Pytań kilka.

[MacOG]

Cześć, chciałbym zasięgnąć parę porad odnośnie rysunku ołówkiem. Jestem laikiem w tym temacie. Zacznę od tego że mam szkicownik artystyczny A4 120g i jak dla mnie ma trochę za dużą gramaturę. Jaki powinienem wybrać, jaką gramaturę, jakiego producenta. Ołówki, myślę nad Koh-I-Noor, ile ich i jakie. Martwa natura, rysować to co jest namacalne, czyli rzeczy na biurku, coś za oknem czy można zdjęcia. Chodzi tutaj o to żebym wyrobił sobie "analizę" otoczenia nie wiem jak inaczej to nazwać. Trzymanie ołówka? Czytałem że powinno trzymać się jak pędzel. Jednak wolę klasycznie, tak jak długopis. Czy to ma jakiś wpływ? Jak go trzymać w dłoni, luźno a zarazem stanowczo?

Podczas rysowania używać całej ręki? Nie za bardzo to rozumiem.

To chyba na tyle.

[Ctrl]

Myślę, że na początku wystarczy ci papier do drukarki. Ja mam jeden zestaw koh i noor od 5 lat i nadal dobrze mi służy, oprócz tego mam pare miękkich(3B i 4B) znalezionych w szkole które w zupełności mi wystarczają. Najlepiej rysować z natury, jak nie masz domu miejsca żeby ją ustawić, to może zapisz się na zajęcia z rysunku w domu kultury w swoim mieście, powinna być taka sekcja.

Czytałem że powinno trzymać się jak pędzel.

Trzymając w ten sposób rysunek jest bardziej dynamiczny, ekspresyjny. Ja używam obu sposobów trzymania, zależnie od efektu jaki chcę uzyskać.

Podczas rysowania używać całej ręki? Nie za bardzo to rozumiem

Myślę, że chodzi o to, by nie rysować samym nadgarstkiem, a całą ręką;)

[grass]

http://www.noahbradley.com/blog/2011/stop-whining-start-working/

 

odpowiedź na każde pytanie ;)

Edytowane 8 Styczeń 2013 przez grass

[MacOG]

-grass - Niezły tytuł mi podesłałeś, wnosi wiele ale nie odpowiada na moje pytania.

 

-Ctrl - Kaki to jest zestaw? Co do domu kultury, chodziłem kiedyś na zajęcia. Niestety byłem głupi (może nadal jestem?) i zaniedbałem je, tym samym przestałem chodzić. Zawsze lubiłem rysować, pisać, tworzyć, dopiero niedawno zdałem sobie sprawę że tak naprawdę tylko to lubię i myślę że mam do tego talent.

 

Wracając do tych kartek z drukarki, są dla mnie za cienkie.

[grass]

odpowiada :D

 

1) idź do sklepu kup ołówek 2b i jakiś blok np cansona

2) wróć do domu rozejrzyj się dookoła ... chyba że lubisz posiedzieć u kogoś lub na dworze lub gdziekolwiek.

3) wybierz jakiś przedmiot ustaw go (chyba że za ciężki ) na biurku i narysuj, najlepiej jakieś pudełko lub kubek coś prostego.

4) powtórz punkt 3 kilka set razy ( tak naprawdę z czasem przestaniesz odliczać bo to droga bez końca ) , w miarę rozwoju dokładaj przedmioty i "buduj" coraz to bardziej skomplikowane kompozycje .

5) w skrócie rysuj wszędzie i wszystko co Ci wpadnie w oko , narzędzie nie ma znaczenia.

[Ctrl]

W środku znajdują się ołówki od 2h do 8b, zestaw ART

Wracając do tych kartek z drukarki, są dla mnie za cienkie.

W takim razie przejdź się do jakiegoś sklepu plastycznego w swoim mieście, będziesz mógł zobaczyć z bliska i wymacać różne rodzaje papieru i wybierzesz ten, który ci odpowiada:)

[EthicallyChallenged]

Podpisuję się pod grassem. Na początku nauki wybór papieru to sprawa drugorzędna. Ważne,abyś miał go dużo, bo będziesz musiał wypluć z siebie sporo kiepskich rzeczy na które po prostu szkoda kupować dobry papier. Możesz sobie zafundować jakiś porządny i od święta coś na nim narysować żeby zobaczyć, jak to jest, ale miej na uwadze że będziesz musiał zarysować setki, tysiące kartek zanim Ci wyjdzie coś dobrego. Wybór papieru powinien odzwierciedlać ten cel.

 

Sposoby trzymania ołówka: nie przywiązuj do tego zbyt wielkiej wagi. Wypróbuj je wszystkie i znajdź swoje własne preferencje. Osobiście używam różnych w zależności od wykonywanej czynności - inaczej do linii, inaczej do pokrywania dużych powierzchni (bokiem rysika) inaczej do rysowania detali. Naczytałem się swego czasu różnych poetyckich metafor typu "trzymaj ołówek tak, jakbyś trzymał kwitnący kwiat róży ścinając go dla swojej kochanki w blasku księżyca - delikatnie ale stanowczo bla bla bla o k.. co za pieprzenie". Prawda jest taka że sam znajdziesz odpowiedni sposób trzymania metodą prób i błędów kiedy się okaże że trzymając tak otrzymasz pożądane efekty,a trzymając siak nie otrzymasz. Tyle.

 

Życzę powodzenia i wytrwałości, której będziesz potrzebował żeby przebrnąć przez tę trudną fazę setek kartek wyglądających nie tak, jakbyś sobie tego życzył. No i witamy na forum!

[karola-j]

1) Jaki powinienem wybrać, jaką gramaturę, jakiego producenta?

- To indywidualna sprawa, ja lubię pracować na grubym gładkim brystolu. Musisz sam wypróbować różne możliwości. Przy ćwiczeniach papier nie ma tak dużego znaczenia.

 

2) Ołówki, myślę nad Koh-I-Noor, ile ich i jakie

- Kup kilka o różnym stopniu miękkości: B2, B5, B8. Ołówków twardych H nie polecam, w każdym razie mi nigdy się nie przydają.

 

3) Martwa natura, rysować to co jest namacalne, czyli rzeczy na biurku, coś za oknem czy można zdjęcia.

- Jeśli jesteś początkujący na razie odpuść sobie rysowanie z fotek. Nie jestem specjalistką od psychofizjologii widzenia, ale jest wyraźna różnica pomiędzy nauką rysunku z natury a przerysowaniem już płaskiego obrazu. Odruchowo będziesz próbował dosłownie odtworzyć zdjęcie, natomiast rysowanie z natury pozwoli na pewną osobistą interpretację rzeczywistości i szukanie własnych środków wypowiedzi. Fotki są dobre do referencji, ale lepiej byś na początku przebrnął przez "naturę". Co do tematyki, nie wiem ile już umiesz. Jeżeli naprawdę jesteś laikiem, zacznij od prostych brył: kula, sześcian, walec, stożek, ostrosłup, a także jabłko, gruszka, dzbanek, i inne proste przedmioty. Z innych tematów polecam na początek szkice pejzażu, roślin, zwierząt. Wykonuj różne rysunki: ze światłocieniem lub bez światłocienia, ekspresyjne lub studyjne, linearne, rysunki konstrukcyjne różnych przedmiotów, także szybkie szkice.

 

4) Trzymanie ołówka?

- Jak ci wygodnie. Serio. Im mniejsza kartka, tym więcej pracuje nadgarstek (mała przestrzeń, krótkie pociągnięcia). W drugą stronę: im większy format, tym więcej ma do powiedzenia cała ręka (większa przestrzeń pozwala na większe zamachy ;) ). Poza tym nie ma reguł.

 

 

P.S.

Nie rozmazuj ołówka. Uzyskuj światłocień za pomocą pociągnięć narzędzia o różnym nacisku aż do uzyskania jednolitych plam lub stosuj szrafowanie.

Edytowane 8 Styczeń 2013 przez karola-j

[MacOG]

Dzięki za porady, wiem czego mam się trzymać. Wracając do moich umiejętności, to nie jestem z tych którzy "rozmazują". Staram się tworzyć jak najprostsze linie. Mniej więcej wiem na czym polega rysunek, tylko gorzej u mnie z narzędziami.

Dobra, jeszcze raz dziękuję za wszystkie komentarze. Jeśli ktoś chciałby jeszcze coś wtrącić do tego tematu to proszę bardzo. Może się przyda innym.

 

Edit:

Wracając do tego zestawu ołówków, możesz podać konkretny? Sprawdzałem w internecie i jest tego masa.

[EthicallyChallenged]

Kupowanie całych zestawów na sam początek moim zdaniem nie ma sensu. Kup sobie 2B i H. Ja mam chyba z 5 różnych zestawów nagromadzonych przez lata, a używam tylko tych dwóch ołówków, szkoda Twoich pieniędzy.

[karola-j]

Bardzo lubię ołówki Stabilo Othello http://www.ofix.pl/public/img/items/391337n.png

oraz

żółte Koh-I-Noor grafitowe http://annazimniewska.blox.pl/resource/187800_o.jpg

 

Od roku z powodzeniem korzystam również z kredek Koh-I-Noor Hardtmuth Polycolor (w odcieniach szarości) http://www.joehay.co.uk/wordpress/wp-content/uploads/2011/04/KIN-Polycolor-300x225.jpg, którymi lepiej mi się pracuje na dużych formatach niż ołówkami.

 

Nie kupuj zestawów, lepiej wybierz kilka ołówków (np. B2 i B6) i w miarę potrzeb uzupełniaj o inne twardości.

Edytowane 8 Styczeń 2013 przez karola-j

[grass]

czarne i żółte koh i nora są ok chociaż czasem w żółtych trafiają się grudki w graficie , zielone faber castell są spoko i centyzylion innych firm których już nazw nie pamiętam w zasadzie jakie weźmiesz będą ok ;) ja teraz lecę na automatycznym bo nie chce mi się ostrzyć tylko go okręcam w trakcie rysowania i cały czas jest ostry.

Kup sobie teraz np zielone a następnym razem weźmiesz inne, ołówki szybko się kończą.

[MacOG]

Poprosiłbym jakąś ciekawą książkę o podstawach rysunku ołówkiem. Najlepiej w języku polskim.

[Ctrl]

Barrington Barber "Podstawy rysunku", na początek dobre

[grass]

pooglądaj to http://www.ctrlpaint.com/tag/unplugged/

 

co do książek po polsku to ta jest przyjemna Sarah Simblet "Rysunek Podręcznik"

 

po angielsku jest więcej w zasadzie bez angielskiego ciężko coś sensownego znaleść.

[MacOG]

Macie może jakieś źródło w którym można "przejrzeć" książkę Sarah Simblet? Szukałem na google, nic ciekawego nie znalazłem.

[MacOG]

Refresh

 

Już jakiś czas temu zakupiłem ołówki Faber Castell, póki co rysuje tylko HB, czasami 2B lub 5B. Staram się rysować codziennie, różnie więc z tym bywa, jak już zacznę to najczęściej rysuje bryły, kreski i łuki. Sam już zauważyłem poprawę swoich kresek więc chcę przejść dalej. Mam książkę "RYSOWANIE I MALOWANIE od podstaw" ale są tak ogólne informacje. Mam trudność z perspektywą, proporcjami i ogólnym rozmieszczeniem rysunku. Więc zwracam się z prośba do was żebyście mnie jakoś wspomogli.

[grass]

załóż teczkę w dziale 2d i wrzucaj - to Ci ktoś pomoże

[MacOG]

Nie jestem pewien założenia teczki, chcę jeszcze popracować nad swoją techniką zanim zacznę coś umieszczać. Po drugie nie mam sprzętu żeby zeskanować lub sfotografować pracę, więc raczej odpuszczę póki co.

 

Posiadam książkę "Andrew Loomis - Successful Drawing" naprawdę spodobała mi się. Jedynym minusem jest to że jest w języku angielskim, a nie za bardzo widzi mi się nauka rysunku oraz tłumaczenie tekstu.

Więc podsyłajcie jakieś ciekawe tytuły na temat rysunku ołówkiem, perspektywy, proporcji i wszystkiego co jest z tym związane. Prosiłbym w o takie lektury które są "dostępne" oraz napisane w języku polskim.

 

Mogą też być jakieś fora, poradniki, filmy, wszystko co się przyda na początku rysunku.

Wspomóżcie!

[miriam]

http://www.google.pl tam znajdziesz naprawdę wiele,

Wybacz kolego ale wykaż co nieco własnej inicjatywy, takie wątki są na forum, w tym samym dziale wystarczy poszukać ;).

Przejdź się do empiku, tam takich książek jest również cała masa po polsku, można dotknąć obejrzeć, czy się spodoba czy nie.

 

//Pozdr.

[grass]

tanie po polsku i naprawdę podstawy BERINGTON BARBER jak jesteś z poznania to mi to leży gdzieś w kącie kilka części

[MacOG]

No dobra, jeszcze trochę poszukam po internecie materiałów. Empik odpada bo mieszkam w Siemiatyczach (Podlasie) i do najbliższego sklepu mam 100km.

[miriam]

ok :), ale jakieś księgarnie lub biblioteki gdzieś tam obok siebie możesz mieć. Czasem po antykwariatach można niezłe booki kupić za psie grosze, lub ew. na allegroszu kupić. Naprawdę czasem warto poszperać.

 

teraz z tego co imo warto zerknąć:

Ogólne (różne techniki):

Jak rysować, Poradnik dla początkujących który wyjaśnia krok po kroku, jak rysować martwą naturę, krajobraz czy postać ludzką.

Ian Sidaway, Wyd.Publicat, 2005

Szymon Kobyliński uczy rysować, Oficyna Juventa, 1992

Podręcznik artysty, niezbędne materiały i techniki rysunku i malarstwa

Simon Jennings, Wyd.Muza 2006r

 

O rysowaniu:

Nauka rysunku, ucz się od polskich mistrzów

Ernest Zawada, Wyd. Park 2007

Zasady rysunku realistycznego

Robert Gill, Wyd. Galaktyka 1997r

Podstawy rysunku

Frank Fradella, Wyd. Rebis 2007

Rysunek Podręcznik (o tym koledzy chyba już wspominali)

Sarah Simblet, Wyd. Arkady 2006

 

Perspektywa Malarska Tom I i II,

Kazimierz Bartel, Wyd. PWN, 1955r

 

//Pozdr.

[MacOG]

Mam dość nietypowy pomysł, założenie bloga na którym chciałbym umieszczać wpisy dotyczące etapu nauki rysunku jaki będę przechodził. Myślę że to by się sprawdziło, a co Wy o tym myślicie.

[Macksy]

Po prostu załóż tutaj teczkę - przynajmniej większa szansa, że jakieś cenne porady dostaniesz.