Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano

Już dość dawno zrobiłem sobie modele jaków i mocno mi nie pasowało w geometrii i wymiarach teraz zabrałem się za wnętrza i szok wszystko trzeba przeskalowywać a to przecież brednie. Wyszło na to że robię od początku od ramy i tak linia przebiegu pasa górnego kratownicy nie jest taka sama jak pasa dolnego, linia kadłuba na wysokości kabiny jest całkiem inna niż w publikacjach panele boczne są na zawiasach taśmowych i by się nie otworzyły, łoże silnika w publikacjach to całkowita fantazja, mam model M100 a rozstaw śrub jest taki sam w M105 PF i kompletnie nie pasuje. Wszystko rysuje w CADzie na podstawie zdjęć ale tylko wraków a to proces bardzo powolny. Teraz szukam rysunków szkasa ale w miarę możliwość zwymiarowanych bo nie mam zdjęć góry ramy z łożem i nie mogę zwymiarować. Mało tu będzie postów wątek powstał co by nie było że tylko się czepiam a sam nic nie robię ale staram się robić w zgodnie z oryginałem. Gwoli ścisłości wyposażenie kabiny to od serii 1 d0 90 z radiem i bez co niepotrzebne będę usuwał w zależności od wersji

  • Odpowiedzi 26
  • Wyświetleń 3,8k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Bardzo ładnie Ci to wychodzi, jak będziesz łączył elementy ramy nośnej, mam na myśli sposób spawania tych wszystkich rurek?

Napisano
  • Autor

Tylko wtedy jeśli rama będzie jako oddzielny model a nie jak w zamierzeniu miała posłużyć o urealnienia wymiarów

Napisano
  • Autor

Mapy spawów z fotek ale chyba się nie zdecyduje w tej chwili jest może ze 20% miejsc spawanych a co dopiero gdyby kratownica była w całości

Napisano
  • Autor

Niestety ja nie mam żadnej konkretnej dokumentacji, przerysowuje zdjęcia wraków, i tu masz poprawiony węzeł mocowania skrzydła wypatrzyłem w kupie poskręcanych rur nie mieści mi się jedna śruba chodzi o odległość otworu od końca blachy jest ścisła zależność bo inaczej nastąpi rozerwanie a może jaj tam nie był, te dźwigary to klejonka w 1/3 pusta poza miejscami mocowań np. podwozia.

Napisano
  • Autor

Tak wiem do tego ich wykonanie nie ma standardu nie trzyma wymiarów i co fabryka to jest troszkę inaczej

Napisano

No własnie, masz dwa zdjęcia referencyjne tego samego elementu i oba inne!...... bo jeden zrobiono w aftozawodzie nomier sorok piat a drugi w Leningradzkoj zawodzie nomier dwadcat tri i jest klasyczna dupa :D

Napisano
  • Autor

Wizyta u stolarza, rysunki statecznika jakie zrobiłem prawie idealnie zapasowały niewielkie poprawki i można się będzie zabierać za mocowanie statecznika

Napisano
  • Autor

Dzięki Kliment, staram się jak mogę bo na plecach czuje oddech KGB. Braki kwitów zmuszają do takiej roboty.

statecznik.pdf

Napisano

Wizyta u stolarza uwieńczona sukcesem, dobrze Ci idzie! :)

Napisano
  • Autor

Statecznik pionowy ukończony i gotowy do podkucia

Napisano

Dawaj wreszcie to poszycie bom ciekawy. Tak przy okazji, jakiej wielkości robisz mapę nierówności dla jaka? Bo nitowanie rozumiem w ten sposób będziesz robił?

Napisano
  • Autor

To nie tak szybko nastąpi, zaparłem się i rozłoże go w całości. Przednie mocowanie statecznika już jest teraz rysuje tylne.

Mapa na nity to 12k 8bit wystarczy.

wt.pdf

Napisano
  • Autor

Klocki poukładane w tylnym węźle pozostaje finalna obróbka

Napisano
  • Autor

Żebra steru kierunku, przód i tył zgodny, przód nie uderza o nic przy obrocie wyprofilowanie żeber po ustawieniu zawiasów steru kierunku.

Napisano
  • Autor

Golizna będzie całkowita teraz węzły mocujące ster kierunku następnie usterzenie poziome, powrót do skrzydła, silnik w wersji blokowej do sprawdzenia z okapotowanem, podwozie, wyposażenie kabiny z okablowaniem, uzbrojenie i dopiero poszycie i silnik na dokładnie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności