Cześć!

 

Ostatnio zastanawia mnie pewna kwestia - jak dokładnie wygląda praca z zeskanowanymi modelami? Interesuje mnie zwłaszcza sprawa przeniesienia tekstury z "surowego" zeskanowanego obiektu na model z zoptymalizowaną siatką, "przebudowanym" mapowaniem, ew. drobną korekcją geometrii?

 

Ja to sobie wyobrażam w taki sposób - są dwa modele, jeden tak jak wcześniej pisałem - surowy, drugi - obrobiony. Obrobiony ma inaczej poprowadzoną siatkę, jest inaczej zmapowany. Jak przenosi się teksturę z pierwszego modelu na drugi, jakie są na to sposoby? Na ile siatki mogą być od siebie różne?

 

Dzięki za odpowiedzi.

Exportujesz zeskanowany mesh w jadalnym formacie np. z programu meshlab z zapisanym vertex color. Potem robisz projekcję na nowy model w xNormal.

Rozumiem, że np. bezpośrednio w ZBrushu bez żadnych dodatków tego nie zrobię?

 

Mógłbyś naświetlić mi to trochę bardziej - lub podać hasła za pomocą których znajdę więcej info? Szukałem pod "texture projection", ale niestety tyczy się to zupełnie (no, może nie tak zupełnie, ale jednak) innego zagadnienia.

 

Czy mając zwykły model w formacie .obj + zwykły tiff/jpeg jako teksturę - jestem w stanie coś zdziałać?

Wszystko zależy w jakim formacie masz plik ze skanera. Do zbrusha zaimportujesz tylko obj. Meshlab jest free, więc nie ma problemu. Jak będziesz miał plik ze scannera w jakimś formacie z color data to wtedy mmożna zacząć kobinować. W każdym razie nie powinno być problemów. Meshlab łyka raczej wszystko bez problemów. Z projekcją koloru też nie ma wielkich komplikacji.