Napisano 23 Marzec 201510 l Witam, Zaczynam modelowanie w 3D. W celach treningowych przygotowałam takie oto obiekty. Maya+V-ray+photoshop Dopiero się uczę więc konstruktywna krytyka bardzo wskazana :)
Napisano 23 Marzec 201510 l czaszka, to wiesz, że nie tak wygląda. Z organiką, to raczej trzeba z referek modelować, a nie z pamięci. No i nie fajnie wyglądają tekstury na tej czaszce i na lampie. to są jakieś plamy, jakieś wzorki i są nałożone jakoś tak przypadkowo. Nie mają żadnego związku z kształtem modelu, a przybrudzenia i zużycia powinny mieć jakiś związek z formą. Widać po scenie, że zaczynasz dopiero więc nie bardzo jest o czym pisać, ale widać też fajne smaczki, jak na przykład ślady zagięć na tej mapie, która nie leży całkiem płasko. Co by tu można poprawić. Czaszka to trudny model w sumie i ostatni się za niego ludzie biorą sculptując raczej, a nie w polymodelingu, no ale jak zaczynasz w mayi, a nie w zbrushu, to możesz spróbować zrobić coś mniej naiwnego nawet modelując poly by poly - tylko z referkami. no i te tekstury. Trzeba by je jakoś przygotowac pod model konkretny, a nie po prostu rozłożyć model na kwadracie. Tu mi trudno poradzić, bo całkiem nie znam mayi, ale coś poszukaj, jak to zrobić, żeby rozróżnić zakamarki o wystających krewędzi. Może da się wypalić ambient occlusion i potem na tej podstawie w photoshopie poskładać coś, co będzie pasować. podmalować... Wielu artystów też używa takich softów jak Ddo albo Substance Designer. albo namalować w Mari. Albo namalować w Blenderze (w obu malujesz na modelu 3d w nie na teksturze 2d) z oświetleniem i materiałami też jest coś nie tak, ale tak o wszystkim naraz nie da się powiedzieć
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto