Napisano 1 Luty 201213 l Witam, Otóż na zajęciach z typografii powiedziano nam, aby nie pisać oznaczenia 'PLN' jako symbolu złotego (że coś kosztuje np. 600 PLN) natomiast wyczytałem, że jest to symbol przyjęty po denominacji w 95 r. i oficjalnie zgłupiałem. Pisać zatem 'PLN' czy nie pisać? Oto jest pytanie! Pozdrawiam, Piotr.
Napisano 1 Luty 201213 l Ale może chodzi o zastosowania graficzne. Moim zdaniem jest to poprawny format i standard światowy. Każda waluta ma taki swój symbol trzyliterowy. Dodatkowo, ale to jest co innego waluta może mieć swój symbol. Z symbolami natomiast jest tak, że te, nie wszystkie znajdują się w jednym kodowaniu np. UTF8, kraje inaczej z nich korzystają, wtedy taki symbol trzyliterowy może być wyjście. Ostatnio o tym czytałem bo pisałem jedną aplikację i szukałem poprawnego zapisu międzynarodowe. To jest OK. Tyle, że faktycznie nie wygląda to dobrze. Ale poprawne jest. To nie jest do końca symbol a kod waluty. Więcej: http://www.xe.com/symbols.php
Napisano 1 Luty 201213 l Autor Czyli rozumiem, że np. na banerach do użytku dla sklepów internetowych lepiej stosować oznaczenie 'ZŁ'?
Napisano 1 Luty 201213 l Jeśli to są plakaty jednokrajowe, tylko na Polskę to jak najbardziej użyłbym symbolu naszego zł. W aplikacji jeśli robiłbym ją na Polskę użyłbym na 100% "zł". Ale może ktoś się jeszcze wypowie. Bo szczerze przyznam jak się wgryzłem w temat to spore zamieszczanie jest z tymi symbolami. Np. EUR, symbol Euro w różnych krajach europejskich stosuje się inaczej. W niektórych (ale już nie pamiętam dokładnie jakie to) stosuje się przed ceną: €100, a gdzieś czytałem zapis 100€ też jest poprawny. Znowu jeśli cenę podajemy w dolarach - $100. Jeśli to plakat, baner na stronę - tak - "zł". Edytowane 1 Luty 201213 l przez Adek
Napisano 1 Luty 201213 l Autor Ok dzięki za częściowe uporządkowanie myśli. Poczekam może ktoś inny coś jeszcze podpowie :)
Napisano 1 Luty 201213 l O ile wiem, to wszelkie zapisy funtów i dolarów przed kwotą są standardem w kulturach anglosaskich i anglosasko pochodnych, jak USA. Zaś PLN jest symbolem sztucznym, wymuszonym denominacją. Prawdziwy skrót od złotówki nie zmienił się i nadal jest nim zł. Może i kodowanie o którym pisał Adek zaanektowało PLN, ale każdy polonista się na to zjeży. Co prawda język ewoluuje i PLN już się w naszym języku zadomowiło, ale dla wszystkich purystów nadal jest to wrzód do wycięcia.
Napisano 1 Luty 201213 l PLN jest kodem waluty (zdaje się, że norma ISO - dwie peirwsze litery - kraj), nie symbolem. I używa się go najczęściej jeśli są zestawienia międzynarodowe, aplikacje używają wielu walut. Wtedy symbole nie są tak czytelne. A jeśli mamy do czynienia ze sklepem internetowym, banerem, plakatem to "zł". PLN odnosi się bardziej do waluty niż do ceny. W przypadkach gdy mówimy, chcemy rozróżnić walutę.
Napisano 3 Luty 201213 l Jakich norm byście nie przywoływali, standardem na dzień dzisiejszy jest stosowanie zapisu w formie " ,- " Jest to chyba najszybciej rozpoznawalny symbol wskazujący, iż mamy do czynienia z kwotą do zapłaty. Zapis stosowany jest zarówno w Polsce jak i zagranicą. Wystarczy przejrzeć choćby wszelkiego typu billboardy, czy gazetki większych sieci handlowych. Znacznik waluty to rzadkość, tym bardziej kiedy mamy do czynienia z reklamą/przekazem dedykowanym na rynek 'lokalny', a nie międzynarodowy. Pozdr
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto