Freelancer.com kupił zlecenia.przez.net

[mallow]

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/705493,1095240-Freelancer-com-przejmuje-serwis-zlecenia-przez-net.html

 

Przez zlecenia.przez.net nie zrobiłem ani jednego zlecenia. Budżety były tak niskie, że szkoda mi było czasu. Ale też przyznam, że jakoś strasznie dużo czasu tam nie spędziłem na poszukiwaniach.

 

Macie jakieś porównanie z Freelancer.com? Złapaliście tam jakieś sensowne zlecenia? Czy wszystko to jest na poziomie oferii?

[ciacho191]

dużo hindusów z wąsem co zrobią wszystko za pół darmo, w ogóle w ciupę ludzi zgłasza się do jednego zlecenia

[splasz]

dużo hindusów z wąsem co zrobią wszystko za pół darmo,

Obawiam się że jednak my będziemy dawali nawet niższe stawki niż hindusi - przynajmniej na to wskazywałby poziom wycen/licytacji na zpn :)

[Marcolini]

Tak jak Ebay nie dał rady Allegro tak samo Freelancer.com nie poradzi sobie z Oferią, ludzie się przyzwyczaili a poza tym bariera językowa zrobi swoje, z tłumacza online wychodzi co najwyżej "ja ci zrobić piekny grafika czyde !!!"

[olaf]

Standardowy plan lokalnej akwizycji. Freelancer nie musi wygryzać oferii. Spróbuje pewnie dofinansować zlecenia.przez.net lub ulepszyć ich model by przejąc więcej rynku. Jak się nie da to kupią Oferię. Moge się założyć ze w Oferii są wściekli bo pewnie też mieli zapytanie od freelancer ;)

[splasz]

Standardowy plan lokalnej akwizycji. Freelancer nie musi wygryzać oferii. Spróbuje pewnie dofinansować zlecenia.przez.net lub ulepszyć ich model by przejąc więcej rynku. Jak się nie da to kupią Oferię. Moge się założyć ze w Oferii są wściekli bo pewnie też mieli zapytanie od freelancer ;)

 

Z informacje jakie się pojawiły wynika że po prostu ZPN zostało kupione i jako marka jako ZPN zniknie, a cała baza przechodzi na polską wersję freelancer.com czyli na freelancer.pl. Czy się odnajdą w naszym kraju - myślę że oczywiście. Będą działać obok oferii a może i ich nawet przeskoczą - oczywiście że muszą najpierw do końca przetłumaczyć freelancer.com :) ale liczę że to poprawią już wkrótce.

Nie wydaje mi się żeby polskie ogłoszenia były tłumaczone na angielski czy angielskie na polski... myślę że polscy zleceniodawcy i polscy zleceniobiorcy będą porozumiewać się w języku polskim i będą poruszać się w polskojęzycznej części serwisu, a ci zleceniodawcy i zleceniobiorcy którzy będą zainteresowani pozyskiwaniem współpracy za granicą - będą zaglądać w anglojęzyczną część serwisu i dyskutować po angielski, czyli dokładnie tak jak jest w tej chwili - Ci którzy chca zostac w kraju szukają ogłoszeń na oferii i zpn, a Ci którzy znają angielski i lubią wyzwania szukają na freelancer.com i innych tego typu zagranicznych serwisach.

 

A co do tego czy Oferia sobie pluje czy nie - myślę że sobie pluje bo po pierwsze nie zarobiło, a po drugie zyskało całkiem sporego konkurenta na naszym polskim poletku.

[Marcolini]

ZPN i tak już znikało bo te cuda które wymyślali zaczęły widać ludzi nużyć.

Weryfikacja konta "na wieczność" okazała się bzdurą, zaczęli te konta ograniczać tak jak ograniczone były wcześniej konta niezweryfikowane, i nagle oto moje "zweryfikowane" konto stało się "podstawowym".

Pazerność sprawiła że wymyślili sobie konto premium za 28 zł miesięcznie, czyli ponad 300 zł rocznie co już taką małą kwotą nie jest.

Następny dodatek to Katalog Freelancerów gdzie można swoje portfolio pokazać, i tylko czekać aż klienci zaczną walić drzwiami i oknami, figuruje w nim czterech takich jeleni chociaż wydaje mi się że na początkowej fali entuzjazmu zgłosiło się więcej.

Oczywiście jeśli to nie nastąpi to aby bez ograniczeń samemu zgłaszać się do zleceń musimy wybulić jeszcze te dodatkowe 28 na konto premium.

Dziękuję postoję.

 

No wiadomo że ogłoszenia tłumaczone nie będą, można sobie ustawić w wyszukiwarce na Freelancer.com język w jakim chcemy zleceń szukać, oczywiście angielski gwarantuje nam najwięcej trafień. I to o tym pisałem, trzeba bowiem coś tam potrafić napisać w tym języku, a że ostatnio niestety większość zleceniodawców z "zagramanicy" życzy sobie kontaktu przez Skype trzeba też coś potrafić wydukać, bo tam już Gugiel tłumacz nie pomoże.

[macieksz]

Nadzieję daje polski serwis Freelancers 3D (http://freelancers3d.com), który wystartował w ubiegłym tygodniu.

 

Tutaj nikt nie konkuruje ceną, liczy się głównie jakość. Jedyną osobą, która widzi ceny w ofertach jest Zleceniodawca,

a pozostali oferenci widzą jedynie opisy innych ofert i projekty z portfolio podpięte pod ofertę. Dzięki temu unikamy sytuacji, jaka ma miejsce w innych serwisach, gdzie ludzie konkurują ceną i robią projekty bardzo tanio, często kosztem jakości.