kubapod1989 Napisano 30 Październik 2011 Share Napisano 30 Październik 2011 Witam, Chciałbym połączyć ze sobą trzy komputery (i7 3,4GHz 8GB ram; Q9550 3,2GHZ 8GB ram; czterodzieniowy procesor 2GHz z 4 GB ram) i stworzyć farmę na własne potrzeby. Renderuje wizualizacje, więc liczę raczej pojedyncze klatki. Z tego co się zorientowałem, w wypadku Backburnera jedyną metodą na renderowanie jednego obrazu na kilku komputerach jest podzielenie go na kilka osobnych pasków i rozesłanie tego do każdej maszyny z osoba. Obawiam się, że spowoduje to obliczanie tych samych rzeczy wielokrotnie przez każdy z komputerów, co może w efekcie nie być aż tak wydajne. W przypadku Vray Distributed wygląda na to, że render odbywa się na jednym komputerze, a reszta użycza tylko swojej mocy obliczeniowej co skutkuje większą ilością bucketów. Wnioskuje z tego, że może być szybciej niż w przypadku backburnera, bo nie nakładają się na siebie poszczególne etapy obliczeń, a wszystko odbywa się tylko raz przy użyciu większej mocy. Będę wdzięczny za podpowiedzi co wybrać i co się okaże w efekcie bardziej ekonomiczne. Z góry dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kengi Napisano 30 Październik 2011 Share Napisano 30 Październik 2011 buckberner sam podzieli obrazek i nie bedzie nic liczone dwa razy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubapod1989 Napisano 30 Październik 2011 Autor Share Napisano 30 Październik 2011 Oczywiście, rozumiem to, że Bacburner zrobi to sam. Na początku puściłem jedną wizualizację na pierwszym kompie (i7), robiła się ponad 24h. Teraz puściłem inne ujęcie z tej samej sceny na bacburnerze, ale nie jakoś drastycznie różne pod względem materiałów, detaliczności etc. Minęło już ponad 8h, dwa dodatkowe komputery renderują jeden pasek ok. 6h, a i7 między 1h 20m a 2h 40m. Gdybym założył, że i7 będzie robił każdy pasek po 2h, to jemu samemu robienie całej sceny zajęłoby 40h (jest 20 pasków). Ten czas jest znacząco dłuższy i nie wiem czy coś źle ustawiam, czy to jest właśnie to nakładanie się obliczeń. Bo jeśli w scenie jest np. okno, to zakładam że każdy komputer musi obliczyć odbicia z całej sceny, w efekcie te odbicia są liczone 20 razy więcej niż przy jednym spójnym renderze. Czy mam racje? Czy może jednak bacburner umie jakoś zapamiętać te obliczenia i użyć przy kolejnych paskach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kengi Napisano 31 Październik 2011 Share Napisano 31 Październik 2011 no widzisz, az takiej wiedzy to nie posiadam... ale pewnie testy wyjasnia sprawe. tylko moze zrob sobie scenke co sie liczy 2h a nie 24h, szybciej dojdziesz do wynikow :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kurnik Napisano 2 Listopad 2011 Share Napisano 2 Listopad 2011 Vray distributed nie liczy GI razem tylko czeka na komputer który to wyliczy lub liczy sobie sam. Piszesz że masz różne komputery, więc backburner może inaczej renderować paski, ale pomimo tego wybrał bym backburnera, szczególnie jeśli chodzi o długi czas renderowania. Obliczenia światła można wykonać na jednym komputerze zapisać i puścić do backburnera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się