Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Czołem!

Źle bym się czuł jeśli nic o tym projekcie bym nie wspomniał na moim macierzystym forum (forum mater?) ;-)

I jak zwykle przepraszam, że tylko lurkuje...

 

Do rzeczy. Sama animacja stanowiła jakieś 15% czasu i środków przeznaczonych na cały ten projekt. Stąd liczne uproszczenia i dziurawa logika fabuły. Sam projekt to kilka miesięcy do pół roku. Większość pracy zostało włożone w system kontroli ruchu do animacji poklatkowej, który będzie śmigał z dragonframe'em. Przed rozpoczęciem projektu miałem blade pojęcie co mnie czeka :)

 

Bardzo szybko zdałem sobie sprawę, że jeśli chcę zrobić animację na własnoręcznie zrobionym moco to muszę nauczyć się drukować w 3d. Więc zrobiłem drukarkę (było z tym przebojów bez liku). Potem żmudnie prototypowałem moco i w końcu się udało. Poniżej krótki filmik, który lepiej to zobrazuje niż ja jestem wstanie tutaj opisać (przepraszam za dziwny lektorat, miałem katar jak to nagrywałem). :)

 

 

O dziwo po zrobieniu 100moco było już raczej z górki. Niestety przez deadline z ~30-tu stron storyboardu zostało raptem kilka i mocno to widać. Co do teł/makiet chętnie odpowiem jeśli ktoś będzie ciekawy. Z animacją protagonistki (gra Agata) wyglądało to mniej więcej tak; nagrywaliśmy sekwencje w 24 fps. Następnie zmniejszałem to do 12 - czasami 8 fps. Klatki były następnie rotoskopowane, drukowane na tekturze i wycinane nożem do tapet. Powstało tak kilkanaście sekwencji z kilku setką wyciętych małych protagonistek. Trochę śmieszne jest to, że dopiero potem zdałem sobie sprawę, że tak samo jak drukarkę mogłem zrobić jakiś ploter/laser tnący - ale już było za późno ;)

 

Postprodukcja jest taka na ile starczyło czasu... Część cząsteczek poznacie skąd jest :> a część nagrałem w piekarniku z dezodorantem/mąką w ręce (żona się nie cieszyła) ;). Fatalnie wyszły efekty synchroniczne - to również z pośpiechu, zostało mi na nie kilka godzin.

 

 

Z ciekawostek; cała typografia jest mojego autorstwa, na making-of mam przez chwilę koszulkę autodesku ze zlotu w Gliwicach xD

 

Reasumując; na pewno nie opowiedziałem historii, którą opowiedzieć chciałem. Tutaj mam duży niedosyt i może kiedyś w sprzyjających warunkach uda się to opowiedzieć lepiej :)

 

Dzięki za obejrzenie!

 

[edycja] Szkła

Nie wiem do końca dla czego, ale tam gdzie film wyświetlałem były zazwyczaj pytania o obiektywy i aparaty. Już wyprzedzam - założenie było takie, żeby zrobić to możliwie najtaniej (np. nazwa 100moco; bo można zrobić to urządzenie za ~100 dolców). Szkła brałem takie jakie miałem pod ręką; kit do 1200d, helios-44M i rzadziej mój ulubiony Lydith 30mm/3.5 ze Zgorzelca. Ja wiem, że to nie ciekawe dla wszystkich tutaj ale jak coś to rozwinę :D

Edytowane przez Plastique
literówki, miniaturki, ciekawostki
  • Odpowiedzi 3
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Wielki szacun za zbudowanie tego moco (i przy okazji drukarki) :> Szkoda tylko, że trochę mało widać użycia tego systemu w animacji. Niezbyt też jestem w stanie odczytać co chciałeś przekazać w tym filmie i o czym on w ogóle opowiada. Ale sam klimat i stylistyka mi się naprawdę podoba. Niestety typografia już mniej - tytuł jeszcze ujdzie, ale te światła międzyliterowe w napisach końcowych jak dla mnie nie uwydatniają napisów, tylko wręcz przeciwnie - sprawiają, że ciężko to przeczytać, bo napis gdzieś spada/ucieka. Na plus też making of, lubię oglądać takie rzeczy, no i jeszcze lektor - profeska :)

 

Niemniej jednak, fajnie jakbyś kiedyś pociągnął ten projekt dalej i opowiedział historię tak jak chcesz... Albo może zrealizował jakiś inny projekt w oparciu o swój system? Ma to chyba potencjał :)

To jakaś praca dyplomowa (widzę na końcu ASP Wrocław) i stąd takie ograniczenie czasowe?

 

Powodzenia!

Napisano

Dzięki! Tak - animacja m.in. składała się na dyplom, dlatego dość srogi deadline. W dodatku bardzo dużo czasu poszło na teoretykę/preprodukcję. No i oczywiście projekt powstawał w wolnym czasie po pracy.

 

Co do 100moco to na pewno coś na tym podziałam jeszcze ;) I jak w końcu znajdę czas to puszczę model, spis części+instrukcje gdzieś do sieci, żeby ludzie mieli trochę łatwiej - takie założenie było od początku.

 

Że nie widać użycia moco, to właściwie z kilku powodów; po pierwsze nie chciałem z animacji zrobić jakiejś pokazówki urządzenia. Ono w sumie powstało jakoś przy okazji :D Więc ruch w ujęciach jest tam gdzie wydawał mi się niezbędny. Po drugie odpadła mi (deadline a jakże...) część animacji w drugiej lokacji która miała być trochę większa. Po trzecie w końcu, pierwszy raz pracowałem w ogóle na moco i z częścią dragonframe'a odpowiedzialną za to. Co prawda nie jest to jakieś skomplikowane ale chyba działałem zachowawczo :D

 

Tak sobie teraz myślę, że nie jest złym pomysłem zrobienie właśnie takiej pokazówki - gdzie aparat będzie latał jak szalony w każdym ujęciu :D

Napisano

Na pewno dałem się wciągnąć w historię powstawania tego projektu, a lekkość z jaką traktujesz ten ogrom skomplikowanej i żmudnej pracy jest ujmująca - przydałaby się drukarka 3d, hmm... to sobię zrobię :)

Jestem pod wrażeniem.

 

PS: Gdy zbudujesz ploter tnący, możemy porobić testy w mojej firmie :)

Pozdr

Piotr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności