Napisano 20 Październik 201311 l Witam, Przyda mi się trochę motywacji. Postanowiłem przysiąść trochę nad 2d. Przyda się i jest sporo frajdy. Na razie szkic, uczenie się techniki, światłocień, kładzenie waloru i takie tam. Bez specjalnego dbania o propocje. Na podstawie zdjęcie z gazety.pl Edytowane 31 Sierpień 201410 l przez claude
Napisano 21 Październik 201311 l nie dobrze że ćwiczysz walor bez specjalnego dbania o proporcję, przecież o to w tym chodzi żeby dzięki walorowi przedstawić poprawne proporcje :)
Napisano 22 Październik 201311 l Autor Cześć, Wiadomo proporcje są ważne ale przy tych ćwiczeniach - szybkich szkicach chciałbym skupić się na technice - jak poradzić sobie z walorem, złapać wprawę i szybkość w operowaniu pędzlem. Przy takich szkicach chcę skupić się na wyrazie, bez kopiowania kropę w kropę referki. Jeśli głowa będzie wydłużona lub rozszerzona ale przejścia walorowe fajne i bryła przedstawione będę z tego zadowolony. Powoli powolo będębardziej wykańczał pracę - taki mam na razie plan. Zaraz zmienię wątek na sketchbook, bo w sumie o to mi chodziło. Dziś kolejne mazidło walorowe. Dosyć szybko, czyli mniej niż godzinę.
Napisano 29 Grudzień 201311 l Autor szkic z głowy na tablecie galaxy note 8.0 Edytowane 29 Grudzień 201311 l przez claude
Napisano 24 Marzec 201410 l Autor Poranny szkic galaxy note 8 Wysłane z mojego GT-N5100 przy użyciu Tapatalka Edytowane 24 Marzec 201410 l przez claude
Napisano 25 Marzec 201410 l Fajnie że codziennie ćwiczysz. Jeśli chodzi o to co napisałeś o proporcjach, rzeczywiście nie szkodzi jeśli głowa będzie wydłużona. Ale tylko w przypadku gdy narysowałeś ją taką z rozmysłem. Jeśli proporcje wyszły inaczej z przeoczenia/niechlujności/nieumiejętności to chyba jednak wypadało by nad tym posiedzieć. Odradzał bym też "łapania szybkości w operowaniu pędzlem" Przy malowaniu trzeba dużo kombinować i robić wszystko świadomie, nawet jeśli między jednym położeniem plamy a drugim będzie kilka godzin odstępu. Ten kto wymyślił "speed painting" zaszkodził wielu uczącym się malowania. Ale to tylko moja opinia. Powodzenia
Napisano 25 Marzec 201410 l Autor Zazwyczaj jak siadam do rysowania to mam jakieś konkretną koncepcje po co to robię, na co zwracam uwagę a na co nie w robionym obrazku. Tamto moje fatalne stwierdzenie odnosiło się do aktualnego obrazka. Akurat już od kilku miesięcy próbuję się "rozgrzać" w rysunku i ostatnio powoli wchodzę w rytm, który pozwoli na większy postęp. Ja "wierzę" w moc speedów, jak i w siłę powolnego studiowania. Obie techniki rozwijają. Osobiście łatwiej mi pierdolnąć 10 szybkich szkiców niż jeden wypracowany obrazek. Będę powoli próbował to zmienić i robić bardziej dopracowane rzeczy. Na razie rozgrzewka, jak zresztą widać. Tak czy siak dobrze jak dostanę krytykę, zawsze to motywacja :) Pozdro
Napisano 1 Grudzień 201410 l Autor te drugie to ze zdjęcia głowy pana Johna Asaro, same główne płaszczyzny głowy, dużo łatwiej to namalować niż syntetyzować w głowie nowy szkic
Napisano 22 Luty 201510 l Autor tak ze zdjęcia w PS Edit: Nie mogłem znieść tej za dużej głowy, a zdałem sobie z tego sprawę dopiero po zobaczeniu na świerze pomniejszonego obrazka. Zrobiłem fix i trochę podmalowałem, zwłaszcza okolice głowy. Edytowane 23 Luty 201510 l przez claude
Napisano 8 Kwiecień 20159 l Autor Zżynane od pana Paul'a Richard'a http://www.autodestruct.com/ Wspomagam go skromnie na stronie https://www.patreon.com/thepaulrichards?ty=a
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto