Skocz do zawartości

akdsn przebijam :)))


pileq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam all!

U mnie zagadka większa niż u akdsn\'a, któremu bardzo wpółczuję. **** mnie już strzela. Próbowałem już wszystkiego z tańcem szamana włącznie, ale po kolei. Mam kompa marki znanej firmy na białe V na czerwonym tle :))) Płyta shuttle ak31v3.1, amd athlon 1700xp, 256 ram, 40 GB samsung, słowem standard. Ale problemy miałem już od początku, w ciągu 2 lat dysk mi wymieniali 3 razy. Ostatnio minęła mi gwarancja na całego kompa i została tylko na dysk. Wracam sobie z domu, odpalam kompa, ładuje się Xp, ładuje się, ładuje, ładuje... myslę se, że może przez dżoja podłączonego pod USB. Odłączam i to samo. Właczam pingwina i działą wszystko. Więc myślę: reinstall windozy. Wkładam płytę, kopiuje pliki, restart iiii.... koniec. KOmp się włączał, ale nie wykrywał DVD-ROMU. Mówię kufa i włączam pingwina, on widzi DVD, ale nie widzi 3,5\'\'. To sobię mysle: ładny bigos. Dysk wyjąłem i do kumpla, żeby zgrać dane przezd oddaniem kompa do serwisu. Dysk do środka na slave\'a ciach i power on. A jego Win Xp nie widzi mojego dysku. Po kombinajcach wyłączyliśmy wykrywanie dysku w biosie i windows go wykrył !!! Pokopiowaliśmy wszystko. Dysk do domu, ale przypomniałem sobie, że zapomniałem o jednej scenie z maxa i z powrotem do niego. Ten sam układ, ale na dysku pustka ! To ja włączam partition magic i on mokazuje, że uszkodzona jest tablica partycji :( No to ****. Kompa do kupy pod pache i do filli firmy Vxxxx. Oddałem. Powiedzieli, że padł dysk i go w ramach gwarancji wymienią. DVD-ROM też padł, ale to nie ich broszka, choć w czasie okresu gwarancyjnego zgłaszałem im, ze DVD mi wibruje i głośno chodzi, a oni stwierdzili, że wszystko jest ok. Ale dobra wpadam z kompem na chate, nowiutki dysk, wkładam płytę instalacyjną formatuję dysk i kupa. Nie chce się instalować, ani Xp, ani Me(dołączony do kompa), ani pożyczony 2000. w tym momencie mocno podburzony kompa z powrotem do serwisu i \"co wy tu zrobiliście?!\". Po 3 dniach stwierdzili, ze oni nie wiedzą co to i nie mają sprzętu żeby to sprawdzić. Oddałem kompa do znajomego. On po 3 godzinach dzwoni, że przede wszystkim mam padnięty RAM, był fabrycznie uszkodzony(sprawdza to się programem ze strony microsoftu) - stad mogłem mieć te wszystkie zawiechy kompa, bluescreeny, i wałki w maxie. Mówi, że RAM mi załatwi i dał mi 128 MB. Wracam uradowany i sprawdzam oba ramy tym programem i faktycznie ten stary jest walnięty. Po raz kolejny schemat płyta instalacyjna i kicha. Znowu do kumplai jakimiś zawiłymi scieżkami postawił mi 98 którego teraz mam. Ale co ciekawe, max mi się nie instaluje, Java w ogóle nie działa, co chwilę zawiecha, a po restarcie komp czasem nie startuje tylko wydaje długi piszczący beeeeeeep. Chciałem zmienić BIOS. Patrzę w kartę gwarancyjną i napisane ak31v3.1, takowy bios ściągnałem i wgrałem. Ale to nic nie dało. Oglądam mainboard i widze na płycie nadrukowane ak31v2.0 !!! Piszę z tym do Vxxxx a oni mi na to, że w fabryce oni wrzucają swój bios i wgranie jakiegokolwiek innego blokuje możliwośc instalacji systemu dołączego do kompa(Me). Kto ma jakiś pomysł na diagnoze albo czym to sprawdzić to bardzo prosze o pomoc :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

to prawda walniety ram moze powoodowac bledy na dysku ktore ujawniaja sie takze po podpieciu do innego kompa. pomaga dopiero format z pod windy na innym kompie. no i wymiana ramu oczywiscie.

 

co do `markowego` biosu to sie nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy raz słyszę że wgranie nowego biosu blokuje instalkę winzgrozy (jakaś paranoja). Faktem jest że jakbyś chciał wgrać bios z innej płyty to możesz mieć klocki, ale jak się zgadza producent i model płyty to musi być ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednym slowem burdel az milo... jednym slowem pc... ja zbieram kase na maca na g5 i zlewam blaszaki...

 

co do problemu to..hmm.. trudno powiedziec. masz chyba wszelkie mozliwe zwiechy i padniecia zebrane w jednym kompie...jak nazywali starozytni? puszka pandory? nie otwieraj obudowy bo inne pecety moga sie zarazic;)

a tak na powaznie. jak na cos wpadne to napisze. chociaz watpie bo to mnie zagielo szczerze mowiac.

oddaj kompa do vobisa, w koncu markowy komp, takie firmy ponoc dbaja o klientow. pogadaj z nimi, pokluc sie, poszantazuj... w koncu cos ci z nim zrobia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm najdroższa i najbardziej beznadziejna firma na jaką trafiłem. Tylko raz u nich kupowałem (cd-rom) jak się zdupcył to 6 mcy naprawiali. Już wole od ruskich na bazarze części kupować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dirty: jak kompa zaniosłem to raz mi powiedzieli, ze to mainboard(mozliwe?), a za drugim razem, ze nie wiedza i nie maja sprzetu zeby to psrawdzic

 

akdsn: powinni, ale w olsztynskim serwisie pracuje gosciu, który mi wręcał, że bluescreeny z komunikatem o błędzie k.dźwiekowej albo graficznej mogę mieć od tego, ze gram w zbyt wymagające gry - ja mu mówię, że gram tylko w CS\'a, to on mi żebym rozdziałke zmniejszył do 800x600 - tak więc co do jakości tego serwisu to mam już swoje zdanie

 

Onion Child: z tym BIOS\'em to nie jest kit, tak mi napisali z centrali, a dołączony Win Me faktycznie wyrzuca błąd, że \"ten egzemplarz nie może być zaintalowany na tym komputerze i jakieś tam literki\". A co do jakości ich usług ot podzielam twoje zdanie, tylko szkoda, że nie wiedziałem o tym 3 lata temu :(((

 

A właśnie, ktoś może wie czym sie sprawdza mainboarda pod kątem uszkodzeń ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sluchaj, nie ma czegos takiego, ze ci nie sprawdza bo nie maja sprzetu... sciama na maxa.nie chce im sie z tym dlubac bo wiedza ze to troche bardziej skomplikowane. teraz to juz tylko od ciebie zalezy czy ci to zrobia czy nie. dzwon do jakiejs centrali vobisa, poskarz sie ze tam u was to gnojki olewaja klientow, itp itd, kloc sie i jeszcze raz kloc ale oczywiscie bez miesa czy rekoczynow, w miare spokojnie ale stanowczo. gdyby to byl sklep wiesia i zdzisia za rogiem to po ptokach. ale to masz vobisa wiec MUSZA ci to zrobic...

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisał Orion Child

pierwszy raz słyszę że wgranie nowego biosu blokuje instalkę winzgrozy (jakaś paranoja). Faktem jest że jakbyś chciał wgrać bios z innej płyty to możesz mieć klocki, ale jak się zgadza producent i model płyty to musi być ok

wystarczy ze ablokujesz mbr zabalna operacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisał pileq

dirty: jak kompa zaniosłem to raz mi powiedzieli, ze to mainboard(mozliwe?), a za drugim razem, ze nie wiedza i nie maja sprzetu zeby to psrawdzic

 

akdsn: powinni, ale w olsztynskim serwisie pracuje gosciu, który mi wręcał, że bluescreeny z komunikatem o błędzie k.dźwiekowej albo graficznej mogę mieć od tego, ze gram w zbyt wymagające gry - ja mu mówię, że gram tylko w CS\'a, to on mi żebym rozdziałke zmniejszył do 800x600 - tak więc co do jakości tego serwisu to mam już swoje zdanie

 

Onion Child: z tym BIOS\'em to nie jest kit, tak mi napisali z centrali, a dołączony Win Me faktycznie wyrzuca błąd, że \"ten egzemplarz nie może być zaintalowany na tym komputerze i jakieś tam literki\". A co do jakości ich usług ot podzielam twoje zdanie, tylko szkoda, że nie wiedziałem o tym 3 lata temu :(((

 

A właśnie, ktoś może wie czym sie sprawdza mainboarda pod kątem uszkodzeń ?

to z biosem jest wrecz bannalne do zrobienie podobna trudnosc maja ludze ze zmiana loga przy starcie kompa.

 

calej plyty nie sprawdziz jednym programem(chyba), ale mozesz zrobic tak

-wygrzac pocka - to obciazy procka i duzo rzeczy z nim zwiazaych( wygrzec -zapusc program dosprawdzania jego stabilnowsci na www.tweak.pl znajdziesz tego troche, chociazby seti)

-w linuxie jesy sporo probramow zeby posprawdzac kosci ramu.

ogolnie ja plyta przejdzie test stabilonsci i wygrzewania to spoko, ale jak nie to z regoly dostaniesz komunikat. a i rob to jak mozesz w linuxie i potem przejrzyj zrzut jadra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywista sprawa :). Po prostu miałem problemy z rozszyfrowaniem cię, bo napisałeś \"mbr zabalna operacja\" i nie wiedziałem czy pisząc zabalna miałeś na myśli banalna czy zdalna. I mówię sobie ciekawe jak on chce zdalnie zablokować mbr :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności