Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chciałem przedstawić pewien projekt edukacyjny, do pewnego stopnia związany z tym, co można zobaczyć na tym portalu (a w każdym razie, być może, przygotowujący przyszły "narybek" :) ). Realizowany on był w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu we współpracy z Biblioteką Miejską w Bytomiu od stycznia do czerwca 2012 i objęty patronatem i wsparciem Fundacji Orange. Koncepcje poszczególnych segmentów projektu opracowaliśmy wraz z moją koleżanka, z którą zajmujemy się w Muzeum edukacją: Anią Rak. Ona też była koordynatorką całości przedsięwzięcia (jako że ma dziewczyna łeb do papierów :) )

 

Projekt Wizje®. Kultura obrazu, obraz w kulturze podejmował tematykę obrazu w szerokim ujęciu (jak angielski image a nie picture) zarówno od strony jego "konsumpcji" jak i "produkcji". Próbowaliśmy pokazać jaką rolę w kulturze pełni "obraz", w jaki sposób narzuca się nam pewne wzorce i schematy poprzez ich "zobrazowanie". Chcieliśmy nauczyć bardziej świadomego odbioru i dyskursu z obrazami, którymi wypełniona jest rzeczywistość medialna i społeczna a także przekazać umiejętność tworzenia własnych obrazów. Materializowany za pomocą różnych technik – malarstwa, animacji, fotografii, filmu i nowych mediów obraz miał przede wszystkim bazować na zbiorach Muzeum Górnośląskiego: dziełach malarskich, fotografiach i odkrytych niedawno archiwalnych kliszach filmowych z początku XX wieku.

 

Całego projektu opisywał dokładnie nie będę - więcej informacji jest tutaj: http://www.wizjer.muzeum.bytom.pl/ . Można tez stąd ściągnąć kompletną publikację obejmującą wykłady, scenariusze i co tam jeszcze. Chciałbym jednak pochwalić się efektem jednej z jego części: Wizjerek - ruchome piaski - animowane obrazki. Były to warsztaty, w ramach których trzy grupy dzieci (przedszkolaki, klasy 1-4 i klasy 5-6, w tym także dzieci ze szkół specjalnych) tworzyły animacje piaskowe.

 

Ten ostatni segment jest moim ulubionym, tym bardziej, że jego efektem są cztery filmy animowane wydane także na płycie DVD. Zorganizowaliśmy także uroczystą galę z czerwonym dywanem, fotoreporterami itd.

 

Filmy realizowaliśmy metoda poklatkową, ucząc przy okazji dzieciaki jak w ogóle działa kino i skąd się te filmy właściwie biorą. Pokazywaliśmy, jak ważna jest rola scenariusza i świadomość ograniczeń, nakładanych przez wybraną technikę animacji. A także, że każdy może zostać twórcą. Forma filmów jest dość surowa, jako że chcieliśmy naszą (techniczną) ingerencję ograniczyć do minimum. I właśnie te filmy chciałem tutaj przedstawić.

 

Rozbitek. (4 klasa Szkoły Podstawowej nr. 5 w Bytomiu)

 

 

Ciepła opowieść. (dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych nr. 6 w Bytomiu)

 

 

Zamek strachu. (dzieci z Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Bytomiu)

 

 

Śniadanie na trawie. (dzieci z Przedszkola Tika w Bytomiu)

 

  • Odpowiedzi 2
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

Scenariusz, pomysły na sceny no i same "rysunki" to wszystko dzieci. Co prawda trzeba je było czasem temperować (wstępny scenariusz do rozbitka miał 19 stron :) ), czasem coś podpowiedzieć albo lekko nakierować, ale generalnie to ich praca, poza pewnymi elementami, które powstały w postprodukcji. Najfajniejsze były jak zwykle przedszkolaki, bo to żywioł dość konkretny i ma swoje zdanie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności