Napisano 25 Październik 201014 l Witam! Od kilku dni testuję Vray'a RT na scenach, wizualizacjach, studiach i wciąż zastanawiam się jakie jak naprawdę jest przeznaczenie tego programu. Przy niewielkiej możliwości konfiguracji programu nie znajduję w nim możliwości pełnego renderingu sceny. Dochodzę do wniosku, że wobec powyższego silnik ten wykorzystujący rendering w czasie rzeczywistym powinien posłużyć jako materiał podglądowy na przyszły rendering. I tu zaczynają się schody ponieważ sam ActiveShading dość mocno różni się od docelowego rendera. Oświetlenie sceny jak i ustawienia materiałów dość mocno zmieniają swoje właściwości przy rzeczywistym wyrenderowaniu sceny. Jestem ciekawy jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Pozdrawiam
Napisano 26 Październik 201014 l Też to zauważyłem, ale myślałem, że jestem jednostką. Nie rozumiem za bardzo istnienia tej aplikacji, chociaż może tym od samochodów do studia się przydaje, ale do wizek ma bardzo małe zastosowanie. Scena, która zżera więcej ramu na RT to cośstrasznego do renderowania, rt nie bierze pod uwagę vrayfoga... ech, błędów i problemów jest dużo więcej, już kiedyś na ircu o tym pisałem. Sam uważam rt za bezużyteczny wydatek, jakby nie można szybkiego renderu na LC+LC na przykład puścić. Sz.
Napisano 26 Październik 201014 l W grudniu ma wyjść Vray 2.0 będący połączeniem vraya 1.5 i RT, wtedy to będzie miało sens.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto