teczka 2d Eskart

[Eskart]

Witam :). Sam nie wiem co tutaj napisać, jeszcze nad tym pomyślę :) Może chociaż się przedstawię - Jestem Kacper, mam 16 lat. Rysunkiem zainteresowałem się około 4 lata temu. Od tamtego czasu rysowałem wyłącznie ołówkiem, aż do teraz. Ostatnio spróbowałem digital paintingu, który jest świetną odskocznią od szarości ołówków :P

Przejdę do rzeczy, poniżej widnieją moje starsze, skończone prace, wykonane ołówkami.

 

 

 

 

 

A teraz moje pierwsze próby z digital paintingiem w ps

 

 

 

 

Edytowane 20 Sierpień 2013 przez Eskart

[Eskart]

 

Następny digital skończony, mam nadzieję że tym razem komuś się spodoba.

Będę naprawdę niezmiernie wdzięczny za wytknięcie błędów i porady.

Edytowane 15 Sierpień 2013 przez Eskart

[KaliditusZaliditey]

Mógłbyś poszukać jeszcze kolorów, bo teraz są one przybrudzone. Może w opozycji dla niebieskiego światła jakieś brązy. Pozdr.

[Eskart]

Dzięki za radę, spróbuję ją jeszcze bardziej 'postarzeć' jakimiś brązowymi plamami i może zmienię trochę te kły bo chyba nie pasują :P

[Eskart]

 

 

 

 

Trochę szkiców, poeksperymentowałem z przedstawieniem mięśni, chciałem samą kreską pokazać ich wypukłość. W szkicu nr 2głowa nieco poleciała na bok, ale chodzi tam o proporcje, a te wydaja mi się dobrze odwzorowane mam nadzieję że jednak ta głowa aż tak strasznie nie psuje efektu ;P

[Eskart]

Zrobiłem sobie szkic inspirowany znalezioną tapetą z jakimś rycerzem. Potem moja mroczna strona wzięła nade mną górę i w efekcie otrzymałem oto taki twór :) Chciałem pobawić się nieco światłem, odbiciami tego 'zaklęcia' na zbroi. Mam nadzieję że ktoś wypowie się na temat tego digitala(u?).

[Dobry Pasterz]

Widać, że mroczna strona wzięła nad Tobą górę. Wszędzie 100% czarno, a nie powinno. Tak naprawdę 100% czarny jak i biały powinien być w większości przypadków wykorzystywany tylko do pewnych akcentów w pracy. Cieniując czernią tworzysz niemiłe dla oka "dziury". Dodatkowo masz jasne niebo czyli nie jest to noc bez żądnego źródła światła, więc niemożliwe właściwie jest aby taka czerń miała miejsce. W sumie polecam na spokojnie, zrobić następną pracę w czerni i bieli, może i być nawet z foty. Nie ma się co śpieszyć na samym początku. Lepiej dokładnie zrozumieć podstawy niż później zastanawiać się dlaczego praca na którą poświęciło się masę czasu nie gra. Ogólnie design rycerza spoko, wyszedł trochę płasko, ale przy każdym następnym rycerzy będziesz wiedział co w tym jest nie tak :) Ogólnie polecam na wstępie zagłębić się w temat perspektywy, walory, kompozycji. Nie ma się co stresować, nie ma tu nikogo kto nie musiał się zmagać z takimi zagadnieniami. A i ja jeszcze się z nimi nie uporałem, ale wystarczyło, że trochę poczytałem i od razu widziałem rezultaty :) Maluj i rękawic nie poddawaj :)

[Eskart]

Dodatkowo masz jasne niebo czyli nie jest to noc bez żądnego źródła światła, więc niemożliwe właściwie jest aby taka czerń miała miejsce.

 

A skąd wiesz jak działa jego zaklęcie ? :) Hehe, a tak na poważnie to chciałem żeby otoczenie w okół tego rycerza było jakby spaczone, coś w tym stylu i wydało mi się że taka nieprzenikniona czerń będzie ok, tak jakby powstawała wokół niego jakaś ciemna aura :P. Sam jak maluję 'tradycyjnie' w ogólnie nie używam czarnej farby, białej też używam sporadycznie.

A do nowego roku szkolnego wybieram się do liceum plastycznego także walor, kompozycja ( wiem, że tutaj jest centralna, tak jakoś wyszło ) i perspektywa będą szlifowane.

Dzięki za komentarz :)

[Dobry Pasterz]

No właśnie nie wiem jak działa jego zaklęcie, a wydaje mi się, że powinieneś to tak pokazać abym wiedział :) Ale nawiązując do Twojej wiadomości (sorrki ale odpowiem tutaj, żeby inni jak coś mogli mnie skorygować) co poprawić w tym rycerzu to powiem Ci, że lepiej będzie zacząć od początku, tylko że z tym samym tematem. Nie widać tej "mocy" w Twoim rycerzy. Skoro jego zaklęcie jest takie potęrzne to możę lepiej byłoby ustawić kamerę lekko z dołu albo umieścić postać na lekkim wzniesieniu, aby postać wydawała się jakby ponad wszystkim, a przy okazji dałoby się pokazać trochę posępnego nieba. Kompozycja stałaby się bardziej dynamiczna i ciekawsza. Spaczenie środowiska mogłbyś pokazać na przykład przez gnijące, padające bez życia rośliny, ale żeby nie były one czarne (dosłownie). Dodatkowo on tam wszedł przed chwilą więc tylko wokół niego będzie się źle działo i tam skąd przyszedł, a nie w całym lesie, no chyba, że on jest częścią, albo twórcą tego lasu. Te potwory wkoło niego mogłyby wychodzić z takich jakby portali, czy z ziemi co kolwiek tam wymyślisz (domyślam się, że rycerz ich magicznie przywołuje) ale ważne żebyś pokazał jak powstaje chociaż jeden z nich, aby osoba która to ogląda wiedziała o co biega i dlaczego tej postaci tak się ta ręka świeci. Dodatkowo przez te plamy czerni odebrałeś sobie spore pole do popisu w oddani głębi obrazka. Co do zbroi, a raczej odbić w niej to polecam przeczytać sobie to http://www.elfwood.com/farp/metal2/Reflective0.htm

 

A tak z innej beczki to spoko, że idziesz do plastyka, ale i tak pewnie znacznej większości rzeczy które Ci się przydadzą w digitalu, jak i w tradycyjnym rysunku będziesz musiał dowiadywać się na własną rękę. Dlatego nie licz, że szkoła Cię dobrze wyszkoli, ale napewno nakieruje Cię na zagadnienia które będziesz musiał rozwinąć w własnym zakresie... tak z doświadczenia powiem.

[Eskart]

Ok, dzięki za rady. Mam już nowy pomysł na digital, postaram się do nich zastosować i dam znać jak coś już będę miał :)