Napisano 24 Październik 201014 l To mój pierwszy post na max3D więc witam wszystkich. Postanowiłem dołączyć i też założyć teczkę. Mimo tego, że często używam pomocniczo 3D, to głównie skupiam się na konceptach i matte paintings. Poniżej przykłady moich prac. Wszelkie komentarze oczywiście mile widziane i z góry za nie dziękuję. Na początek nieco postaci: A tu trochę environments: Stylizowane matte paintings, większość z mojego mini-artbooka, nad którym obecnie pracuję (po kilkusekundowe testy projekcji 3D chętnych zapraszam na moją stronę): W tej chwili pracuję nad wieloma nowymi projektami, więc za jakiś czas druga porcja grafik :) Pozdrawiam.
Napisano 24 Październik 201014 l witam niektóre matta super 1 to mój faworyt, postaci kuleją, ale widać żeś pracowity gość więc można im pewnie dobrze wróżyć powodzenia
Napisano 24 Październik 201014 l nawet nawet, miejscami to wyglada jak malowanie po fotce(mowa o postaciach). Envirki niektore calkiem niezle, niestety starasz sie je zrobic bardziej efekciarskie niz efektowne...
Napisano 24 Październik 201014 l do mnie przemawia tylko jedna praca strasznie płaskow wielu miejscach nie czuć bryły i wygląda jakby w każdej pracy było sporo nie podmalowanych renderów.
Napisano 24 Październik 201014 l jestes na bardzo dobrej drodze, choc wg mnie jestes jeszcze "nieuporządkowany wewnetrznie"; co to znaczy? zbyt duzo srok za ogon chcesz chwytac ;) - tak sie nie da niestety bo odbije sie to na jakosci prac, i kazda bedzie w jakims stopni niekompletna - mniejszym lub wiekszym. na twoim miejscu odposcil bym postacie bo na polskiej scenie, jest sporo osob ktore robia to cholernie dobrze. ale jesli chodzi o environmenty "abstrakcyjne" (ciezko to nazwac - moze po prostu sf?), w szczegolnosci nastawione wlasnie na design, concept art to polska scena to po prostu poracha na calej linii, a ty definitywnie nalezalbys do osob ktore moglyby to zmienic. masz braki odnoscie wlasnie tego ze nie panujesz za bardzo na tym co robisz, uwazam ze baaaardzo malo jest w tym twojej swiadomosci i za duzo instynktu, co juz pisal nicponim ( "bardziej efekciarskie niz efektowne... ) ale to sa rzeczy do ustabilizowania z czasem. najwazniejsze ze mniej wiecej kapisz formy (nazwijmy je abstrakcyjne, lub po prostu sf), ktore potrafisz laczyc ze soba w spojna calosc, choc znowu wiecej w tym chyba instynktu niz... wydaje mi sie ze gdyby cie odciac od prac innych, ktore stanowily dla ciebie inspiracje mialbys spory problem z zaprojektowaniem czegos dobrego samemu. (tzn sam gromadzisz referencje z realnego swiata i je przetwarzasz ) ; w dobie internetu i zalewu szajsem wszelkiej masci najwieksza tragednia wszsytkich pseudo grafikow i designerow jest taka ze patrzac na prace najlepszych nie staraja sie pojac w jaki sposob dochodza oni do okresloniej formy w designie, tylko korzystaja z gotowych juz przez nich rozwiazań (czyt. skonczonych prac). prowadzi to do blednego kola, gdyz taki czlowiek zawsze bedzie uzalezniony od pracy innych i nigdy nie bedzie mogl ich dogonic, gdyz zawsze bedzie kopiowal ich formy (patenty, rozwiazania itd), ktore stanowily dla niego glowny bodziec tworczy - efekt bedzie taki, ze bedzie sie tylko jakims kuglarzem-grafikiem nasladujacym innych; zatem cel, czyli design sam w sobie jest totalnie pominiety. ogladaj prace innych, analizuj, i zawsze pytaj siebie samego gdy cos rysujesz, tworzysz, czy wiem co ja robie?
Napisano 24 Październik 201014 l dekiel: To że na scenie jest dużo ludzi, co nawalają postaci, że aż szczena opada, nie znaczy, że kolega nie będzie robił tego lepiej. adamkuczek: Enviro naprawdę świetne, tylko popracuj nad przestrzenią, podobnie jak u mnie wygląda to płasko (u mnie jest gorzej). Nie rezygnuj z postaci, ćwicz bo masz łeb. Ktoś z takimi pomysłami nie powinien się zatrzymywać na jednym, ale jak to określił dekiel, za dużo na raz. Po koleji bo zawsze ci coś ucieknie.
Napisano 24 Październik 201014 l niestety starasz sie je zrobic bardziej efekciarskie niz efektowne... Prawie każdemu można tak napisać... :) Ja bym, raczej napisał że prawie każdej czegoś brakuje, chociaż tego czegoś jest zazwyczaj niewiele. Fajne ale wymagające jeszcze dopracowania. Dekiel, ale instynkt to już coś :) Ciekawe że u nas mało ludzi idzie w matte i env, jako że sporo ludzi jest po architekturze. Mnie się zdaje że envirosy są ciekawsze niż postacie, zawsze wolałem tą stronę cg... Może to jest u nas zwyczajnie niepotrzebne ? Status, dekiel ma trochę racji, życia by ci nie starczyło na bycie specjalistą od wszystkiego :)
Napisano 24 Październik 201014 l Autor Dzięki wszystkim za komentarze. postaci kuleją na twoim miejscu odposcil bym postacie bo na polskiej scenie, jest sporo osob ktore robia to cholernie dobrze Przyznaję się bez bicia, że postci nie są moją domeną :) ale czasami ciężko mi sie powstrzymać, żeby oderwać się na chwilę od evniro. Jeszcze je wyćwiczę, odpuszczać nie mogę bo prawie zawsze muszę jakieś zamieszczać w pracach dla klientów (i walczę wtedy z nimi z uporem godnym lepszej sprawy ;). Muszę je więc chociaż robić na poziomie. Enviro naprawdę świetne, tylko popracuj nad przestrzenią, podobnie jak u mnie wygląda to płasko strasznie płasko w wielu miejscach nie czuć bryły Muszę zatem popracować nad głębią. Dzięki za uwagę :) wydaje mi sie ze gdyby cie odciac od prac innych, ktore stanowily dla ciebie inspiracje mialbys spory problem z zaprojektowaniem czegos dobrego samemu Wszystkie większe prace (tzn. dłuższe niż 2-3 godziny w PS) zaczynają zawsze na papierze w formie thumbnails, szkiców, czy w 3D z prymitywną geometrią aby znaleźć odpowiedni kąt. Z reguły wiem, co chcę i nie muszę patrzeć na prace innych, choć na pewno są dla mnie inspiracją. A techniki stosuję rozmaite, prawie dla każdej pracy inne, bo lubię eksperymentować. Zgadywanie, jak ktoś wykonał swoją pracę, to kwestia "gdybania" a to prowadzi do własnych eksperymentów i być może odkrycia techniki, która akurat ci spasuje. Nie widzę w tym nic strasznego. CG to zresztą tylko narzędzie, jak nie jest sie w stanie zrobić tego samego ołówkiem na kartce, to niewiele pomoże. odbije sie to na jakosci prac, i kazda bedzie w jakims stopni niekompletna Fajne ale wymagające jeszcze dopracowania To pewnie kwestia tego, że z reguły nie lubię zbyt długo sidzieć nad pojedyncza pracą (przynajmniej własną). Jak raz musiałem pieścić się z ilustracją ponad dwa tygodnie to myślałem, że mnie krew zaleje :) Muszę rozwinąć chyba większą cierpliwość. Większość ludzi lubi bawić się detalami, ja muszę sie do tego jakoś zmuszać, nie wiem czemu.
Napisano 24 Październik 201014 l CG to zresztą tylko narzędzie, jak nie jest sie w stanie zrobić tego samego ołówkiem na kartce, to niewiele pomoże. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Są dobrzy graficy komputerowi, którzy słabo posługują się ołówkiem. Według mnie sprawdza się raczej zasada - co w głowie (w sensie pomysłu) to na ekranie.
Napisano 24 Październik 201014 l Autor Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Są dobrzy graficy komputerowi, którzy słabo posługują się ołówkiem. Według mnie sprawdza się raczej zasada - co w głowie (w sensie pomysłu) to na ekranie. To oczywiście moje zdanie. Po prostu tradycyjne media jak ołówki czy markery wydają mi się bardziej naturalne, przynajmniej w początkowej fazie projektu. Gdyby tak jeszcze dało się dokładnie to co w głowie to na ekran, była by pełnia szczęścia :)
Napisano 24 Październik 201014 l Oczywiście że tak, ja się przyczepiłem bardziej formalnie. Z reguły jest tak jak piszesz ale są wyjątki ;) Media tradycyjne są bardziej naturalne, otwierają oczy na mnóstwo rzeczy i szybko uczą. Z drugiej strony media cyfrowe oferują nowe możliwości i przywiązanie jedynie do wcześniej poznanych w mediach tradycyjnych metod pracy może być wielkim hamulcowym rozwoju dla osób, które mają konserwatywną osobowość.
Napisano 24 Październik 201014 l "Zgadywanie, jak ktoś wykonał swoją pracę, to kwestia "gdybania" a to prowadzi do własnych eksperymentów i być może odkrycia techniki, która akurat ci spasuje. Nie widzę w tym nic strasznego. " ano tak! zgadzam sie z tym :) nie chodzilo mi jednak o narzedzia, ani technike...
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto