche, wydajność która nie odbiega od innych marek, taniej zakupione niż cała reszta. Czego chcieć więcej ? Mając 3 letnią gwarancje nawet jak się zepsuje jest szansa, że dostaniesz nowszy model = lepszy bo starego już nie produkują, ale do tej pory mi palit się nie zepsuł, natomiast gigabyte TAK.

 

Tutaj nie ma większej reguły, która firma jest lepsza. Wszystkie produkują na zbliżonym poziomie a i tak zawsze trzeba porównywać konkretny model danej firmy z tym samym u drugiej. Porównywanie firm mija się z celem.

 

Nie wiem również dlaczego tak strasznie odradzasz modecoma :) Wiem znam historię FEEL'e począwszy od 1 do 3 niemal się paliły, ale teraz jest już dużo lepiej. To nadal trochę zasilacz 'krzak' ale jest najlepszy spośród wszystkich możliwych noname'ów. Jeśli ktoś naprawdę nie ma kasy na chiefteca np. 450W to taki modecom Premium 550W naprawdę da rade. Ma trochę mniej zabezpieczeń, trochę mniej wtyczek i jest generalnie gorszy ale nie nazwałbym go bublem jak jakiś tracer,Inwin czy inne.

 

 

Mam nadzieję, że będę mógł wykorzystać twój tekst do FAQ zestawów ;) ? Bardzo fajna inicjatywa, dużo dobrych rzeczowych informacji. Trochę wkroczyłeś na subiektywne pole - np. wymieniając w kolejności firmy produkujące ATI czy znów odradzanie dysków Seagate, nie mogę do końca zaprzeczyć temu co napisałeś ale Ty nie możesz na 100% tego potwierdzić bo nie dysponujesz takimi statystykami, więc znów dość subiektywne odczucia- jednak cała reszta bardzo fajna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"PNY. Uwaga z tańszymi kartami firmy HP !! - działają tylko na stacjach roboczych HP !!"

 

no to akurat jest całkowicie nieprawda. Quadro FX560 i FX570 od HP działają w każdym innym komputerze, niekoniecznie w stacjach HP. Wiem bo mamy takie w biurze właśnie karty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorka za orty ale jeśli mam chwilę czasu to wolę przekazać więcej cennych info niż się zastanawiać nad pisownią:/ Jeśli chodzi o moje kompetencje co do wiedzy, które firmy sa ok a które się sypią to moge powiedizeć, że od 3 lat pracuję w tej branży i przeszedłem trochę profesjonalnych szkoleń nt. hardwearu. Składanie kompów czy doradzanie klientowi w co ma wpakować uskładaną kasę tak, żeby był zadowolony i wrócił do mnie następnego razu to dla mnie codzienność. Nie będę się wypowiadał na temat obróbki grafiki bo na razie nie mam zbyt dużego pojęcia w tej kwestii ale w sprawach sprzętu możecie się w dużej mierze opierać na mnie.

Nie mam dostępu do statystyk ale statystyki tworzę sobie ze współpracownikami sam i wiem, że jeśli na 50 sprzedanych seagateów z danej serii 20 za jakiś czas wróci na serwis, a na 50 WD tylko 8 to jest to dla mnie jakaś statystyka prawda? Nie mówię tutaj też o pracy przez 3 miesiące tylko przez 3 lata - mam więc pojęcie o różnych seriach. Np. nie kupujcie seagatów szczególnie z serii 7000.11 - szansa 50 % że padnie ale... ja taką 500gb kupiłem zaraz po tym jak wyszła, nie mając jeszcze odpowiedniego rozeznania. Potrzebowałem dysku na szybko i wybrałem ten bo był tani i szybki. Później systematycznie coraz więcej zwrotów tego dysku. Niektórzy klienci mieli go wymienianego 2 czy 3 razy, a u mnie na szczęście chodzi i jest wszystko ok przez 1,5 roku.

To, że ktoś trafi na dobrego modecoma czy power colora to ok - jest odsetek szczęściarzy tak jak ja z tym dyskiem ale ogólnie wiem, że jak klient przynosi do mnie kompa umarlaka to zanim otworzę boczną ściankę to wiem, że na pewno miał g... zasilacz i co się okazuje - Modecom Feel czy Tracer. To samo jest z grafikami. Przychodzi Pan i mówi, że ma artefakty na ekranie, pytam się jaka firma, a oni najczęściej odpowiadają włąśnie PowerColor czy Palit. Nie mówię, że 100 % PowerColorów to lipa ale przykładowo odsetek modeli, które padną jeszcze na gwarancji to u power colora jest np. 35%, u Gigabyte to 25%, u Asusa to 15% a u Evga tylko 7%. Nie podaję tutaj dokładnych liczb ale orientacyjne (poglądowe).

Denerwują mnie trochę ludzie którzy przykładowo kupią taką grafe evga i akurat im się spali po 3 miechach i to jeszcze przez kiepski zasilacz, który jeszcze im działa ale przyjdą do mnie i powiedzą, że takiego dziadostwa jak Evga nigdy więcej nie kupią bo przecież im się zepsuła karta po 3 miechach. Mercedesy też się czasem psują !

Jeśli zestaw jest złożony "z głową", ma w miarę dobrą płytę gł. i conajmniej średniej klasy zasilacz jak np. chieftec + chociaż ze 2 wiatraki w obudowie, żeby komp się nie ugotował to szansa, że padnie grafika Asusa czy np. firmy XFX jest bardzo mała ale, że w takim zestawie padnie MSI czy Palit już jest większa bo to one będą słabym ogniwem.

 

Odnośnie dysków to różnice w cenach są niewielkie więc jeśli macie do wyboru 500gb za 199zł z seagate a za 219zł jest WD z serii black to warto dołożyć do WD. Nawet jeśli Samsung jest w podobnej cenie co WD to też warto wybrać samsunga niż seagate.

 

Musicie się przede wszystkim zastanowić nad tym do czego głównie będize przeznaczony Wasz zestaw i ile macie kaski na to. Jeśli komuś padł komp. i na już potrzebuje mieć coś do pracy a na koncie tylko 1200zł to wiadomo, ze cudów nie zdziała i będzie musiał ryzykować z tańszymi podzespołami - wtedy firma Power Color czy Palit będzie ok. Natomiast jeśli kupuje się zestaw za 3 czy 5 tysa i ma się do wyboru przeznaczyc na grafę 800zł na MSI czy 930zł na Asusa to zdecydowanie brał bym Asusa a ewentualnie tymczasowo zrezygnował z jednego dysku do rajda bo zawsze można go dokupić później. Albo to samo z ramem. Wziąść tymczasowo 2x2 albo 3x2 a nie od razu 8 czy 12 gb.

 

Jeśli chcecie to wykorzystujcie te teksty gdziekolwiek (tylko poprawcie sobie błędy;P).

Napiszę Wam jeszcze kiedyś poradnik odnośnie innego sprzętu np. notków.

Będę się starał ogólnie odpowiadać tutaj na jak najwięcej Waszych pytań czy wątpliwości.

 

Aha - jeszcze jedno na temat grafik. Kiedyś zdecydowanie bardziej szanowałem firmę Gainward. Jakiś czas temu została ona jednak wykupiona przez firmę Palit stąd moje obiekcje co do jej jakości. Gainward jednak jest tym lepszym odłamem palita wiec jeśli zastanawiacie się którą z tych 2 firm wybrać to lepiej Gainwarda.

 

Jeśli macie więcej szczególowaych pytań to śmiało piszcie - nie wszystko wpadło mi do głowy na raz o czym tu napisać albo coś dla mnie jest oczywiste, a dla innych może nie być więc pytajcie;)

 

Z biegemi czasu postaram się Wam rozszerzyć bardziej szczególowo info np. na temat tego jakie chłodzenie za jaką kaskę wybrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do PNY vs. HP. Ja miałem przypadek w pracy że FX3800 z HP nie chciał działać na zwykłym kompie. Klient kupił HP bo kosztował ~2900zł a FX3800 z PNY kosztował około 3400zł. Zadzwoniłem do HP, żeby zapytać co jest nie tak i powiedzieli mi, że ta grafa nie bedize działać na innych kompach niz HP. Było to kilka miesięcy temu. Możliwe, że inne modele kupione w innym czasie będą działać. Ja akurat miałem taki przypadek więc piszę tylko UWAGA,żeby przypadkowo ktoś się nie naciął i np. przy kupnie zaznaczył sprzedawcy, że kupi tańszą kartę HP jeśli sprzedawca da mu możliwość zwrotu towaru jeśli ta nie będize mu w kompie działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o serie 7000.11 Seagate'a to firma sama przyznała się do wadliwego Biosu dysku. Ja go zaktualizowałem i nie mam problemu z dyskiem, kolega tego nie zrobił i dysk mu padł całkowicie bez odzysku danych. Powiedział, że już nigdy nie kupi Seagate. Kupił Samsunga F3, który co śmieszne padł mu po 2 miesiącach, na gwarancji dostał nowy i już wszystko jest ok aż do teraz. Tylko w przypadku Samsunga była to awaria mechaniczna a w przypadku Seagate (całej serii 11) awaria mechaniczna spowodowana złym biosem. To taka drobna różnica. Wierzę, że Seagatów trafiało na serwis o wiele więcej bo cała seria 11 miała tą wadę. Seria 12 jest tak samo awaryjna jak WD, czyli mało. Nie zostawiałbym firmy, która specjalizuje się w nośnikach pamięci masowej na marginesie tylko ze względu wpadki serii 11. To są bardzo stabilne dyski twarde o dobrej wydajności. WD ostatnio dużo nadrobił podobnie jak Samsung jednak tylko seagate i wd robią najmniej awaryjne dyski twarde. Samsung chwyta się wszystkiego, robi pralki, telewizory, głośniki. Nie jest specjalistą w dyskach twardych (chociażby miał tysiąc inżynierów od dysków) i mimo udanej serii F3 czy F1 to po prostu widać na tle konkurencji. Brak mu doświadczenia na tym rynku.

 

Nie pracuje na serwisie ani w sklepie ale co jakiś miesiąc komuś składam kompa albo doradzam co kupić i po paru latach też mam pewien obraz co i jak. Z reguły przyczyną awarii jest zły dobór podzespołów lub słaby układ chłodzenia.

 

Jeśli chodzi o artefakty u Palita czy Powercolor to się wszystko zgadza a to dlatego aby na tle konkurencji wyjść jeszcze lepiej firmy te domyślnie podkręcają swoje produkty. O ile w grach tych artefaktów może uda się nie doświadczyć o tyle w zastosowaniach profesjonalnych może być gorzej. Wystarczy obniżyć taktowania zegarów i wszystko wraca do normy. Mówię tak bo sam to przerabiałem. Chodzi mi tylko o to, że firmy typu Palit nie są same w sobie złe ale kupować je powinni użytkownicy, którzy znają się na sprzęcie troszkę lepiej i nie boją się rozkręcić swojego komputera i nie lecą z byle powodu na serwis z całym sprzętem bo "nie działa".

 

Modecom jest dość kontrowersyjny więc temat ten zostawię :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności