Witam, zacząłem swoją zabawę z Maxem można powiedzieć pare dni temu, lukam różne tutki itp ale czas się wziąć za praktyke, zacząłem modelowanie, patrząc na viewporta perspective wszystko jest ok, po zwykłym renderze pojawia się problem. Jak najłatwiej taki problem zlikwidować i jakie macie porady na temat modelowania tego typu układów. Patrzyłem w archiwum na różne posty, lecz nigdzie dokładnie nie ma przykładu przedstawionego bo wszystkie fotki wygasły, a może i gdzieś jest coś podobnego ale nie znalazłem.

 

Widok z perspective:

 

 

Widok po wyrenderowaniu:

 

 

Przy okazji mam pytanie odnośnie jakiś poradników bardziej typowo teoretycznych do 3ds Maxa z różnego typu pojęciami, wiadomo nie zawsze na początku się zna całe nazewnictwo oprogramowania, a łatwiej by było je poznać i przy następnych problemach jakby występowało już z niego korzystać.

 

Z góry dzięki za odpowiedź pomocną, a nie krytykującą.

sprawdź czy nie masz tam podwójnych faceów i zrób ResetXform.

Może pomoże.

 

pzdr.

fejsy się skrzaczyły...weź wejdź do editable poly i cut'em albo connectem połącz vertexy na fejsach tam gdzie masz plamy...poprostu w renderze max nie potrafi określić łączenia vertexów i "wyskakują" poza obrys:) Dzieje się tak czasami na fejsach skomplikowanych jak np. te twoje narożne przy ekranie...tak jak piszę wystarczy naciąć lub connectem połączyć vert.

 

mam nadzieję że nie zamotałem za bardzo :D

Możesz tez zaznaczyć poligony które stwarzają problemy i z edit poly wybrać retriangulate.

No dzięki za wszystkie odpowiedzi, rozwiązałem to chyba w najłatwiejszy sposób coś w stylu zabawy z cut-em/chamfer-em, po prostu powiększyłem trochę ilość polygonów i pomogło. :) pierwszą odpowiedź najmniej zrozumiałem :P ale dzięki za chęci:)