Rigging demoreel z produkcji "Felix Net i Nika"

[mayamak]

Historia tego rigga jest dość skomplikowana, ponieważ na początku jak dostałem specyfikację stwierdziłem, że jestem w stanie to ogarnąć. Schody zaczęły się przy automatyzacji i elastyczności w kontroli, tym bardziej, że podczas realizacje tego projektu nie pracowałem w 3ds max od ponad 2 lat. Hmm.. no cóż dało jakoś rade to ogarnąć ale zupełnie przypadkowo :)

 

[Miłosz3ds]

Jeeej. Wiesz co, nie wiem w sumie co Ci napisać, czy Ci współczuć, czy pogratulować :D pięknie zrobione. Mnie samo riggowanie dłoni przede wszystkim denerwowało - głownie z powodu monotonnego powtarzania podobnych czynności powiedzmy czterokrotnie. Piszesz o automatyzacji i elastyczności kontroli, rzeczywiście wygląda to świetnie - a czy możesz napisać coś więcej na temat automatyzacji samego procesu riggowania? Np. kilkanaście czułków na "paszczy", w sumie zakres ruchów dość prosty, pracowałeś nad każdym po kolei czy jakoś z automatu?

 

Gratulacje raz jeszcze!

[mayamak]

No cóz automatyzacja jest widoczna w efekcie finalnym, niestety nie jestem aż tak dobry żeby ominąć część ręcznej, syzyfowej pracy. Każdy kolec musiałem podpinać osobno, łącznie wyszło tego trochę... na jedna łodygę przypadało około 160 kości na kolce przy paszczy. Łatwo więc sobie to przemnożyć x3 = maaaasa klikania :)

Kości do automatyzacji podpięte są przez "wire parameters" do kanałów rotacji Y i Z przy pomocy skryptu, reszta odbywa się przy pomocy przypisaniu kontrolerów (miedzy innymi noise), ustalenia hierarchii oraz constrainów do kontroli FK.

 

skrypt, który definiuje ograniczenia rotacji:

if Y_Rotation * 2

else

if Y_Rotation * 2 >= (degtorad 30) then (degtorad 30)

else

Y_Rotation * 2

Edytowane 11 Listopad 2012 przez mayamak

[Miłosz3ds]

Łoł, nie zauważyłem że odpisałeś! O kurczę, 160 kości?! Masakra, kupa roboty. Dzięki za opisanie co i jak :)

 

Pozdrawiam!